Dzięki za komentarze. Jak tylko znajdę czas postaram się wrzucić coś w "kolorze" (więcej nie wstawiam na "hop siup" wiele poprzednich fotografii zostało wstawionych-obrobionych zbyt niedbale i jestem wkurzony na siebie za to)..... jeszcze czeka finał czyli pejzaż ze szczytu- czyli to co było widać po drugiej stronie.....a już czekają zdjęcia z kolejnej wyprawy do jeszcze bardziej malowniczego miejsca: Keswick--- szlakiem doliny jeziora Crumrock Water- Buttermere --gdzie pierwszy raz w życiu widok zaparł dech w piersiach....