Eddie:skromnie sądzę,że możesz smiało opinię diaboliqa wziąć do siebie.Kto wie czy nie bardziej niz wanillia :-)
Wersja do druku
Eddie:skromnie sądzę,że możesz smiało opinię diaboliqa wziąć do siebie.Kto wie czy nie bardziej niz wanillia :-)
Przepraszam, czy tu biją?:mrgreen:
To teraz, zamiast na temat fotek Wanili, będzie dyskusja o słuszności wyrażania opinii?
To chyba nie ten wątek nie?
--------------
Może ktoś mnie wyręczy -- Wolę z Tobą nie kontynuować przepychanek słownych --powody chyba rozumiesz?
---------------------
Natomiast Wanilia dała mi naprawdę życzliwie "CMOK" za wyjaśnienie krytyki pod zdjęciem, mimo iż oceniłem je na jedynkę --Ja nikomu nie kadzę i Wanilia to rozumie ...
Ojjeeej, a to wątek wanilii a nie o stosunkach irek50-Eddie? Nie zauważyłam sorki ;)
Bardzo ciekawa koncepcja dotycząca sposobu funkcjonowania forum.
Ci lepsi mogą się wypowiadać publicznie, ci gorsi milczeć lub co najwyżej pisać na priv. Oczywiście pewnie nie widzisz związku między swoją wypowiedzią a odpływem wielu fajnych osób z tego portalu.
Przepraszam, że odpisuję ci publicznie. Więcej tego nie zrobię, bo jak mniemam nie mam do tego prawa.
A jeśli wanilia będzie chciała (bo przecież może uznać moje wypociny za brednie) to chętnie rozszerzę swoją wypowiedź. Prywatnie.
pozdrawiam
PS. Wypowiedziałem się również w wątku o sztukach walki i to nawet wcześniej. Dziwne, że nikt tam mnie nie skrytykował za głupie rady udzielane publicznie. :/
PS. Gwoli ścisłości - moja wypowiedź była do bólu merytoryczna. Może sprawiedliwa, może nie, ale odnosząca się do tematu. nie ja zacząłem pyskówki i osobiste wycieczki.