Jak już kupować to dlaczego tylko dzienną. Ja bym kupił całodobową i do tego jeszcze z obudową podwodną..... i z celownikiem ... takim od mercedesa.
Niemcy to wiedzą co robią.:roll:
Wersja do druku
Jak już kupować to dlaczego tylko dzienną. Ja bym kupił całodobową i do tego jeszcze z obudową podwodną..... i z celownikiem ... takim od mercedesa.
Niemcy to wiedzą co robią.:roll:
Jeżeli chcesz niedrogą i uniwersalną lornetkę, to polecam Olympusa DPS 10x50. Cena 250-300 zł. Do większości zastosowań się nada, obrazek całkiem fajny.
A ja bym polecil jakas uzywana typu E400 z 70-300.Fajna lornetka z mozliwoscia zapisu podgladanego obrazu.A i pokazac mozna co podgladal.:wink:
Mirku, jeżeli te samoloty to tak na 10km to 70-300 za mało ;) Jeżeli cena nie gra roli to coś rzędu x20 ze stabilizacją, taniej to raczej 16x50. Jeżeli takie powiększenie niepotrzebne, to polecam coś 8x35 - małe i w sam raz. Co do źrenicy wyjściowej, jest jeszcze jeden szkopuł o którym nie wiedziałem póki kiedyś nie poszedłem lornetek "pomacać" w MM. Dla okularnika - im większa tym lepsza, bo inaczej "winieta" występuje.
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Żartu z meduzą przyznaję nie zrozumiałam, no ale cóż.......... blondynką jestem ;-)
Za to o zadenuncjowaniu pomyślę .... ;-)
Pozdrawiam
M.
Przejrzyj sobie testy na optyczne.pl testują też niedrogie lornetki.
Pierwsza liczba to powiększenie optymalne będzie chyba 10 druga po x to wielkość źrenicy wyjściowej, im większa tym w zasadzie lepiej, ale i lornetka większa.
Tak jak koledzy polecali pomyśl o Olympusie 10x50 może.
Po pobieżnym googlowaniu wybrałbym ten model Nikon Action EX 10x50
Niewiele droższy od Nikon Action VII 10x50 CF a wg. użytkowników dużo lepszy optycznie.
Biorę w tej chwili pod uwagę:
http://www.ceneo.pl/235282
http://www.ceneo.pl/142655
chyba trochę lepiej niż na początku ;-)
To zeby Tobie jeszcze bardziej namieszac to proponuje zerknac na: Delta Optical Silver 10x50, i od razu w jej testy zerknac ;)
pozdro
Aha przy okazji sprawdziłam dokładny typ obecnej lornetki teścia - jest to Breaker 40(sic!)x70 realne powiększenie to ponoć 12x
a to jedna z jej recenzji, która mnie rozbawiła:
Jest dobra do nauki o wadach optycznych bo wszystkie tam są .
---------- Post dodany o 12:18 ---------- Poprzedni post był o 11:48 ----------
Przeczytawszy ten artykuł zgłupiałam do reszty:
http://deltasky.pl/?p=1511
są tam podane 3 rodzaje lornetek do podglądania samolotów, "do ręki":
Delta Optical Voyager II.
Celestron SkyMaster 15×70.
Delta Optical Starlight 15×70
Lornetka breaker to marnej jakości klocek i na spacery się nie nadaje,stąd pewnie te samoloty.Lornetka 10x50 to sprzęt uniwersalny np.przegląd nocnego nieba,a i do parku czy lasu może być.Do samolotów zdecydowanie wieksze powiększenie,a to z ręki stanowi problem[drganie obrazu].Jeśli teść jest osobą ruchliwą,lubi wyjazdy i spacery to sprzęt jeszcze mniejszy.Z tych samolotów warto zdjąć klapki bo świat widziany przez lornetkę jest znacznie szerszy.Sam posiadam lornetkę 10x50 i drugą 6.5x21 obie w podobnej cenie i ten drugi maluch na spacer jest idealny,a ostrzy od 0.5m.Reasumując spójrz szerzej nie tylko przez pryzmat samolotów.
Cześć,
chciałbym, kupić kompaktową lornetkę na prezent, z którą jeszcze da się wejść np. na koncert itp. do dwóch stówek max.
Na stronie Olka jest parę (link) - polecacie którąś z nich, czy inną?
Używam czasem DPS I 10x50. Za tą cenę całkiem fajna lornetka. Dobre odwzorowanie kolorów, ostra w 80% pola widzenia. Za wad: w kontrastowych scenach można zobaczyć sporą aberację chromatyczną a oglądając architekturę okna będą miały beczkowate kształty. W cenie Olyjedi nie kupisz nic lepszego.
10x50 nie jest mała, jak się sprawują 8x40 i 7x35 niestety nie wiem.
Na optycznych chwalą 8x42 EXPS I.
Jak bardzo kompaktową? Mam 8x21 RC II WP i sprawuje się całkiem nieźle - kupiłem ze względu na kieszonkowość, podobno wodoodporna (nie sprawdzałem, w każdym razie nie paruje - przetestowane w zimie) aberacje wychodzą dopiero w silnym słońcu. Dla okularnika raczej 8x25 ze względu na większy punkt oczny. Ciemne (w dzień bez znaczenia, przynajmniej dla mnie), ale bardzo kompaktowe, wodoodporne, wypełniane azotem i niezły obraz dają.
Jeżeli nie musi być wodoodporna to może 7x35 (szerokie pole, za to "długie oko" podobne do 8x21 RC II WP, poza tym już nie taka mała). Z "miejskimi" nie mam doświadczenia.
W kompaktowe, nie szczelne (zwykłe RC), bym się nie pchał, różnica w cenie niewielka a funkcjonalność zupełnie inna. Jak dla mnie to powiększenie ponad 8x z ręki/niestabilizowane to już drżenie obrazu (rąk).
Cześć, mam małą zagwozdkę. Ograniczyłem spectrum wyboru do tych dwóch modeli, który z nich byłby lepszym wyborem w obrębie tej samej klasy sprzętowej ?
http://fotozakupy.pl/lornetka/delta-...m-10x42,17349s
http://fotozakupy.pl/lornetka/olympu...yczne-pl,3412s
Jak wygląda porównanie tych dwóch instrumentów pod względem optycznym w stosunku do siebie ?
Gdyby ktoś mógł wypowiedzieć się zwłaszcza w kontekście Delty Titanium byłbym wdzięczny.
Witam mam zamia kupić lornetkę, przeznzczenie obserwacja ptaków i wiel innych zastosowań
jaką polcacie.
Od roku używam Delta Optical Titanium 8x42. Cena około czterech stów. Bardzo dobra optyka jak za tą cenę, mechanicznie jest trochę toporna, ciężko chodzi regulacja okularu i regulacja rozstawu ale nie jest to jakoś bardzo uciążliwe. W porównaniu do Olympusa 10x50 DPS to ze trzy klasy lepszy sprzęt.
Mam ochotę na 10x56 z tej samej serii ale to już dwa razy większy wydatek a dwie lornetki o podobnym powiększeniu nie są mi potrzebne.
Do ogólnych zastosowań weź jakąś 8x42. Skoro forum olympusa to bierz EXWP I - porządna dachówka w przyzwoitej cenie (ok. 1300zł). Jej wady to aberacje oraz wąski kąt widzenia i dosyć mała głebia ostrości - przy ptakach trzeba się sporo nakręcić, także do ptaków trochę średnia ale jako do wszystkiego całkiem fajna.
Mam EXWP I i do oglądania ptaków z bratem jest całkiem ok. Ale nie mamy też super dużych wymagań i używamy tej lornetki czysty hobbystycznie.
poleciłbym 10x42 EXPS I, moja córka używa do obserwacji ptaków, bardzo chwali, jest lekka, nie obciąża karku, dobra na dłuższe spacery, daje jasny i wyraźny obraz.
Witajcie,
czy olympus ma w swoim "asortymencie" lornetkę do obserwacji astro? Szukam czegoś, o parametrach około 15x70.
