Czytam o Waszych przygodach z FF i postanowiłem także sprawdzić mojego E-510, w którym mam zastrzeżenia do pracy AF.
Wersja do druku
Czytam o Waszych przygodach z FF i postanowiłem także sprawdzić mojego E-510, w którym mam zastrzeżenia do pracy AF.
Po wymianie sensora wszystko jest OK :) wiec wszystkim ktorzy zmagaja sie z tym problemem zycze wytrwalosci bo jesli aparat to Wasza ulubiona zabawka to bedziecie jej potrzebowac.
Galilleusz - mi od poczatku nie pasowalo cos na zdjeciach z mojej 520 a wczesniej robilem fotki na D40 i byly o niebo ostrzejsze, a domowe pstryki przy kotlecie w wigilnie pokazaly mi potezny FF dlatego postanowilem przetestowac sprzet na FF/BF no i wyszlo szydlo z worka wiec jesli nie chcesz sie wku... to moze lepiej nie sprawdzaj ;)
Pzdr
Witam,
jako ze zaczalem watek to musze go tez skonczyc .....
Moj E-520 z FF zwrocilem sprzedawcy i otrzymalem kaske.
W tym samym dniu zamowiloem nowy zestaw tym razem DZ Tele kit z 70-300.
Niestety, druga proba sie nie powiodla, znow Front Focus.
Moja przygoda z fotografia bardziej zaawansowana (chociaz nadal jestem poczatkujacym amatorem) zaczela sie wlasnie od e-520.
Niestety, postanowilem juz na tym etapie pozegnac sie z marka OLYMPUS, z powodu strachu przed nastepnymi problemami technicznymi.
Drugi egzemplarz trafil rowniez w rece sprzedawcy a pieniezki ze zwrotu zainwestowalem w nowy sprzet ......
...... w gre wchodzil Pentax K20D, Nikon D90 ......
Zdecycdowalem sie na Nikona D90 z 18-105. :nikonbe: :mrgreen:
Wiem ze jest to sprzet o klase wyzszy i drozszy od E-520, ale warto bylo.
Od pierwszego momentu jastem zachwycony.
Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow tego forum i zycze wiecej szczescia co do E-520 w porownaniu do mnie.
Sebek
Heh, mialeś to szczęście, że nie miałeś dużo gratów w tym systemie.
To byl wlasnie jeden z punktow moich przemyslen.
Co bedzie gdy skompletuje po jakims czasie wiecej gratow de E-XXX a wtedy zaczna sie problemy ?
Dlatego postawilem na "bardziej" rozpowszechniony i zaawansowany system :nikonbe:.
Wiesz, Olympus naprawia lub wymienia sprzęt z FF/BF bez większych problemów, natomiast słyszałem, że Nikoniarze z taką usterką szukają rzeczoznawców, bo serwis zapiera się, że wszystko jest w normie. Więc lepiej sprawdź to dokładnie :wink: To, że jakaś wadliwa partia trafiła do sprzedaży to nie powód by przekreślać cały system.
Ale wracając do tematu, to mój Olek z dwoma szkłami wrócił właśnie z serwisu. Znów zdjęcia z Focus Test Chart, tym razem przestawiające efekt pracy moich dwóch obiektywów. Natomiast odnośnie korpusu dołączono informację, że dokładnie go sprawdzono i wszystko jest zgodne ze specyfikacją. To by potwierdzało, że serwis wie co robi i poprzednia naprawa (samego korpusu) odniosła skutek, a kalibracji dodatkowo wymagały obiektywy. Domowe testy na razie wypadły bardzo pomyślnie - ostrość jest ustawiana idealnie, wręcz podręcznikowo (1/3 przed punktem ostrzenia i 2/3 za), niezależnie od początkowego położenia obiektywu. Teraz czas na plener, może jeszcze dzisiaj.
:nikonbe: :esystem:
same dobre wiesci, no moze poza emigracja sebka38 do konkurencyjnej stajni...
Czacha ma racje, serwis oly jest naprawde niezly i nie ma co sie lamac i poddawac bo u nikona tez maja swoje problem czesto gorsze niz nasze.
Pomimo moich problmow z 520 na zmiane stajni sie nie pisze bo w klasie amatorskiej nikt nie robi takich fajnych puszek i sloikow za tak przystepna cene...:esystem:
Wróciłem z pleneru i sytuacja wygląda... dziwnie...
