Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
Kurcze, ale wysyp. Jeszcze tyly krokusów w jednym miejscu nie widziałem :D
Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
buuuuuuuuuuu - ja chcę do Chochołowskiej!!!!!!!!
a pogoda ma się spsuć...
Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
Cytat:
Zamieszczone przez
ahutta
Kurcze, ale wysyp. Jeszcze tyly krokusów w jednym miejscu nie widziałem :D
Pozyjesz,zobaczysz.Nie od razu Krakow zbudowano:mrgreen:Załącznik 112720:mrgreen:
Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Pozyjesz,zobaczysz.Nie od razu Krakow zbudowano:mrgreen:
Załącznik 112720:mrgreen:
Mirek, to w Twoim ogródku ??? :shock::mrgreen:
Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
Cytat:
Zamieszczone przez
henry1
Mirek, to w Twoim ogródku ??? :shock::mrgreen:
Tia:mrgreen:.W moim jedne przekwitly(takie z ostrymi platkami).Teraz kwitna juz nastepne,inne(takie z okraglymi platkami)Nie mam pojecia dlaczego jedne sa pozniej inne wczesniej.Moze jedne to odmiana hodowlana-te pozniejsze.
Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
Cytat:
Zamieszczone przez
gulasz
buuuuuuuuuuu - ja chcę do Chochołowskiej!!!!!!!!
a pogoda ma się spsuć...
Też tak słyszałem w radiu. Dlatego wracając nocą z Lublina zboczyłem w Krakowie do Chochołowskiej i to była słuszna decyzja.
Może jeszcze krokusy będą jak pogoda się poprawi. Na zdjęciach z Chochołowskiej widać, że bywa ich tam znacznie więcej.
Zresztą dam znać jak jak znowu pojadę w Tatry to może jakiś plenerek zrobimy jak będą chętni (przez Kraków i tak zawsze jadę :grin:)
Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Pozyjesz,zobaczysz.Nie od razu Krakow zbudowano:mrgreen:
Załącznik 112720:mrgreen:
Tyś je w Photo Shopie rozmnożył :p :mrgreen:
Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
Cytat:
Zamieszczone przez
alnico
Na Grzesia nie, więc trudno mi powiedzieć ale w jego okolicy śniegu raczej niewiele. W nocy i rano mróz, zamarza topniejący śnieg - więc warto brać raki. Ja poszedłem zielonym szlakiem bez raków i rakiet ,w kierunku Wołowca, ale gdy pod Kopą zacząłem się zapadać prawie po pas w śniegu to zawróciłem. Mając raki do przejścia bez problemu, bez raków też przy dużej determinacji, ale już niebezpiecznie więc nie ryzykowałem.Wrzucę trochę fotek i opisu w moim wątku.
Dziękuję za info :)
1 załącznik(ów)
Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
Przebiła się w końcu! :)
Załącznik 112730
Odp: KWIOTKI....otwarty wątek florystyczno-florystyczny ;-)
Cytat:
Zamieszczone przez
alnico
Może jeszcze krokusy będą jak pogoda się poprawi. Na zdjęciach z Chochołowskiej widać, że bywa ich tam znacznie więcej.
Zresztą dam znać jak jak znowu pojadę w Tatry to może jakiś plenerek zrobimy jak będą chętni (przez Kraków i tak zawsze jadę :grin:)
+ w pamięci...
choć nie wiem czy się nadaje na wysokie góry z zapaleńcami :)
ale góry zawsze pozytywnie mnie nastrajają..