Do astro to takie coś :
http://www.teleskopy.pl/Lornetka-ast...kopy-2233.html
Zastanawiam się nad lornetką. Ma służyć przede wszystkim na wyprawy w góry (lekka) oraz do zastosowań ogólnych (wyprawy po okolicznych górkach), ptactwo, czasami o poranku i wieczorem itp. tutaj już ciężar ma mniejsze znaczenie. Przeczytałem nieco na optycznych i inszych forach i jest proponowanych bardzo dużo modeli. Lornetki będzie używał (cześciej) też mój syn (12lat) wiec nie chciałbym go zabić ciężarem. Fizyka się kłania wiec zdaje sobie sprawę że waga=jasność. Budżet to max 1500zł. Zastanawiam się czy kupić jedną uniwersalną czy dwie jedna (lekka)z przeznaczaniem w góry, dłuższe wycieczki a drugą cięższa ale jaśniejszą gdzie waga ma mniejsze znaczenie? Pojawiła sie tez w tym wątku też stabilizowana od Canona. Ktoś to ma, używa?
Ja dzisiaj spędziłem troszkę czasu w sklepie i macałem co nieco, patrzyłem porównywałem na wszystkie strony a było tego sporo:)
i powiem tak najlepsza lornetka to:
Olympus DPS I 10x50, miażdżący stosunek jakości do ceny (299zł), jasność i kontrastowy obraz (sprzedawcy zarzucali że nie nadaje się dla mnie bo noszę okulary i lepsza będzie nikon bo ma regulowane okulary, no to pokazałem panu że wymyślono coś takiego w olku jak gumy na okularach do wywrócenia czyli wystarczy je odwinąć i już mamy sprzęt dla okularników, panu sprzedawcy opadła koparka...w ogóle jakby mogli to wszystkim by sprzedali nikona, chyba coś jednak z tego mają)
jedyny sensowny konkurent to nikon action EX 10x50 ale to juz ponad 550zł a i tak lepiej mi się trzymało olympusa.
Reasumując lornetka uniwersalna, tania, jasna, porządnie wykonana, polecam.
Dodam że też szukałem lornetki również do astro i tutaj przede wszystkim jasność sprzętu jest istotna, oglądałem 15x70 celestrona sławetnego i powiem że cimno panie cimno, myślę że lepiej mieć troszkę dalej ale jaśniej, no i przy powiększeniach ponad 12x to już statyw obowiązkowo bo łapki mdleją i trzęsie się wszystko. zastanawiałem się też nad nikonem aculon 10x50 ale do momentu kiedy nie wziąłem do ręki olympusa 10x50:)
i nie wierzcie żadnym testom w internecie itd. testy takie zazwyczaj są na zamówienie!! i wiadomo kto musi być na górze:)
---------- Post dodany o 21:45 ---------- Poprzedni post był o 21:30 ----------
Po pierwsze odpuść sobie stabilizatory i inne bajery.
polecam lornetki w kolejności:
1. Olympus 10x50 DPS I
2 troszkę lżejsza i mniejsza Olympus 8x42 EXPS I
3. najlżejsza Olympus 8x40 DPS I
Naprawdę lornetki olympusa biją inne na głowę jakością obrazu w swoim przedziale cenowym. Jeśli nie potrzebujecie lornetki wyścigowej tylko do codziennego użytku to polecam te które wymieniłem. a zaoszczędzoną kasę wydajcie na statyw, najlepiej jakiś monopod porządny i uchwyt do lornetki koniecznie metalowy i na wycieczki jak znalazł będzie zestaw podróżny.
Pół roku temu oglądałem w sklepie wspomniane olympusy nikony i inne. Niestety było to spontaniczne i nie byłem przygotowany na co zwrócić uwagę. Ponieważ znowu zaczyna się sezon obiecałem sobie ze kupie coś porządniejszego od bazarowki syna. Podczas oglądania sprzedawca dość mocno nakierowywal mnie na Nikona ale dla mnie wydawała się bardzo ciężka nie widziałem też specjalnych różnic w obrazie między tańszym olympusem. Po prawdzie że że wszystkich które oglądałem to najbardziej podobała mi się dachówka exwp ale po zastanowieniu waga którą ma nie rozwiązała mojego problemu lekkiego sprzętu w góry. Być może zdecyduje się na dps I oraz dokupię np. 10x25 Olympusa? Co o niej sądzicie na wyprawy w góry?
Easy_rider dalej korci mnie ta stabilizacja w Canonie. Na zagranicznych forach czytałem że po stabilizacji ilość szczegółów rośnie mniej więcej tyle co w lornetce 16x. Mimo że ciemna dość dobrze sobie też radzi wieczorem. Ile wytrzymuje bateria i jak z porecznoscia i jakością. Zastanawiam się jak to działa w Canonie za 1,5k płn?
Gdzie tak tanio sprzedają?
