Kupiłem kiedyś w stanach refurba C 70-200 f4, nie stwierdziłem oznak użytkowania, sprawował się dobrze 2 lata.
Wersja do druku
Zakładam że nie padł. Za 2/3 ceny kupiłem "refurba" HDD zewnętrzny USB 3.0 - od roku bez problemu robi za dysk do dekodera HD. Tak samo (nie)bałbym się odnowionego sprzętu jak tego który wrócił z serwisu bo sami go tam posłaliśmy.
Myślę, że lepiej kupić refurba, jak używany sprzęt w tej samej cenie.
Zawsze może być używany jeszcze na gwarancji. Gorzej jak go ktoś zalał na przykład i się bestia nie przyzna ;). BTW, przymierzam się coraz bardziej do OM-D z 12-50, 17/1.8, 60/2.8 i jakimś tele (jak na razie Panasłoik nie za bardzo ma konkurencję do 300mm w normalnej cenie) zamiast obecnych rupieci. Ale to pewnie gdzieś za rok, w każdym razie w komplecie. W związku z tym mam trzy pytania do użytkowników owego korpusu:
1) Jak zachowuje się wyświetlacz w nocy? Ma coś takiego jak LV w lustrzankach Olka że koryguje ekspozycję do jakiejś średniej? (tzn. celujesz na księżyc - nie jest prześwietlony, celujesz w drzewa - widzisz coś więcej niż ciemność). Chodzi o możliwość ręcznego ostrzenia na podglądzie. Przy okazji - czy są (a raczej jak długie) blackouty podczas serii? Da się śledzić obiekt w miarę przewidywalnie się poruszający?
2) Czy w trybie filmowym jest stabilizacja cyfrowa (stale albo jako opcja) taka jak w kamerach (przy częściowym zawężeniu pola widzenia szkła) czy choćby w XZ-1?
3) Jak się ma AF do poziomu D90? (S-AF, C-AF, śledzenie - ze szkłami które wymieniłem, Panas niekoniecznie wchodzi w grę) Chciałbym mieć porównanie, a pomacać nie mam gdzie. Taki 11-polowy antyk Nikona w zupełności mi wystarcza, jeśli nie jest gorzej w OM-D to już bajka.
Kpiny możesz sobie darować. Kupiłem go w 2003 roku, po 2 latach dosyć intensywnego używania, odziedziczył go mój syn i nadal go ma.
Proponuję poznać lepiej znaczenie słowa "refubrished"
---------- Post dodany o 23:35 ---------- Poprzedni post był o 23:25 ----------
Też tak uważam, refurb ma normalną gwarancję.
3) Jak się ma AF do poziomu D90? (S-AF, C-AF, śledzenie - ze szkłami które wymieniłem, Panas niekoniecznie wchodzi w grę) Chciałbym mieć porównanie, a pomacać nie mam gdzie. Taki 11-polowy antyk Nikona w zupełności mi wystarcza, jeśli nie jest gorzej w OM-D to już bajka.[/QUOTE]
Ja przesiadłem się z Nikona D90 (18-105 i sigma 50-150) - jeśli idzie o AF to na moje amatorskie oko jest tak samo szybki (12-50, 25, 40-150) (a nawet ciut szybszy z niektórymi szkłami np. 45tka). Po około miesiącu od przesadki jestem OM-D zachwycony i nigdy nie wróciłbym do D90 (subiektywnie jakość obrazka jaką daje OM-D bardziej mi się podoba, szczególnie na wyższym ISO w domku przy świetle zastanym.) A do tego wreszcie częściej biorę aparat ze sobą - bo nie ciągnie szyi ku ziemi w trakcie noszenia :grin: