ale cisza w temacie...chyba już na zawsze zostanę kojarzony tylko z samolotami :)
Wersja do druku
ale cisza w temacie...chyba już na zawsze zostanę kojarzony tylko z samolotami :)
137 i 138 dla mnie ok.
Wszystkie to niemal wzór do naśladowania. Zauważyłem jednak pewne niedoskonałości, o których pewnie wiesz, jednak wymienię:
134 - miny
135 - tło, ten tynk mnie rozbroił.
masz rację, z tynku usunąłem później gwiazdę Dawida ( tu z rozpędu wkleiłem starą wersję), ale budynek po prostu jest taki trochę odrapany i cały to jego urok :)
co do min... to zgadzam się ale niestety, jednym to przychodzi niemal naturalnie, innym nieco trudniej. No ale pracuję nad tym...:)
Nie mają wirnika :)
Poważnie to ślubne na bardzo przyzwoitym poziomie, reklamacji nie powinno być.
A pro po 134 ktoś mówił, że niepotrzebne jest uszczelnienie w lampie, jak widać całkiem nieźle to wygląda.
134 - miny...
137 i 138 - świetne :)
Bardzo porządnie i ładnie wykonane zdjecia. Panna młoda na skrajnych na 131 naprawdę wygląda uroczo. na 132- nuty koledy zawsze będą przypominać świąteczny okres. Serdeczne gratulacje z 133 na zawsze zatrzymają tę szczerą atmosferę. Ciekawe z wykorzystaniem ziemnego halogenu. Tutaj od razu nasuwa mi sie sytuacja, że ustawiłbym młodych tak, aby ten snop światła znajdował się pomiedzy nimi i symbolizował to świetliste uczucie. 136- światło odbite od lusterka spowodowało, że jest trochę za jasno a w lusterku tylko dłoń, a przydało by się odbicie twarzy. Portrety 137 i 138 na tak. Są delikatne, zmysłowe i pokazują pięknie Pannę Młodą.
Tryptyk- 131 oraz 137 za ładnie ujęte, "mówiące" oczy