Pewnie dla jakiejś grupy osób to jest ważne. Mnie akurat ten wygląd się też podoba, ale gdyby nie 9-18, 17mm 1.8, 45mm 1.8 w takich, a nie innych cenach oraz w zasadzie w pełni funkcjonalny aparat to by mnie w m43 nie zobaczyli.
Wersja do druku
Jest jeszcze jedna rzecz z wiązana z gpsem: zdjęcie takie, które trafi na fejsa albo coś podobnego, bardzo chętnie się przylepi do mapy. Istnieją sytuacje, kiedy nie będziemy mieć na to ochoty i mimo, że nie pozwolimy na lokalizację, zrobi to ktoś znajomy albo ktoś, kto sobie zdjęcie pobierze (jeśli kopia będzie przechowywać exifa).
Wystarczy exif'a usunąć przed wysłaniem zdjęcia i po problemie - zawsze to robię, bo nikomu nic do tego gdzie, kto i czym moje zdjęcie zrobił...
Nie dalej jak w zeszłym miesiącu przy okazji "wielkich szafowych porządków" wydostałam takie coś z szafy w domu rodzinnym. Własność mojego tatusia. Wygląda na to że nadal działa :)
:):):):) mam świeże szkolenie :) Ciekawe kto byłby bardziej zaskoczony.
A żeby było na temat. PEN jest retro-śliczniusi :)
W temacie GPS - fajnie by było mieć, nie dlatego żeby wrzucać foty na różnej maści portale społecznościowe ale po to aby mieć fotki ze swoich wojaży zaznaczone na mapie, który widoczek gdzie zrobiony, roślinka rzadka gdzie znaleziona, tudzież robaczek itp. Choć i bez tego da się żyć ;)
Przy okazji pokazali nowe zdjęcia 12 i 75 w czerni
http://www.43rumors.com/ft5-images-o...d-75mm-lenses/
Chyba srebrne bardziej mi się podobają. Ale czarne będą w sam raz do czarnych body :)
Byle ceny nie dali zaporowej.
A białe? Co ja podepnę do białego E-P5? :D
Moda na białe już dawno mineła....w modzie zawsze czarne ;)
Może nie ma rewolucji, ale są wszystkie bajery potrzebne do tego by nie odstawać od konkurencji :P Znając Olka i licząc który to już Pen, wszystko pewnie jest też dopracowane. A to jednak fajnie jak takie "głupotki" jak żywotność baterii, celność AF, logika menu (ciekawe czy coś tu poprawili...), czułość guziczków itp. są na dobrym poziomie. Mi się podoba nowy pen. Jest odchylany nie-panoramiczny ekran i stabilizacja z omd, fajnie wygląda i ma zalety wcześniejszych penów. Jest większy od pl-5 i ma więcej kółeczek. Wpakowali te wszystkie wifi i focus peakingi do środka żeby uzasadnić cenę, bo pewnie będzie nietani... Natomiast jeśli ta cena nie będzie kompletnie z kosmosu to oddam moje e-500 w dobre ręcę i przygarnę e-p5.
No dobrze, to ile toto może kosztować?
Nie powinno być droższe od obecnej ceny OMD, za to na pewno będzie droższe od EPL-5.
Zatem forumowi szamani, analitycy rynkowi i wróżbici od marketingu... ile?
Zawsze jednak trzeba brać pod uwagę cenę dołączanego wizjera, bo to podnosi koszty zakupu pełnosprawnego zestawu...
No nie wiem jak rozwiązać to matematyczne zadanie:roll:
Jakoś wątpię w ten focus peaking, wcześniej czytałem w jakimś wywiadzie, że Olympus na razie tego nie planuje wprowadzać.
Chyba, że wprowadzą to też do E-M5 w którymś z nowych firmware.
Pewnie będzie kosztować podobnie, co E-P3 w chwili pojawienia się w sprzedaży. Jeśli 17-tka f/1,8 ma być w kicie, to taki zestaw będzie wart tyle, co OM-D z 12-50.
Sądzę, że puszka będzie za około 3.000 zł. Jeśli faktycznie ma być 17-tka w kicie, to wtedy trzeba by liczyć 5.000 zł.
Wg mnie Olek pozycjonuje trochę wyżej E-P5 niż E-P3,E-P2. Aparat pojawił się dłuższy czas po premierze nowych Penów, ma lepszą stabilizacje, specjalnie zaprojektowany opcjonalny wizjer i budowę retro z dodatkowym pokrętłem.
Nie może też konkurować z OMD. Możliwe, że będzie sprzedawany w jakiś zestawach aparat + zoom i stałka w cenie OMD z kitem.
Na 43rumors pisali że na początku do wyboru będzie tylko samo body i kit 17/1.8. Zestaw z zoomem pojawi się później... Hmm a może szykuje się przecena 17/1.8? OMD kosztował 5 kafli na początku, ale tam jest wizjer ... 17 droższe od 12-50, ale nie aż tak. Obstawiam 3-3,5k za body, 4,5k za kita.
W życiu nigdy bym nie dał więcej za aparat niż miesięcznie zarabiam, chyba, że to byłoby narzędzie pracy. Jak na razie nie grozi i tak pewnie pozostanie.
