Niezasłużone, wlazłem do wieży strażniczej dla niepoznaki nazywanej amboną :) Całe szczęście, były tak zakamuflowane w trawie że pewnie bym podeptał . Cieszę się że nie wystraszyłem tych piękności.
Wersja do druku
Super, że mogłeś nie niepokojąc ich poobserwować.
Mi się dzięcioł trafił.Załącznik 222447
2592.
Załącznik 222472
2593.
Załącznik 222488
2594. Ćma na cegle :roll:
Załącznik 222491
2595. Uczta na listku róży (Phyllobius)
Załącznik 222494
piękna, znaczy sarna...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
O macro sie nie wypowiem bo mnie zawsze zatyka jak widzę takie fotki.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Załącznik 222496
2596
Tak to jest gdy obiektyw panasonika ostrzy przez gałęzie - miał żółty brzuszek :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dziś znowu horror. Wracam sobie wyluzowany, miłe popołudnie, sarenka wyszła się przywitać - ale była dość daleko więc nawet nie próbowałem robić jej zdjęcia. Wracam sobie jak biały człowiek - i 1,5 m przed samochodem słyszę chrum chrum, paczę - a tam trzy wesołe warchlaczki chrumkają wesoło. Oczyma wyobraźni większymi niż matryca FF, widziałem lochę która na pewno podąża za małymi, pomimo wiedzy wszelakiej jak się zachować - dopadłem do mojego auta - otwierając w panice drzwi. Lochy nie było, młode schowały się w krzakach. Zdjęcia nie ma. Pozostały tylko skołatane myśli fotografa cykora. Ech.
Kol. @szamaniec nie dodał numerku, więc powiększam swój o jeden :)
2597. Z porannego spacerku
Załącznik 222502
Dzięki.
Zdecydowanie dłuższy.
https://www.google.pl/maps/@50.03507...=pl&authuser=0
Pamiętam.