Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Daczego ten wątek nieżyje?? Dlaczego??
Gdzie się podział i Sawa i gdzie foty jego??
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
No właśnie . Sawa gdzie jesteś ?
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Cytat:
Zamieszczone przez
Saboor
Daczego ten wątek nieżyje?? Dlaczego??
Gdzie się podział i Sawa i gdzie foty jego??
Saboor, dziękuję wielce za 100ny post w wątku!
tego było mi trzeba, słabemu chłopiątku
Wątek martwy, w rzeczy samej,
Gdyż mi dobrych zdjęć brakuje ...
Ale kiedyś nadejdzie ten dies irae
że aparat sam je - opublikuje!
Do wątku wrócę, jak się otrząsnę
(na forum wszak zaglądam czasem)
wystawię foty na krytyki bezlitosne
i na pewno próżność swoją popasę...
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Cytat:
Zamieszczone przez
Sawa
Saboor, dziękuję wielce za 100ny post w wątku!
tego było mi trzeba, słabemu chłopiątku
Wątek martwy, w rzeczy samej,
Gdyż mi dobrych zdjęć brakuje ...
Ale kiedyś nadejdzie ten dies irae
że aparat sam je - opublikuje!
Do wątku wrócę, jak się otrząsnę
(na forum wszak zaglądam czasem)
wystawię foty na krytyki bezlitosne
i na pewno próżność swoją popasę...
Skoro słowa wielkie mocy
tu ku mnie wyrzekałeś
Przeto takoż w dzień jak w nocy
siłę swą nobile verbum każdemu ukarze
Trzymam Sawy przyrzeczenia
do wątku powrotu
życząc weny, uniesienia
zachwytu jazgotu
tedy chadzaj na spacery
jak wsze wielkie Wieszcze
i najdź muzy uśmiech szczery
a twórz dzieła śmielsze
formą, kompozycją, treścią
mistrzów renesansu godną
widza oko po wiek cieszą
Sławę dadząć wiekopomną
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Jakże się cieszę, że masz taką moc sprawczą Saboorze!
Jakże się ciesze , że Zacny User powrót obiecuję. Oczekuję zatem.
Pozdrawiam AP.
3 załącznik(ów)
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Witajcie zatem ponownie,
Przede wszystkim - dziękuję. Dziękuję za miłe słowa, naprawdę było dla mnie cenne przeczytać to, co napisaliście.
Wszystkich namawiam - jeśli macie coś na myśli - przelejcie to na forum!
Po drugie - to przepraszam, że pomimo ukrytej obecności - nie udzielam się aktywnie - niestety, zmiany życiowe spowodowały również zdecydowany brak wolnego czasu.
Po trzecie - zdjęcia, którymi dziś dysponuje - to głębooooka szuflada, więc proszę z góry o wybaczenie, ale proszę też o rzeczową i szczerą krytykę (bez owijania w bawełnę) i komentarze.
............................................
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1343499081
37. Krytycy to jednonodzy teoretycy skoku w dal.(Harold Pinter)
https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1343499084
38. [...] we wszystkich bez wyjątku krajach świata zabrania się wprowadzania rowerów.
Niektórzy dodają „i psów”, co potęguje tak w rowerach, jak i w psach ich kompleksy niższości.(Julio Cortázar)
https://forum.olympusclub.pl/attachm...&d=13434990866
83. Ludzie tacy jak my, wierzący w fizykę, wiedzą, że różnica między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością jest tylko uparcie obecną iluzją. (A. Einstein)
pozdrawiam,
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Witaj.
Cieszę się że Cię widzę :grin:
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Cytat:
38. [...] we wszystkich bez wyjątku krajach świata zabrania się wprowadzania rowerów.
Niektórzy dodają „i psów”, co potęguje tak w rowerach, jak i w psach ich kompleksy niższości.(Julio Cortázar)
Cud miód i orzeszki, ale ze zniecierpliwieniem, acz spokojnie czekam na "Rembradtowskie" inscenizacje.
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
dodam do ulubionych. Ciekawe zdjęcia. Ostatnie bardzo mi się spodobało.
Pozdrawiam
13 załącznik(ów)
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Witajcie,
dziękuje za odwiedziny, dobrze wiedzieć, że komuś się podobają klikochlasty, które popełniam.
Miałem okazję być na Zlocie OlympusClubu, sobotnim trzonem była wizyta w Manufakturze. Wiele zdjęć z tego miejsca można znaleźć i w relacji ze zlotu, jak i na internecie. Podczas pobytu w muzeum, mieliśmy okazję usłyszeć wiele na temat tego miejsca, jak również postawionych obok wielorodzinnych, robotniczych domów mieszkalnych zwanych w Łodzi 'Famułami'.