Ot takie OT do wątku dodam:)
A co do focus peaking to przypadkowo znalazłem w sieci że pm2, pl5 i omd już mają tę opcję :D
http://www.youtube.com/watch?v=3ArqBplO8cQ
To ma być najnowszy i najdroższy Pen, a e-m5 to jakby inna linia :)
Właściwie to rozróżnienie na dwie linie jest wyraźne, ale nie od strony funkcyjnej.
Cyfrowe peny imitują analogowe peny, omd imituje analogowe om ...
To jest odrobinę zaskakujące jak to wszystko jedzie zasilane nostalgią i przeszłością. W dodatku funkcja narzędzia schodzi na drugi plan, przoduje estetyka wykonania. Może jak przejdzie moda na te retro bajery Oly pokusi się o trzecią linię aparatów...
A mnie bardziej zastanawia kiedy będzie i w jakiej cenie nowa, czarna 75 ;p
wg mnie musi, bo kompletnie przestało by się sprzedawać na korzyść e-p5 (to że e-p5 to wyższy model nie ma wg mnie żadnego znaczenia). Po prostu one nie mogą być w zbliżonej cenie, tak samo jak e-p5 nie ma prawa chodzić po tyle co e-m5. Było by to z mojego punktu widzenia marketingowo NIEWYTŁUMACZALNE.
Witam podczas pobytu na wczasach ;)
No wlasnie mi dokladnie o to chodzilo, ze to nie jest nowa rzecz ten GPS w aparacie i rozwiazania sa juz dawno... Oklepane technologicznie.
Pozoste kwestia dodania tego do aparatu i kto chce to sobie wykorzysta a kto chce nie wykorzysta i po sprawie ;)
To tak samo jak korzystanie lub nie z wielu dodanych opcji i funkcji w aparatach.
Nie chce dzielic uzytkownikow na takich i owakich i wybierac jakie modele aparatow w m.4/3 sa przeznaczane do dodania czegos albo nie dodania ale
predzej czy pozniej i tak GPS wejdzie do m.4/3 to tylko kwestia czasu ;)
Pozdrawiam
Akurat w przypadku E-P5 to ten retro styl sprowadza się tylko do tego, że aparat jest bardziej kanciasty i prostopadłościenny, w przeciwieństwie do konstrukcji o nowoczesnym wzornictwie z większą ilością obłości i przetłoczeń. Ale jak to wpływa na funkcjonalność? Ano nijak... Weź sobie jakiegoś NEXa czy Canona, który nie nawiązuje stylistyką do starych aparatów. I co, jest lepszym narzędziem? Nie jest, bo sterowanie ma dokładnie takie samo.
@epicure, ale ja nie napisałem że funkcjonalność kuleje. Właściwie o "funkcjonalności" to nic nie napisałem ;p Chodzi mi tylko o "funkcję" aparatu jako takiego. Czyli to że aparat daje możliwość zrobienia zdjęcia. Ponieważ obecnie zdjęcie można zrobić niemal "wszystkim" to funkcja 'robi foty' schodzi na drugi plan. Trzeba tam wpleść jakieś inne rzeczy. Np. 'wygląd dzięki któremu poczujesz się jak fotograf 40 lat temu' czy coś. Ta dbałość o wzornictwo retro świadczy o tym że koncepcja aparatu fotograficznego w obecnej formie jest już bardzo napompowana. Świat łapania obrazu czeka na jakąś rewolucję. Te canony i nexy są w sumie też retro bo ciągle chodzi o to żeby ustawić czas, przysłonę, iso, ogniskową i takie tam. Olympus jest wyjątkowy bo on wchodzi w to na całego. Czołowe modele wzornictwem nawiązują do świata fotografii sprzed 40-50 lat. Fuji robi to samo, nowy Samsung NX300 też próbuję być jak z dawnej epoki. Widać w tej chwili to się też nieźle sprzedaje, ale pewnie znudzi się ludziom za jakiś czas... I wtedy firmy będą zmuszone coś naprawdę nowego wykombinować.
Ale ja nie krytykuję! Mi się te aparaty bardzo podobają i doskonale rozumiem że robienie nimi zdjęć może dawać trochę większą frajdę niż plastikową lustrzanką canona. Tyle tylko że jest to dość ciekawe zjawisko.
Jeśli przedkłada się wygląd nad ergonomię to tamte aparaty pod pewnymi względami mogą być lepszym narzędziem.
Używałem E-300.
Używam E-30.
Wizjer w E-300 był lepiej i sensowniej rozmieszczony niż w E-30.
Niestety, w Olympusach moda na bardziej centralne rozmieszczenie obiektywu i wizjera zaczęła się chyba od E-400 i trwa do tej pory.
Styl retro gdzie jest miejsce z lewej i prawej strony na rolkę a pośrodku obiektyw jakoś do mnie nie przemawia.
Ale umiejscowienie wizjera nie ma nic wspólnego z tzw. wyglądem retro. Panas L1 czy choćby bezlusterkowce Fuji mają wizjer na skraju korpusu i też są niby są retro. A lustrzankopodobne wyroby Sony mają wizjer na środku, a do stylistyki retro im daleko.
Są tylko złe i dobre rozwiązania ergonomiczne i obydwa można zastosować zarówno w aparatach stylizowanych na starą i nową szkołę.
Ciekawe jaka będzie cena E-P5? Ciekawe na ile producent wyceni brak wizjera, bo poza tym w stosunku do E-M5, to przecież ten nowy aparat ma lepszą/nową stabilizację, lepszy/nowy AF, 1/8000s, wifi, gps, ...