- dziękuję
Lucas - w przyszłym roku powiadasz, czyli teraz byłoby już za późno ?
pozdrawiam
Wersja do druku
No to czekam za fotkami, jestem ciekawy jak poradzisz sobie z komarami, w zimie mróz, w lecie koszmarne owady! powodzenia
Największy ból ostatnio, to stracony czas tej wiosny. Od zimy nic nie pofociłem, bo jak nie robota, to zmiana furki i nie było jak. Tydzień temu usiedliśmy z Tomkiem tak na próbę. Po 45 minutach pojawił się Błotniak w oddali, ale Tomek go nie widział, wyszedł z budy na chwilę i było pozamiatane. Za tydzień siadam tak ze dwa dni pod rząd. Jak coś będzie, to wrzucę fotki.
Pozdrówka
Piekne ptaszki...:-)
Śliczna ptaszyna, ładny kadr, oj chyba też zacznę eksperymenty z dzwiękiem:). Pozdrawiam
To z galerii, bardzo fajne zdjęcie ale ptaszek w niezbyt korzystnej (MZ) pozie. Wyciągnął szyję, wypiął pierś ale już ubarwienia skrzydeł nie widać. Wiem, że na to już nie masz wpływu ale tak sobie marudzę. Przyzwyczaiłeś mnie do wysokiego poziomu to teraz tak mam :mrgreen:
Śliczna ta cierniówka, ocena w galerii...
Pozdrawiam
Trafne podsumowanie, też chciałbym z innego profilu.
Muminek, oczywiście warto spróbować. Nawet jeżeli nie uda się zrobić dobrego zdjęcia, to sam fakt zwabienia, zainteresowania ptaków już cieszy.
Metoda ta wcale nie jest łatwa i pewna.
Niektóre ptaki zareagują, przez chwilę posłuchają co się dzieje i za chwilę znikają tak jak szybko się pojawiły, inne podlecą na bliską odległość, niestety nie wysuną się na pozycję do "strzału" i nici z prób, pozostają te które raz po raz wyskoczą na dogodną gałązkę - ale i tutaj czasu mamy niewiele, po kilku minutach, kiedy ptak nie widzi potencjalnego partnera, także odlatuje, ponowne próby zwabienia nie dają już żadnych rezultatów.
Powodzenia
Po dłuższej przerwie i perypetiami z poidełkiem, w końcu jakiś strzał :)
Rudzik
Wczorajszego lisa także dorzucę tutaj, opis był w wątku "foto łowy":
pzdr
Rudzik kapitalny a lis jakiś straszny :shock:
Widać, poidełko nie tylko ptakom służy :grin:
super wrzutka, rudzik pierwsza klasa, ale ten lis to faktycznie dziwny; jak by był wściekły to by nie tknął wody, więc przynajmniej o to nie musisz się martwić :grin:
Rudzik rewelacja. Wygląda trochę jak ze studia.
Fajny lisek, nie wiedziałem że mają tak przekrwione oczy :)
Jeej... faktycznie straszny ten lis... :D
kasprzyku, nie śledzę sprzętowych wątków, powiedz mi - cały czas fotografujesz tym długim kitem?
Muszę zrobić zdjęcie, nie prezentuje się teraz zbytnio ten statyw, bo lekko podgnił - zostawiam go w czatowni, chyba ubiorę mu nową skarpetę ;)
pzdr
Cześć, zdjęcia skarpecie nie zrobiłem, średnio atrakcyjna :-P
Dzisiaj żaby po mnie skakały, ale dałem radę. Nowy model się pojawił, no i mam teraz rudzików pod dostatkiem, a tyle lat nie mogłem zrobić im fotki.
Strzyżyk (po raz pierwszy)
pzdr
Ptaszki ekstra, kadry super.
Coś z ostrością jest nie teges. Mokry chyba się poruszył ale pozostałe jakby nie mieściły się w GO :roll:
Wynagrodzę innym razem ;)
Chłopaki - co do ostrości, bez większej weryfikacji - strzyżyk - racja, ustawiony pod kątem, ewidentnie stracona ostrość na tułowiu, ale do końca fotka nie zepsuta MZ ;)
Rudzik po kąpieli - tak, tutaj nie ma o czym dyskutować, ale pytanie mam odnośnie młodego rudzika i fotki którą wstawię poniżej - mocniej wyostrzyłem po zeskalowaniu, wydaje mi się, że jest ok, ale może faktycznie coś kalibracja w oczach mi się przestawiła. Ogólnie ostatnie zdjęcia, to długie czasy i tutaj mogę szukać błędów.
Rudzik (jeszcze raz)
Pzdr
Przy tak długim czasie (1/40sek) i tak sukces, że masz prawie całego ostrego.
Tylko puszek na brzuszku wydaje się lekko poruszony ale to nawet lekki podmuch wystarczy :)
Zgadza się, kiedy wchodzi czas w rachubę niewiele da się zrobić.
Zdjęcia robiłem po godz. 16-tej, kiedy oczko nie jest już oświetlone słońcem, żałuje, że tyle godzin słonecznych mi się marnuje.
Jednak coś za coś, perspektywa donoszenia wiader wody gdzieś daleko w las - mało praktyczna, zbyt ciężki prowiant, to nie to samo co kilogram słonecznika.
Pzdr
A cóż ja mam do powiedzenia ,w życiu mi takie nie wyszły :???:
Widzę, że gałązka ma u ptaków wzięcie :-P
Gąsiorek, chyba ciut nieostry. Myślę, że trochę za ostrożnie wyostrzyłeś po zmniejszeniu :roll:
Ptaszek pieknie ustrzelony.
Super fotki.
Gratulacje i pozdrowienia.
Dzięki panowie, z ostrością w rawie raczej fotka była mocna - tak to jest jak wieczorem na siłę chce się coś zamieszczać.
Ogólnie nie podoba mi się tło, muszę skosić pokrzywy i jakiegoś koloru dorzucić ;)
LeonAmator, wszystko przyjdzie z czasem, chociaż nie jest to pewne jak w banku ;)
Kiedy szykuje coś na zdjęcia, poświęcam mnóstwo czasu, i ciągle pojawiają się problemy, zawsze pocieszam się - będzie sobota, niedziela - będzie oki, przychodzi sobota, niedziela - coś nie wyszło, woda wyschła, albo jej za dużo i na nowo pocieszam się następnym tygodniem, później już myślę o następnych miesiącach, porach roku aż dochodzę do wniosku, że może nie starczyć życia, i to co się wydaje w zasięgu ręki - jest nieosiągalne ;)
co za przemyślenia wypisuje :roll:
pzdro :)
Mirku wyostrzenie mi się podoba, ale czy przypadkiem nie przeniebieściłes ciut?