Zgadza się:)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Dziękować:)
Wersja do druku
Jackowlew na fototapete jak znalazl:-)
Witam. Z podziwem oglądam Wasze fotki i nie wiem, czy to co chce napisać będzie na temat.Miałem okazje znaleźć się w pobliżu lotniska i zrobiłem pare fotek "nisko przelatującym samolotom" czyt. lądującym. To były moje pierwsze fotki samolotów. Po oglądnięciu na monitorze mam same wątpliwości
-czy to karygodne, jeśli śmigło jest zamrożone?
-czy głębokie cienie dyskwalifikują fotkę
-czy zdjęcie "brzucha" nie jest mało eleganckie?:grin:
-czy równie dobre mogą być fotki samolotów nadlatujących i "odchodzących"
Wiem że gdybym przeczytał te kilkaset postów to by mi sie poukładało w łepetynie,ale może gdzieś mógłbym przeczytać o zasadach którym podlega tego typu fotografia?
Kilka fotek ,które może zobrazują moje wątpliwości...
Powiem ci nie jest źle.Jaki czas miałes ustawiony.Ja też mam zamrożone łopaty i uważam żę jest ok.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1304451565
czas poniżej 1/1000.Robiłem na preselekcji przysłony
Proponuje migawka a czas 1/200 do 1/400 w tym przedziale pobaw się.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1304452300
A jak opanujesz te czasy to baw się dalej ale już po niżej 1/100
Pocieszacie jak możecie.Sympatyczne:grin:
...aż się boje takich długich czasów, ale trzeba spróbować.Dzięki za pierwsza radę