u mnie max 300...
Wersja do druku
u mnie max 300...
Chodzi Ci o nominalne 400 mm (czyli 800 w Oly)? No bez statywu to się nie pobawisz. :)
Chodzi mi o 400mm na m42 ( tak jest na obiektywie) i tak staty musi byc poniewaz male to to nie jest. A czy nominalne czy inne to nie wiem . jest 400mm i f6,2. Obiektyw soczewkowy.
Ciemno to widzę :-) Ręczne ostrzenie przy takim otworze względnym? Na małej matówce E-500? Może być ciężko :-)Cytat:
Zamieszczone przez kadm_kg
Stad wlasnie pytam. Szukam czegos do dalszych fotek, ale jak mowilem olek mnie cena zabija :)
Stad szukanie rozwiazan posrednich w postaci manualnych obiektywów.
EDIT: A co myslicie o czyms takim ?
Raynox Polaris 70-230mm f4,5 ?
Skoro 400 za duzo to moze 230 ?
Ja używam czasem Tokiny 75-260,f4,5 . Ogniskowa na maxa czyli 520 u Olego 1/60sek
Ja mam takie cudo - pisałem o nim w okolicach 20-tej strony tego wątka :-), z samplami.Cytat:
Zamieszczone przez kadm_kg
Bawiłem się z nim ostatnio ze statywem (wcześniej - z ręki) - przy normalnym świetle można zejść z ISO do 200 (przy jasnym - nawet do 100-ki).
Gdybyś miał jakies pytania - pytaj. :-)
Wiec wnioskuje ze lepiej do tele wzia sie za coś w okolicach 230 mm. Ten Rayniox Polaris w takim razie byłby lepszy?
To zależy do czego potrzebny ci jest obiektyw.Cytat:
Zamieszczone przez kadm_kg
Jeśli do fotografowania przyrody, 400 (800) mm jest zawsze lepsze od 200-tu :-)
Tak, ale czy dam sobie z nim rade? To ze jest lepszy do ptaszkow to wiem :) J apotrezbuje ptaszki + spadochroniarze... Stad pomysl na 400 ale jak ktos wyzej napisal, ze bedzie ciezko to zaczalem sie zastanawiac..