Wersja do druku
ciekawe skąd wiesz że dostał fleszem po oczach? jeżeli nie wiesz jak zrobiłem zdjęcie to się nie wypowiadaj w ten sposób, nie wiesz dlaczego kot ma takie oczy? bo po prostu koty tak mają że jeżeli coś ich zainteresuje (w tym wypadku zabawka) to powiększają im się źrenice, często bawi się w ten sposób i światło rozproszone mu nie przeszkadza. Jeżeli Ci się nie podoba zdjęcie to napisz, ale nie stwierdzaj nie wiedząc jak zrobiłem zdjęcie że dręczę kota.Cytat:
Zamieszczone przez fazi75
Super wielkie oczy.Cytat:
Zamieszczone przez Rabbit
U moich takie to robią jak jest odpowiednio ciemno, ale wtedy kiepskie mi zdjęcia wychodzą.
Nie mniej jednak jeden z kotów lubi spać - jak to się mówi - w nogach. Swoich.
Załącznik 164667
jeszcze trochę i pomyślę że wszyscy macie jednego kota ;) :mrgreen:
ten śpiący widać że chyba był bardzo zmęczony skoro mu cykanie aparatu nie wadziło :lol:
tak, mamy, i sobie pożyczamy co jakiś czas ;) ma wielką rodzinę :)Cytat:
Zamieszczone przez jarmana
---------- Post dodany o 23:18 ---------- Poprzedni post był o 23:15 ----------
mój też przyjmuje takie pozy, czasem to się dziwię jak się może tak powykręcać :)Cytat:
Zamieszczone przez Careme
W exifie jest napisane, że flesz został odpalony. Pierwsze skojarzenie takie, że było ciemno(wielkie źrenice). Więc tak czy siak na dwoje babka wróżyła:wink: Jeśli chodzi o zdjęcie, to nic do niego nie mam, a przez lampę mam do niego stosunek jaki mam.Cytat:
Zamieszczone przez Rabbit
wnioskuję z tego, że nie masz kota albo słabo znasz ich zachowania, wystarczy przed kotem pomachać jakąś zabawką powodując jego zaciekawienie, a od razu powiększają mu się źreniceCytat:
Zamieszczone przez fazi75
---------- Post dodany o 07:38 ---------- Poprzedni post był o 07:36 ----------
to nie znaczy, że kot jest dręczony ;)Cytat:
Zamieszczone przez fazi75
Pewnie lampa skierowana była na sufit. Jakby dostał centralnie po oczach to by pojawiły się odbicia (święcące oczy) - przy tej rasie zielonkawe.Cytat:
Zamieszczone przez fazi75
Eee - to właśnie z przegłaskania. Nasza dzieciarnia ją dopadła. Ona ma dosć długą sierść i niestety o tej porze puchatą i słabo do skóry przylegającą ;) A z resztą to jest kot. Biega po strychu, myszy goni to nie może być za czysty.Cytat:
Zamieszczone przez nightelf
Mamy jeszcze jednego bandziora - Anotsia. Kot wampir bo niestety kły mu w kieszonki nie trafiają i zawsze mu wystają :)
Postawę też ma taką hrabiowatą, to by potwierdzało wampirze konotacje :DCytat:
Zamieszczone przez MikolajN
Taki portrecik mi wyszedł.
Załącznik 165056