Jak już wcześniej pisałem - test z kartką idealnie! Natomiast w plenerze przy ostrzeniu na nieskończoność wyłazi ogromny FF. Z kolei zaś w domu idealnie ostrzy na odległe obiekty zza okna. Czy to możliwe, że na pracę układu AF ma wpływ... temperatura?! W instrukcji obsługi niby jest napisane, że temperatura pracy to od zera w górę, no a na dworze dziś około zera było.
Czacha, może i wymieniają bez problemów puszki, ale robią to po trzecim razie. Tylko widzisz, zeby wymienili puche to muszą być 3 serwisy, które trwają razem prawie 2 miesiace. Czyli 2 miechy mam sprzet nieczynny. A gdybym chciał kupić sprzed 2 miesiace później to kupilbym go taniej. Jeżeli wyszła rzeczywiscie wadliwa seria, to przecież wiedzą jaka to seria i z wlasnej woli powinni wymienic puche albo przynajmniej upewnić się że naprawili problem a nie twierdzić że naprawili na podstawie jednego sfoconego testcharta.
rodia, a co u Ciebie słychać?
Co u Was, koledzy?
Wczoraj wrócił do mnie aparat (po raz trzeci) oraz obiektywy (po raz drugi). Niestety - wciąż to samo.
Dołączona informacja, że wszystko sprawdzili i wszystko jest ich zdaniem cacy.
Wy też dostawaliście takie informacje przy kolejnych naprawach, czy zawsze coś grzebali?
Oba obiektywy zachowują się podobnie, przy czym wynik silnie zależy od początkowego ustawienia, czyli podczas ostrzenia od nieskończoności do właściwego położenia FF jest wyraźnie mniejszy, lub czasem nawet niewidoczny. W drugą stronę o wiele gorzej.
Czy to będzie wina aparatu czy obiektywów, aż dwóch?
Bo nie wiem czy mam teraz wysyłać do wymiany sam korpus, czy razem z obiektywami. Czwarty raz to już chyba wymiana? Ile się czeka na wymianę? Tyle co normalny serwis? Jeżeli obiektywy są dobre i na dodatek wykalibrowane (sprawdzone) w serwisie, to po co dostawać nowe nie wiadomo jakie...
Pozdrawiam :)
To zadzwoń do nich i pogadaj o wymianie.
Ja wysłałem drugi raz sam korpus. Tym razem dostałem zastępcze body dzięki czemu się okazało, że to nie to nie mój wymysł z tym FF bo na zastępczym sprzęcie wszystko śmiga dobrze. Na razie czekam.
Moja pucha e520 wrócila z drugiego serwisowania. Do drugiej reklamacji załączyłem pisemko wyrażające moje poirytowanie związane z zakupem nowego aparatu z taką wadą i nienaprawienie jej przy pierwszym serwisowaniu. I najwyraźniej pomogło. Tym razem naprawione elegancko. Nie miałem czasu i sposobności na porządne testy bo to wyjdzie przy następnej imprezie jaką sfocę. Z domowych prób narazie wynika, że jest ok. Nie mowie o test chartach tylko o zwyklych fotach przy jakich wczesniej problem istniał.
Btw:
Dostałem zastępczo e510. Nie mogłem dogadać się z tą puchą. Głównie problem z ekspozycją. Nie wiedzieć czemu e510 ma tendencje do ustawiania ekspozycji jak mu sie widzi. Kiedyś było trochę głosów użytkowników e510 z uwagami na ten temat, ale wszyscy im radzili czytanie instrukcji. Problem wystepuje gdy w kadrze pojawiaja sie obszary bardzo kontrastowe. Dodatkowo ciekawa sprawa bo mimo wyłączonej opcji wspólnej korekcji flasha i expo to przy fotografowaniu scen z dużymi kontrastami lampa tez potrafi wypalić znacznie słabiej. Nie wymyślam tu nic. W e500 i e520 problemów takich nie miałem, a fotografuje sporo i zawsze te same miejsca więc wiem co piszę.
Może dlatego dość szybko po 510 puścili 520.
Jakość obrazu moim zdaniem w 510 też odbiega znacznie od tej z e520.
Jakby ktos pytał to zdecydowanie radzę doplacic pare groszy przy dylemacie 510/520.
Witam prosze o pomoc , caly czas jestem niestety niezadowolony z ostrosci w E-520 :( Prosze o pomoc czy to FF? Widac to sczegolnie w zdjeciach makro , ale nie zamieszczam ich bo moga byc niemiarodajne. Zrobilem test z kartka:
Zdjecia byly robione w jasnym pokoju dodatkowo skierowalem na kartke lampke - daje ona efekt taki jakby w pokoju bylo ciemno ale to nie prawda ;-)
Po 3 zdjecia z serii(najnizsze f, 5,6, powatarzalnosc na najnizszym f), exify widoczne w jpg.
