Po małej przerwie wracam do portretów :) Świerzynki:) Co o nich myślicie ?
Wersja do druku
Po małej przerwie wracam do portretów :) Świerzynki:) Co o nich myślicie ?
Tęczówki i źrenice się zlewają.
Tak, Beata ma brązowe oczy, mało odcina się źrenica, szczególnie widoczne jest to na czarno białym zdjęciu. Na pierwszym i ostatnim mam wrażenie, że stałeś trochę za blisko z aparatem, bo postać jest przerysowana: nos na pierwszym, głowa na ostatnim. Tak mi się wydaje...
Beata ma bardzo ciemne oczy. Będąc z nią twarzą w twarz nawet trzeba się dobrze przypatrzeć :) Więc proszę o wyrozumiałość w tej kwesti. Agulko co to znaczy przerysowane?
To przerysowanie o które mi chodzi najbardziej rzuciło mi się w oczy na ostatniej fotce: chodzi o stosunek wielkości głowy do reszty ciała; nogi i biodra wyszły na zdjęciu malutkie, szczuplutkie a głowa, ramiona są w porównaniu do nich za duże. Wydaje mi się*, że sylwetka nie ma proporcji.
Daleko oczywiście do efektu fiszaja, ale chodzi mi o przerysowania najbardziej charakterystyczne dla takich właśnie obiektywów.
*ale proszę fachowców o wyprowadzenie mnie z błędu, jeśli nie mam racji
Dziękuje Ci za spostrzeżenia :) Także chciał bym wypowiedzi jakiś fachowców i nie tylko :)
Kuba niezbyt fachowo ujęty i generalnie całkowicie zgadzam się z oinią Agulki więc nie będe sie rozpisywał. Dodam tylko, ze portrety mają w sobie sympatyczną nutkę wizualną.
Wszystkim odwiedzającym mój wątek szczęśliwego Nowego Roku !!!
https://galeria.olympusclub.pl/thumb...php?album=4423
Tobie również Wszystkiego dobrego. A i zdania matury. :grin: