2 fotki kielicha
25
26
Wersja do druku
2 fotki kielicha
25
26
dzięki blady
kolorki wyprałem nieco sam (desaturacja)
Zdecydowanie lepiej mi pasuje pusty kieliszek. Bardzo fajne zdjęcie.
Zazdroszczę tak chętnie pozującej modelki... (eh... może i ja kiedyś swoją przekonam).
Bardziej mi się widzi oczywiście B&W, a spośród tych ciężko wybrać najlepsze moim zdaniem.
Co do szkieł, to wolę pełne ;)
Pozdrawiam
rada dla chętnych na robienie zdjęć czerwonego wina w kieliszku... to chyba nie może być wino :)))) Ja wlałem wino i na oryginalnym zdjęciu było... prawie czarne - po prostu nie przechodzi przez nie światło. Więc albo farbki albo rozcieńczyć wino wodą.
Aby uzyskać taki kolor wina jak na tej fotce musiałem powielić warstwę, na dolnej warstwie pobawić się color balance :arrow: RED, a na górnej założyć maskę...
Bardzo ładne te kieliszki. A rada co do wina cenna. Rozcieńczyć , resztę wypić ;) Tylko tak obok tematu - lepiej by się oglądało gdyby fotki miały ramki. Bo ja nie wiedziałem gdzie fotka a gdzie tło jest. I 26 lekko lewy bok zgubił w białym tle. Ale ładne i zadbane - szkło wyczyszczone :) Podoba mi się.
to oświetlenie sprawia, że nie trza AŻ tak dokładnie czyścić szkła :)
a co do ramek to jeszcze nie wypracowałem sobie jakiś ładnych i niefestyniarskich... mam jakieś tam pomysły ale nie przepadam za ramkami... no nic - spróbuję dzisiaj coś wymóżdżyć.
Jeszcze trochę Was pomęczę moimi zdjęciami ;)
Łobuz x3
27
28
29
Jak ma mój gust ostatnie najładniejsze. Aczkolwiek w tej tematyce nie czuję się dobrze. Bo się na tym nie znam. W kolejności 3-1-2 :)
dzięki. Ostatnie to też mój faworyt (ka) :)))
RasteR
Po obejrzeniu tych fotek mam pytanie - dlaczego takie ujęcia - z góry i z przerysowaniem spojrzenia?
Pzdr, TJ
widziałem jakiś czas temu gdzieś podobne zdjęcia (podobne do ostatniego) i chciałem mieć takie swoje. Poza tym podobają mi się takie portrety "z góry".
Jeśli chodzi o oczy to ich kolor był nieruszany. Eksperymentowałem i prześwietlałem kolejne ujęcia już w aparacie i na kompie resztę podciągnąłem pod to najbardziej przepalone (bo mi najbardziej przypadło do gustu). Oczywiście przy obróbce zdjęcia ruszylem suwaczek pt saturacja ale nie zmieniałem części zdjęcia tylko leciałem po całości.
RasteR,
Mam następne pytania. -Dlaczego twarze są takie jakieś prześwietlone? Tak wyglądają, jak na portretach High Key. Czy tak miało być?
Dlaczego pytam? Ano, nie widze na fotkach pracy obiektywu, nie widzę, jak obiektyw radzi sobie ze światłem. Zbyt łatwo (płasko) oświetlony motyw, aby obiektyw mógł się wykazać.
Pzdr, TJ
Ale fajne ma Ania oczy. Trzecie najlepsze. Trochę tylko razi mnie efekt podciągniętych kolan. Na dwóch pierwszych nie ma wątpliwości, że to kolana i pozycja "w kucki". Ale patrząc osobno na trzecie, to w okolicach klatki z piersiami pojawia się jakieś niebieskie "coś". Gdyby kadr nie był taki wąski, to nie byłoby wątpliwości, że to kolana. Ogólnie ładne zdjęcia.
to nie miało być high key
to po prostu efekt przepalenia i przekontrastowania, który mi się podoba... taki... trochę jak na jednej okładce, którą ostatnio oglądałem... (aktivist chyba.. nie wiem nie pamiętam). Po prostu oglądam duże ilości zdjęć i sprawdzam "na sobie" efekty. Są takie, które lubię bardziej i są takie, które lubię mniej.
Np bardzo lubię skopiować warstwę ze zdjęciem, dolną zdesaturować, a następnie je wymieszać jednym z efektów - bardzo lubię taki efekt kolorystyczny i czasem go używam.
Efekt z powyższych zdjęć to kolejny, którego chciałem spróbować. Nie chcę się ograniczać - wszystko co mi się spodoba u innych próbuję naśladować i czasem robię tak a czasem inaczej.
Raster,
Dziękuje za odpowiedzi o klimatach, które Cie inspirują. Z pewnością jesteś bliżej "Viva" niż "Vogue". Lepiej rozumiem Twoje fotki.
Pzdr. TJ
Tadeuszu z pewnością będę dalej próbował eksperymentować :)
i tu będę wrzucał efekty tych eksperymentów.
a jak Ty oceniasz to, co wrzuciłem powyżej (znając moje motywacje i inspiracje)?
RasteR,
Nie podobają mi się tak bardzo, jak mogłyby. Przez przerysowanie są bardziej dynamiczne i to mozna przyjąć. Oczy sa pieknie wyeksponowane (zasługują na jeszcze lepsze ujęcia, bo jest w nich coś), wszystko jest wyraziste, postawa jest z biglem, ale to jest wszystko za bardzo ad hoc. Obróbka moim zdaniem nadała tym fotkom nowy wymiar, troszkę spłaszczyła motyw i także usunęła ten element wyrazu, jakim jest światłocień i zubożyła kolor. Ale rozumiem, postanowiłeś, że oczy sa najważniejsze i jesli o to chodzi, to całkowicie Ci sie udało. Najogólniej mówiąc zdjęcie jest bardziej, że sie tak wyrażę, "hiphopowe", niż portretowe, w klasycznym tego słowa znaczeniu.
Pzdr, TJ
bomba :)Cytat:
Najogólniej mówiąc zdjęcie jest bardziej, że sie tak wyrażę, "hiphopowe", niż portretowe
tego określenia brakowało mi kiedy pytałeś mnie o efekt jaki chciałem uzyskać.
dzięki za komentarz
Raster, robisz fajne zdjęcia, tylko trochę za bardzo hiphopowe :D .
Rafał Czarny
dzięki :)Cytat:
Raster, robisz fajne zdjęcia
sorka... to się już nie powtórzy - obiecuję ;)Cytat:
tylko trochę za bardzo hiphopowe
abc
excel
a czy to chyba nie tak źle (jak na początek ;))
abc
excel
nie trawię hiphopu :)) naprawdę :))
co nie znaczy, że zdjęć w tej stylistyce też... ;)
Na zdjęciach hiphop może sobie skakać i jest OK bo nic nie słychać :wink:
Raster - podobają mi się te z góry ujęcia, ale nie podoba mi się kolor twarzy który jest jakoś blady... Lubię kiedy twarz ma charakter, kolor i jeśli nie jest to zdjęcie do magazynu to jak ma też fakturę, a na tych zdjęciach (o ile dobrze pamiętam chyba po raz kolejny) to nie wiem dlaczego ale jakoś brakuje mi naturalnego koloru twarzy (bez względu czy widziałbym to zdjęcie w Aktyvisicie czy Sztandarze Młodych) jest poprostu zbyt bardzo wygładzony ten kolor. To efekt makijażu? Jakiś pudro-podkład? Zbyt mocne oświetlenie tak działa? I jest to dziwne bo pozostała cześć Ani jest jak najbardziej OK.
Chociaż jak pomyślę to chyba zdjęcia w gazetach tak właśnie wyglądają... więc może tak ma być jeśli na tym Ci zależało.
Cała Ania jest OK!!!
blady :)
zero pudru i photoshopowego plastiku - Ania ma naprawdę gładziutką cerę (każdy mnie o to pyta :))
wrażenie gładkości na 100% potęguje lekkie przepalenie (zamierzone) - lampa była bardzo blisko twarzy.