O baterie się nie martw - co prawda często nie używam, ale dwa paluszki wytrzymują ponad rok.
Mam model 12x36 w drugiej wersji - jest stosunkowo duża, ale lekka i wygodna w trzymaniu. Taki kompromis pomiędzy wielkością, powiększeniem i poręcznością :mrgreen:
Jakość obrazu w zasadzie jest znakomita - w zasadzie, bo czasami widoczna jest spora aberacja chromatyczna.
Ale to zależy jak "załapie" stabilizacja, jak widać aberacje to wystarczy IS'a uruchomić jeszcze raz i jest OK...
Wspomniana przeze mnie wpoście #6 dachowa ecotone sprawdza się znakomicie. Jest mała o dobrej jasności i nie jest klamotem zalegającym w szafie bo nie chce się dźwigać. Nadaje się i na kajak i w teren.
bardziej myślałem o czymś takim w cenie ok 1,5k:
http://www.ceneo.pl/canon-binocular-...HWUmerhs9_Ggs0
chyba będę musiał znaleźć jakiś sklep gdzie będę mógł ją wypróbować i porównać np do typowych lornetek.
Zastanawiam się też nad tą 10x25 Olympusa lub może jakaś inna propozycja?
@jabolo, z szacunkiem, ale zestawianie ze sobą lornetek DPS i EXPS to nieporozumienie, bo ta druga jest znacznie lepsza optycznie. Fakt, jest za to droższa... 8x42 EXPS ciężko pobić jakością obrazu w tym zakresie cenowym, choć pole widzenia ma trochę wąskie, ale coś za coś... niestety apetyt rośnie w miarę jedzenia i jak człowiek raz popatrzy przez sprzęt za 3x cenę (1500-1800pln) to do tych tańszych szkiełek ciężko będzie wrócić. Z małych, lepsiejszych lorneteczek bardzo poleciłbym Nikona (tak, Nikona) 8x30 EII, jest zarąbista. Sam teraz myślę na tym cudeńkiem jako lżejszym kompanem dla Vortexa Talon 8x42...
co da lepsza lornetka? Wszystko lepsze niż ta tańsza :-D Widać to zwłaszcza w gorszych warunkach oświetleniowych. Wspomniane Nikon czy Vortex (lub cokolwiek z tej grupy cenowej) to prawie noktowizory, w ciemnym lesie w pochmurny dzień widać przez nie wszystko, na niebie też więcej widać...
---------- Post dodany o 19:55 ---------- Poprzedni post był o 19:50 ----------
@MARScooL, 10x30 to bardzo ciemne będzie i optycznie też cudów bym się nie spodziewał.
---------- Post dodany o 20:00 ---------- Poprzedni post był o 19:55 ----------
Z malusich tanich dupełek jest jeszcze Vortex Raptor 8.5x32, cholernie jestem ciekawy jej jakości...
Dzięki Paffcio. To będą moje pierwsze takie sprzęty a jak wiesz kupuje się 2 razy :)
Ten Vortex ciekawy tylko waga już trochę duża. W góry chciałbym coś co nie waży pół tony - wiadomo ze bedzie ciemniejsze i okupione gorszymi parametrami. Ale wole wsiąść słabsza optycznie niż nie brać nic z powodu wagi. Dlatego zastanawiam się co ma najmniejsze kompromisy.
Jako podstawowa lornetkę wybiorę chyba Olympus 10x42 EXPS I lub Olympus 8x42 EXPS I. Oglądnę jeszcze te stabilizowane Canona.
10x42 nieśmiało bym odrzucił tzn. ja bym tego nie kupił, bo to sprzęt dla ludzi o stabilnych rękach ;-) Chodzi mi o to, że jak jesteś na wycieczce, po jakimś wysiłku to czasem 8x ciężko jest utrzymać. A w góry to faktycznie Vortex Talon jest zbyt ciężki. Tutaj przydałoby się coś w stylu Nikona HG 8x20 ;-)
z całym szacunkiem paffcio , ale mam nadzieje, że patrzyłeś przez te sprzęty.
oczywiście że EXPS to lepsza lornetka ale czy aż tak żeby płacić za nią ponad dwa razy więcej, nie wiem.
Co do nikona, to też bardzo dobre lornetki, warto jak najbardziej wziąć je pod uwagę.