ZD 35mm MACRO:
https://forum.olympusclub.pl/www.icp...y/P3280012.jpg
ZD 14-42 KIT:
ZD 14-54:
https://forum.olympusclub.pl/www.icp...y/P3280018.jpg
https://forum.olympusclub.pl/www.icp...y/P3280019.jpg
https://forum.olympusclub.pl/www.icp...y/P3280020.jpg
ISO najczesciej 200-400 wlaczone IS czasy widoczne w EXIF ale powyzej 1/100 :)
Przy okazji , odszumianie jest wylaczone - ale czy ten szum i tak nie jest zbyt duzy? Kiedys wyczytalem ze to wplywa na ostrosc dlatego wylaczylem. Moze ja po prostu mam fiola na punkcie ostrosci? :roll:
Sam nie wiem , ale od samego poszatku moje zdjecia nie wychodza tak jak bym chcial (ostrosc).
Ale będziesz miał opierdziel za wage fotek :roll:
poprawilem , ale nie wiem czy przy tej rozdzielczosci widac?
vtec na sporej części tych zdjęć AF jest trafiony. Pamiętaj o jednej rzeczy: głębia ostrości nie rozkłada się po równo przed i za obiektem. Nie pamiętam jaka jest proporcja ale coś kolo 30/70 chyba stosunek przodu do tylu albo odwrotnie.
Druga sprawa, ze fotki musialbys robic ze statywu bo przy tych małych różnicach różnicach to na 100% bujasz aparatem w przód lub tył nawet nie zdając sobie z tego sprawy - wiec taki wynik jest mało wiarygodny.
Natomiast jeśli problem zauważyłeś przy makro to wiedz, że zaburzenia AF mogą być spowodowane odległością fotograrowania na granicy minimalnej odległości ogniskowania dla danego obiektywu. I oczywiście fakt, że pole AF jest spore i musisz być pewien że aparat ustawia ostrość na ten sam fragment obrazu co ty chcesz.
ok, statyw jezdzi w aucie wiec pokusilem sie o test biurkowy z golarka :)
Punkt AF srodkowy , idealnie na srodek napisu PHILIPS , wywolanie z pilota(wstepne unoszenie lustra) lub z klawisza(chyba ze dwa pstryki , ale oparcie bardzo pewne) - o ruchu nie ma mowy , aparat oparty solidnie o biurko cala swoja podstawa! ;-)
Pierwsze piec to ZD 35 MACRO:
14-54:
Jak na moje ten napis philips moglby byc ostrzejszy - prawda?
Najlepiej to widac chyba na tym ZD 35 - hmmm a moze on jest cos nie tak? Mam go od 2 dni dopiero, moze sprobowac wymienic na inny egzemplarz? ahhh
Dobra, teraz widać, napis nie jest zbyt ostry i widać, że krawędź myszy jest ostrzejsza - czyli FrontFocus.
Można by się doczepić oświetlenia jeszcze, ale u mnie po kalibracji w gorszych warunkach AF dziala perfekcyjnie.
Co tu gadać, wysyłaj do serwisu, poproś o zastepczy i tyle. Wysyłając do serwisu zrób estetyczniejsze fotki, z duża ilością światła i bez tego całego bajzlu na biurku.
14-54 ostrzy dobrze a na pozostałych obiektywach widać FF bez względu na użytą ogniskową.
Ja mam E-410 i FF na najkrótszych ogniskowych obiektywów kitowych. Co ciekawe wystarczy minimalnie zwiększyć ogniskową i problem znika. Zestaw był dwa razy w serwisie i za każdym razem wracał nie naprawiony. Wczoraj wysłałem do serwisu po raz trzeci.
no to poki co skocze do fotojokera i wymienie 35mm na inna sztuke - mam takie prawo chyba w ciagu 7 dni ustawowo? A jak nie to poprosze o zwrot pieniedzy - tez wydaje mi sie ze to problem glownie tego 35mm.
tak , tak - teraz juz wiem - bylem w sklepie :(
Czyli pozostaje wyslac maila do Olka a pozniej sprzet. Mam nadzieje ze szybko im to pojdzie?
Nie masz prawa wymienić "od tak sobie".
Ale masz prawo rozwiązać umowę kupna sprzedaży jeśli w towarze była wada ukryta, tzn taka, która istniała w chwili zakupu a nie była widoczna lub możliwa do stwierdzenia podczas zakupu. Wyjmując obiektyw z kartonu w sklepie nie ma możliwości sprawdzić poprawności działania obiektywu, a wątpię, żeby sprzedawca udostępniał testcharty i body do testów w miejscu zakupu.
