Może to o czym się pisze jak o plotce będzie rewelacją, to wielu się "nawróci".:grin:
Wersja do druku
Może to o czym się pisze jak o plotce będzie rewelacją, to wielu się "nawróci".:grin:
Od rozpoczęcia wątku minął już kwartał i nadal cisza. Olek chyba nie lubi aparatów z wbudowanym wizjerem. Przez tyle lat wypuścił tylko 1 taki aparat (w m4/3).
E-P5 ma focus peaking.
Jest FP jest sprzedaż. Brawo Oly (jeśli toto działa) a P5 stabilizuje na filmikach moje "manuale".
Jeśli faktycznie E-P5 będzie mieć focus peaking to może się okazać że E-PL5 będzie najkrócej przeze mnie posiadanym korpusem :), chyba że dodadzą w nowym firmware. A jakby jeszcze dołożyli czujniki fazowe na matrycę to już byłby szczyt szczęścia :)
Focus peaking jest już passe. Teraz na topie jest split image :)
Z większością bajerów w aparacie jest tak, że lepiej jak są niż jak ich nie ma. Nawet jak człowiek nie korzysta, to się cieszy że ma ... potem szpanuje na jakimś forum czy gdzieś. Firma fotograficzna też szpanuje tymi bajerami, i wszyscy się cieszą... Tylko jak się za dużo tych plot czyta to można mieć ochotę zmieniać aparat co pół roku.
A potem człowiek ma dość tych wszystkich bajerów i jak go stać to kupuje Leicę w której nie ma większości nowoczesnych opcji, najlepiej monochrome... Albo jeszcze lepiej jak go nie stać, to Holgę czy inne łomo :D
edit. A co to ten split-image?