Szczerze radze koledze MARSCool, iść do pierwszego lepszego sklepu i popatrzeć sobie przez te lornetki, pomacać, pokręcić, powąchać (tak, tak powąchać, czasem te gumki śmierdzą strasznie) a wtedy wybór jest prostszy, duuuuużo prostszy.
Szczególnie zwrócić uwagę na powiększenie bo potem w terenie jest zawód że ,,trzabyło brać 10 razy bo jakoś tak kiepsko widać tego ptaszka" :)
A jaka jest najlepsza lornetka? oczywiście ta najczęściej używana!
EXPS I 8x42 mam od ok. 6 lat
Vortexa talon hd 8x42 mam od roku
w sklepie oglądałem w zeszłym roku Olka DPS, bawiłem się również Nikonem Aculon i jego poprzednikiem (jak to się nazywało? EX? teraz nie pamiętam)
z tych tańszych "patrzałek" Olek EXPS I pobił resztę jakością obrazu (ostrość, kontrast), choć pole widzenia to akurat Nikon miał lepsze, Vortex talon to już w ogóle inna liga, bo i pole widzenia b. szerokie, i obraz miodny... czy warto dopłacać? nie wiem, to zawsze zależy od osobistych preferencji. Dla mnie warto, ale ktoś inny powie, że nie widzi różnicy między lornetką za 300pln i Zeissem za 6000...
---------- Post dodany o 20:45 ---------- Poprzedni post był o 20:42 ----------
> Szczególnie zwrócić uwagę na powiększenie bo potem w terenie jest zawód że ,,trzabyło brać 10 razy bo jakoś tak kiepsko widać tego ptaszka" :)
zgadzam się w 100%, ale należy pamiętać, że jak powiększenie będzie za duże, to obraz będzie tak latał, że tego ptaszka też będzie kiepsko widać
Nie no z tym zeissem za 6000 to nie przesadzajmy, rozmawiamy o lornetkach dla przecietnego kowalskiego:-)
Ja tylko powiem jak to juz chyba bylo wczesniej pisane, ze patrzylem raz sobie przez svarowskiego i jesli nie macie zamiar kupowac takich lornetek to nie patrzcie przez nie bo juz nic nie wyglada tak fajnie:-) yakze roznica jest i to ewidentna jesli chodzi o sprzet z wyzszej polki.
> jesli nie macie zamiar kupowac takich lornetek to nie patrzcie przez nie bo juz nic nie wyglada tak fajnie
To dotyczy każdej sytuacji, gdy porównuje się sprzęt z kompletnie różnych półek cenowych. Kumpel z pracy był już napalony na Olka EXPS, ale ja podstępna świnia, pożyczyłem mu na dwa dni Vortexa. Po tym czasie oddał klnąc, że będzie musiał dozbierać tysiaka, bo o Olku nie ma już nawet mowy :-D
A propos zwykłego Kowalskiego... ostatnio nad Biebrzą spotkałem gościa, z wyglądu ot taki zwykły Kowalski, co przyjechał na obserwację starą Octawią, za to co miał na szyi... dlsra z długim profi tele, w ręku jakąś wypaśną lunetę 80mm, a drugim lorneteczkę z seksownym napisem Carl Zeiss :-D
no to już teraz wiesz czemu przyjechał starą octavia :)
wpadłem dzisiaj na chwile do miejskiej macalni i oprócz A7 II popatrzyłem na lornetki. Niestety nie za dużo tego było: Nikon EX 10x50, Oly DPS 8x42, Nikon aculon 8x42.
W warunkach jakie tam panowały najbardziej mi się podobała Olgo. Mimo ze mniejsze powiększenie tej samej wielkości litery mogłem odczytać. Nikon tez dosyć fajny ale w środku pola chyba nie tak ostry i balans bieli oraz aberracja nieco większa niż w olym. Aculon najsłabszy. W wekend bede próbował dalej.
Co myslicie o tej: http://www.optyczne.pl/284-Test_lorn...10x50_....html
Własnoocznie Foresty nie macałem, ale lornetka zbiera dobre recenzje.
BTW widzę, że zaczynasz podbijać pułap cenowy, za dwa tygodnie skończy się na jakimś uroczym Swarku :-D
Moze to Wam tez w wyborze pomoze:
https://forum.olympusclub.pl/threads...C4%99%E2%80%A6
pozdro