Kupiłem XZ-1 z wizjerem VF-2, nie lubię robienia zdjęć w LV. W XZ-1 bardzo sobie cenię bezprzewodowe sterowanie lampami błyskowymi, nie muszę odpinać wizjera ;). LCD w słoneczku jeszcze nie testowałem ale ogólnie jestem z niemo bardzo zadowolony.
Wersja do druku
Kupiłem XZ-1 z wizjerem VF-2, nie lubię robienia zdjęć w LV. W XZ-1 bardzo sobie cenię bezprzewodowe sterowanie lampami błyskowymi, nie muszę odpinać wizjera ;). LCD w słoneczku jeszcze nie testowałem ale ogólnie jestem z niemo bardzo zadowolony.
Zajdę za skórę lustrzankowym konserwatystom, ale twierdzę z pełnią przekonania, że kadrowanie "na zombie" jest najlepszym z możliwych sposobów, bo najbardziej naturalnym i pozwalającym jednocześnie na obserwację tego, co dzieje się poza kadrem.
Mnie nie zajdziesz, dzięki wychodowanemu tzw. leniwemu oku nie przymykam lewego gdy patrzę w wizjer prawym, zawsze mam kontrolę nad tym co się dzieje poza kadrem :)
Nie przesadzam.
Spróbujcie - okulary polaryzacyjne na nosie i kadr pionowy... życzę powodzenia:twisted:
Samo kadrowanie przez LCD jest wygodniejsze, bo...więcej widać - ma to spore znaczenie dla okularników:twisted:, ale... no własnie widać, póki widać, a jak słonko mocniej przyświeci, widać własne odbicie co najwyżej....
A nie wiesz co to jest czapka z dużym daszkiem? Zakładasz taką bejsbolówkę i żadne słońce Ci nie straszne.
Ja mam gorzej - noszę fotochromy z antyrefleksem i nie udało mi się jeszcze tak wyskalować swoich wzorców tak bym widział to samo w okularach i bez nich.
Mam swój codzienny filtr polaryzacyjny z dominantą brązową.
|Wyposażenie tego typu ( czapka z długim daszkiem ) uważam za niezbędne do mojego EP1 we wszystkie słoneczne dni.
Pozdrawiam AP.
Mam awersję do czapek.
Chyba nie istnieje taka, w której wyglądam podobnie do człowieka...:wink:
PS - moje polary są też korekcyjne i też z antyrefleksem... są świetne zarówno do noszenia jak i prowadzenia samochodu, ale... w foceniu via LCD nawet one nie pomagają
A przy korzystaniu z okularów polaryzacyjnych i elektronicznego wizjera też występuje ten problem?
Odbiegając od dyskusji czy lepiej kadrować na wizjerze czy na ekranie, lustrzanki czy kompaktu, nie zmienia to faktu że kadrowanie na XZ-1 w słoneczny dzień jest bardzo dalekie od komfortowego. Nawet jeśli w ustawieniach rozjaśnimy ekran to nie pozbędziemy się wszechobecnych odblasków na powierzchni ekranu. Najlepiej kadruje się pod słońce :), ale przecież nie o to chodzi.