Rafał Czarny
dzięki :)
Wiesz co, ale Ania w słońcu miała trochę inne kolory wiem, że był mróz i policzki ładnie zostały okraszone i że słońce to co innego niż lampa w pomieszczeniu zamkniętym, ale tutaj właśnie mi brakuje charakteru... Nie wiem jak to kurcze bardziej precyzyjnie określić. Nadal myślę, że to kwestia oświetlenia które "wybladza" fotogeniczną buzię Ani. Jak mi powiesz, że Ania taki blady kolor ma jak na tych zdjęciach, albo chciałeś właśnie taki efekt uzyskać, to się odczepię. Oczywiście nie znaczy, że mi się będzie podobało :)
Ania nie jest blada :))) to światło ją przybladziło
A dokładnie taki efekt chciałem uzyskać: takiego właśnie przepalenia i przekontrastowania - wzorowałem się (jak już wcześniej pisałem) na pewnej okładce oraz na zdjęciu, które ostatnio (gdzieś) widziałem.
Mnie się też podobią. To z językiem chyba nawet bardziej od ostatniego. Jest takie bardziej frywolne. Lubię zdjęcia, które nie są oczywiste - przez to z resztą wzbudzają kontrowersje.
Kadry bardzo fajne. Jak dla mnie - im ciaśniej cięte tym lepiej - oczywiście dopóki coś jeszcze da się rozpoznać :)
Przez chwilę miałem wrażenie, że przeszkadza mi przepalona twarz, ale jednak jest ciekawa. Nie widać przez to Ani aż tak 100% wyraźnie, więc trzeba wytężyć trochę wyobraźnię i uzupełnić sobie to co wyszło poza spektrum dostępnych poziomów jasności.
Zdjęcia w tym stylu widziałem w jakimś magazynie z modą, ale nazwy nie pamiętam.
dzięki za komenty ;)
I znów... kilka nowych zdjęć Ani
znacznie więcej wrzuciłem na moje www: http://www.terapiazdjeciowa.pl do działu ANIA - zapraszam(y)
30
31
32
30 jakoś średnio do mnie przemawia ze względu na kolory, 31 mało kontrastowe, a 32 fajne. Wybielałeś tło?
Co do reszty na lycos'ie to w tej serii podoba mi się 4, 5 (drobna uwaga: zostało szare tło między nogami), 2. Nie oznacza to, że inne mi się nie podobią, ale te jakoś najbardziej.
dzięki
z tym tłem śmieszna sprawa bo ja go nie wybielałem (wypaliło się dzięki 2 lampom błyskowym), a to co zostało między nogami to mi po prostu wygląda na cień - ale masz rację - powinienem to chyba też "wypalić" żeby konsekwentnie było :)
zapraszam do komentowania na stronie (tam jest opcja wrzucania komentarzy) - im więcej ich tym lepiej dla mnie (ciągle się uczę)
jeśli chodzi o to mniej kontrastowe zdjęcie to myślałem, że przypadnie komuś do gustu (mi się spodobało ;))
Mnie najbardziej podaba się właśnie drugie. Przypomina mi okładkę jakiejś płyty. Trzecie też bardzo fajne (to prawie akt :wink: ). Pierwsze - ten kaptur jakoś mi nie pasuje. I troszkę Ani wyszedł za duży nos.
31 --- bardzo fajne, pewnie ktos sie przyczepi do ciachania rak ale i tak mi sie podoba -bardzo ciekawe spojrzenie, delikatnosc, malo kontrastow ....
32 --- az sie prosi o akt, troche pod innym katem bez spodni i wyszlo by bardzo ladnie i subtelnie IMHO
pozdrawiam
P.S.
Dwie lampy blyskowe powiedasz... chodzi o takie zaroweczki z fotocela? +parasolka?
Jeronimo
jedna to sabinka zapięta na korpus ustawiona w tryb manualny (bez przedbłysków), a druga to żarówa błyskowa z parasolką.
Jako że nie znam się na tym gatunku mogę powiedzieć że najbardziej podoba mi się ... Ania :) A poważniej to nie mam żadnych uwag prócz obciętej ręki w drugim. Ładne są i tyle :)
Obcięta ręka nie razi (tak sobie wymyślił autor). Ale jak już obciąłeś dłoń (ok. taka była koncepcja), to trzeba było zostawić paznokieć kciuka. Ale zaznaczam, to mnie absolutnie nie razi. Zawsze sie można się przyczepić :wink: .
Piersze moim skromnym zdaniem byłoby lepsze ciasno skadrowane (z obciętą górą). Twarz Ani wyszła ładnie, ale ten groteskowy kaptur psuje ujęcie. Ogólnie gratuluję Ci zdjęć, a jeszcze bardziej gratuluję Ani :D .