System, to był po prostu OM, bez cyferek :)
Wersja do druku
Myślę, żę wiedzą co i dlaczego biorą. Weź pod uwagę, że te zdjęcia sie robi także dla potomnych i do kina także , a wtedy są to duużoo większe wymagania co do rozdzielczości obrazu od tego co jest niezbędne dla dzisiejszej telewizji.
Ale tak na marginesie tylko, telewizyjne filmy robi się 5D i GH-2 więc mały może i daje radę ... jednak. Wszystko zależy od wymagań. Fakt to nie są technologie Olkowe. Ale jest mała matryca w większym klamocie.
I tak i nie - zwykle przy dużych "medialnych" tematach fotograf (przynajmniej niektórzy) mogą wybrać co chcą, ale w ramach jednej marki. W każdej stajni sprzętowej wybierzesz dzisiaj sprzęt, który zrobi zdjęcia "dla potomnych".
Przykładem jest to, że jeden z fotografów Getty Images dostał G5 z pełnym zestawem szkieł do dokumentowania Olimpiady w Londynie. I to wcale nie były złe zdjęcia.
http://www.techradar.com/news/photog...nic-g5-1090342
http://www.dpreview.com/news/2012/07...G5-at-Olympics
I galerie: http://fourthirds-user.com/2012/07/l...to_gallery.php
Olympus, jak na razie, widywany jest bardziej na ślubach (było tu pisane o tym kilkukrotnie).
A bo tu chodziło tylko o przykłady z netu, gdzie już kilku fotografów ślubnych wymieniło swoje 5Dmk2 na OM-D właśnie.
Wiadomo, że trudno będzie na żywo spotkać, no bo ilu tych fotografów ślubnych znasz? 5? 10? To za mała próbka.
Jakkolwiek znamienny jest sam fakt, że można duże klamoty z powodzeniem zamienić na mniejsze i wynik w postaci zdjęć będzie jakościowo taki sam.
T.
Dokładnie. Wszystkim da się robić zdjęcia. Najnowsze MFT są już na tyle dojrzałe, że mogą (u dojrzałego użytkownika) z powodzeniem zastąpić większe systemy. Oczywiście są pewne tematy, gdzie się nie da. Jednak gros tematów da się tymi aparatami zrobić tak samo dobrze (czytaj "klient nie zauważy różnicy").
Jeszcze nie tak szybko. Najpierw musi sie zmienic mentalnośc ludzi. Dla wielu jest proste równanie im droższa lustrzanka w rękach fotografa slubnego to beda lepsze zdjecia no i wiekszy prestiż w środowisku.
Coś tak jak w tym powiedzeniu : Fajny ten Peugeot ale najlepiej jakby był niemiecki i nazywał sie Volkswagen (nie ważne w tym momencie ,że zespawany z dwóch innych powypadkowych )
Duzo racji jest w tym.Teraz kazdy kto ma auto to najlepszy mechanik.Kazda matka to najlepszy pediatria.Ten co ma kompa to informatyk,a ten co ma aparat to fotograf.A jak kici z podworka zrobisz portreta to ona juz modelka.A jak kicia ma trzy fotki na forum to juz napewno jest po sesji fotograficznej.
Tylko do tej zmiany mentalnosci sami nie pozwalamy dojsc.U nas kazdy kto kupi aparat po pol roku zna wszystkie mankamenty w jego procesie produkcji,zna wady materialow uzytych,wie jak to wszystko naprawic,zmienic tylko nikt nie chce go sluchac.
Wielu moich znajomych nie robi zadnych zdjec zleconych profi fotografowi na slubie.Wszyscy sobie pstrykaja komorkami,malpkami i ciesza sie chwila,pozniej sie wymieniaja fotkami.Ale moze tez ze to droga zabawa we fotki tutaj.
Widzę że NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO HIHI ...
W kółko to samo: jak matryca była do **** to źle... jak teraz jest lepsza, to coś tam innego. Jak ktoś się przesiadł z czegoś na coś to ciągle sobie udowadnia i innym, że dobrze zrobił, że coś sie nie nadaje co czegoś za to to inne to się nadaje...bo wiem i mam
to się znam...a zdjęcia?
Szczęśliwego Nowego Roku :)
Mam małe pytanko. Planuję zakup omd em5, posiadam sb-800 czy lampa nikonowska będzie współpracowała z em5? W jakich trybach? Jak wygląda zdalne wyzwalanie lampy? Sorki, że pytam o takie banały ale kompletnie nie znam systemu m43. Dzięi za odp.