Kiedyś Manufaktura to fabryka włókiennicza, dziś Manufaktura to centrum rozrywkowo-kulturalno-handlowe, z wieloma atrakcjami i sklepami wielkoformatowymi. "Nowa Jakość" miasta, drogowskazy do tego miejsca przewijają się przez całą Łódź.
Po drugiej stronie ulicy - "Famuły". Niegdyś Famuły to robotnicze domy wielorodzinne, dziś Famuły to enklawa niechcianej przeszłości, marazmu, biedy i zapomnienia.
Zapoznajcie się proszę z moją monotematyczną interpretacją tego mezaliansu - Famuły Shopping Centre - Łódź, Ul.Ogrodowa vis'a'vis Manufaktury.
Zapraszam na zakupy! W ramach zapłaty za rachunek - podzielcie się swoimi wrażeniami.
pozdrawiam,
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Cytat:
Zamieszczone przez
Sawa
Witajcie,
dziękuje za odwiedziny, dobrze wiedzieć, że komuś się podobają klikochlasty, które popełniam.
Podobają i to bardzo!
Strasznie się cieszę z Twojego powrotu na łono ... . ;-) Piękne wejście i klimat taki Sawowski.
Poproszę o więcej i nie Znikaj już na wieki całe.
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Swietne foty z familoków naprzeciw Manufaktury. Posępny kontrast łódzkiej codzienności.
---------- Post dodany o 00:08 ---------- Poprzedni post był o 00:07 ----------
Pokazywałem te miejsca Ajanowi, ale przyznaję nie chciało mi się focić.
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Cała seria jest fajna. Dla mnie najbardziej 45 48 i 51. A ładnie to tak wózka nie oddać???
Pozdr
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Cytat:
Zamieszczone przez
Sawa
Witajcie,
dziękuje za odwiedziny, dobrze wiedzieć, że komuś się podobają klikochlasty, które popełniam.
Miałem okazję być na Zlocie OlympusClubu, sobotnim trzonem była wizyta w Manufakturze. Wiele zdjęć z tego miejsca można znaleźć i w relacji ze zlotu, jak i na internecie. Podczas pobytu w muzeum, mieliśmy okazję usłyszeć wiele na temat tego miejsca, jak również postawionych obok wielorodzinnych, robotniczych domów mieszkalnych zwanych w Łodzi 'Famułami'.
Kiedyś Manufaktura to fabryka włókiennicza, dziś Manufaktura to centrum rozrywkowo-kulturalno-handlowe, z wieloma atrakcjami i sklepami wielkoformatowymi. "Nowa Jakość" miasta, drogowskazy do tego miejsca przewijają się przez całą Łódź.
Po drugiej stronie ulicy - "Famuły". Niegdyś Famuły to robotnicze domy wielorodzinne, dziś Famuły to enklawa niechcianej przeszłości, marazmu, biedy i zapomnienia.
Zapoznajcie się proszę z moją monotematyczną interpretacją tego mezaliansu - Famuły Shopping Centre - Łódź, Ul.Ogrodowa vis'a'vis Manufaktury.
Zapraszam na zakupy! W ramach zapłaty za rachunek - podzielcie się swoimi wrażeniami.
pozdrawiam,
Dzięki za uzupełnienie niemocy miejscowych. Najbardziej posępne miejsce w całym tym kompleksie szeroko rozumianej rozpusty. Fakt, że rozbiera siew okolicy kewartały budynkow a ten "zabytek" podłego traktowania swoich pracowników stoi, jest ponurym chichotem Łódzkiej historii XX wieku.
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Noooo nareszcie!
Przedostatnia "mazajowata" wrzutka bardzo zacna.
Famuły - te klimaty tygrysy lubią najbardziej. Widzę że nie opuszcza Cię "okres smolisty" w twórczości ;) Czy jeździłeś wokół tych domów z jednym wózkiem, czy to są różne? ;) Takie domy są dla mnie esencją miasta. Czuję ich zapach.
Wózki pewnie służą do zbierania różności...
Mam nadzieję, że na sobotnim plenerku takich klimatów nam nie zabraknie.
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Noooo nareszcie! /.../
Czyżby Sawy jak Saboory
Nie wychyną zimą z nory?
Znowu ciisza, Smutno tu.
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Trzeba Sawę przycisnąć. Podejrzewam że coś ma, ale nie chce nam tego dać :twisted:
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Trzeba Sawę przycisnąć. Podejrzewam że coś ma, ale nie chce nam tego dać :twisted:
A no! Blisko Masz, poprzyciskaj!
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Przyciskam ale łon twardy jest jak stal...
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Przyciskam ale łon twardy jest jak stal...
Szczesciara.A chwali sie,aj aj aj:mrgreen::mrgreen::mrgreen::-P
Odp: klikochlaśnięte wyfociny [Sawa]
Toć to ja go chwalę. On skromny jest :-P