A ja bez problemu obskoczyłem cały ślub tydzień temu, bez lampy i z E1 :lol:
Wersja do druku
i zdjęcia klasa wyszły.
Jakie zdjęcia ?? :roll:
C+:
pokaż przykładzik...
Nie mam zgody na neta, mogę pokazać kiedyś na jakimś zlocie, albo dam linki jak młoda para sama gdzieś opublikuje np. w NK :roll:
zapodawaj na maila :) tak się nie liczy
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
ktoś ma może jeszcze jakieś linki do sampelków z tego szkła, oprócz tych co były w tym wątku ?
Testowałem sobie Sigmę 30mm/1,4 na korpusie E-3.
Pokrótce takie wrażenia: przy odległości ostrzenia od 0,5m do 1m wszystko w najlepszym porządku. Piękna ostrość od f=1.4, doskonała kontrastowość, celność i precyzja AF bez zarzutu. Brak FF/BF.
Ale wystarczy zwiększyć odległość ostrzenia do 2m i wszystko szlag trafia:
-pojawia się FF
-totalna loteria w ustawieniu AF
-a jak już coś ustawi w miarę przyzwoicie to na f=1.4 mydło totalne.
Ogólnie AF ustawia szybko i cicho, tylko te jaja po odejściu od obiektu na większą odległość.
Miał ktoś podobne doświadczenia z tą Sigmą?
nie wiem czy to kwestia odległości. wydaje mi się, że trzeba go przymknąć by przestał mydlić (choć i tak nawet powyżej F2 nie był tak ostry jak ZD50mm). mało które szkło nie mydli na takiej przysłonie. przyzwyczajenie do jakości obrazu z zuików może być bolesne...
jedno, co mnie ostatnio bardzo pozytywnie zaskoczyło, to duża podatność plików z Sigmy na wyostrzanie. mam wrażenie, że software przy mocniejszym wyostrzaniu nie powodował tylu artefaktów choć może to złudne.
Nie, nie, nie - mam tą sigmę i złego słowa nie dam na nią powiedzieć. A pracuję z nią na E-400, któremu daleko do E-3.
Poniżej fotka robiona w lesie, przy całkowitym zachmurzeniu. Sigma 30 oczywiście. Przesłona 3,5 i popatrz jak duża GO.