Widze, ze tym razem armator krajowy. Greckie mariny ( jak tak mozna o nich powiedziec ) lity beton bez zadnej infrastruktury, ale za to widoki piekne.
Wersja do druku
Widze, ze tym razem armator krajowy. Greckie mariny ( jak tak mozna o nich powiedziec ) lity beton bez zadnej infrastruktury, ale za to widoki piekne.
365@139
Widoczek z wykorzystaniem stolu w tawernie...
Rybacka część porciku w którym staliśmy przez dwie doby, stąd tyle stamtąd moich zdjęć... 365@140
Wybaczcie, że zamęczam. A tak na marginesie to Grecy łowią swoje owoce morza ze wszystkiego od niemal dłubanek z silnikiem przyczepnym, po małe motorówki i łódki z przyczepnymi silnikami. Kuter w naszym rozumieniu widziałem jeden raz. Większość z łowiących sprzedaje wyniki połowu we własnych przybrzeżnych restauracjach lub prosto z łodzi na nabrzeżu.
Greckie klimaty portowe... wszystko co nadaje sie do polowu na wodzie :-)
Nie zamęczasz, więc nie ma czego wybaczać.
Osobiście czekam na kolejne kadry.
Ogladam namietnie.
Naoglądałem się ciekawych widoków. :mrgreen:
A swoją drogą, potrafisz fotami pobudzić apetyt. :mrgreen:
I Świeże z karty- tegonocne:
365@142
Świetne Andrzeju...chęci rosną ;-)