Rzecz oczywista, że obiektyw nie "rozkalibrował" się z czasem tylko pewnie od początku taki był. Kilka razy zdażyło mi się rozwiązać umowę kupna sprzedaży na tej podstawie chociaż 2 razy musiał interweniować telefonicznie rzecznik praw konsumenta.
Kwestią sporną może być uznanie czy obiektyw rzeczywiście ma wadę. Sprzedawca nie jest ekspertem i nie musi wierzyć tobie na słowo, że wada jest a w dodatku, ze była "wrodzona".
Jak coś załatwiasz to pamiętaj, że wszytko załatwiaj na piśmie. Piszesz rozwiązanie umowy kupna sprzedaży i dostarczasz je do sklepu, na kopii dla ciebie mają podpić, że "wpłynęło dnia ....".
o , super - wielkie dzieki za pomoc - sprobuje ta droga , bo to chyba szybsze niz serwisowanie w Olympusie. W MediaMarkt wiem ze takie rzeczy wymieniaja od reki na inne lub zwracaja pieniadze...dziwie sie ze fotojoker nie przyjal takiego postepowania.
Uwierz mi, szybciej będzie, jak wyślesz do serwisu. Nawet jeśli sklep przyjmie towar z powrotem i sam zajmie się kwestią serwisu, to może bujać się z tym nie wiadomo ile. I jeszcze nie raz będziesz do nich łaził i za radą kolegi dawał im kolejne pisemka do podstemplowania. Lepiej skontaktować się z serwisem, tam Ci powiedzą, co masz zrobić.
dokladnie , tak zrobie...
odpuszczam walke z fotojokerem....bo po co? :) Calkiem mozliwe ze moje body szwankuje - wtedy wyjdzie co i jak...
Jesli wszystko mam na gwarancji poza 14-54 to wyslac im je tez? (mimo ze wydaje sie byc ok?):roll:
Epicure, rozwiązanie umowy polega na zwrocie towaru i otrzymaniu pieniędzy więc jeśli ze sprzedawcą szarpać się nie będzie trzeba to od razu powinna być sprawa załatwiona.
vtec, sprawdź na forum czy nie ma ludzi z twojego miasta to byś sprawdził na innym body ten obiektyw.
jeszcze jedno pytanie aby sie upewnic....czy ostrosc ustawiana z odleglosci okolo 70 cm na np. kod kreskowy (dosc duzy) na kartanoniku....powinna byc rownie dobra ta ustawiona przez AF jak moja ustawiona MF z powiekszeniem w LV? U mnie roznica w ostrosci jest zauwazalna przy takich nastawach.
MF to chyba tylko w MACRO? W innych przypadkach AF powienien lapac "na zylete"? Prawda? :)
Ustawiając ostrość w LV ostrzysz bezpośrednio z matrycy - zdjęcia będą tak ostre jak Twój obiektyw - nie ma tu miejsca na błędy inne niż wynikłe z precyzji oka czy ręki... Przy AF opartym na detekcji fazy czujnik jest gdzie indziej niż matryca i wówczas wychodzą ewentualne FF/BF.
Jeżeli ustawisz aparat na statywie wyostrzysz na coś przy pomocy AF, potem przestawisz na MF i dasz powiększenie w LV generalnie obraz powinien być ostry - kręcenie pierścieniem w jedną czy drugą stronę powinno odjeżdżać od punktu ostrości. Jeżeli się okazuje, że AF działa znacznie gorzej i dopiero przy pomocy MF uzyskujemy ostry obraz może to znaczyć, że układ body-obiektyw ma problem z FF/BF, szczególnie jeżeli błąd ten jest znaczny, powtarzalny w jednym kierunku i wychodzi przy ostrzeniu na różnych płaszczyznach. Układ AF jednak może się w niektórych sytuacjach mylić, jego czułość i precyzja jest nie jest doskonała, dużo zależy od powierzchni na jaką się ostrzy, nie wszystkie nietrafienia AF będą od razu świadczyć o FF czy BF.
ok, dzieki za odpowiedzi!
Teraz mam pewnosc ze dobrze zrobilem wysylajac Olka do "domu" = serwisu ;-)
Pierwsze wrazenie z serwisem bardzo pozytywne! Wszyscy mili , ba uprzedzili mnie o mozliwosci wydluzenia czasu naprawy ze wzgledu na zmiane jakiego systemu...ponadto zalatwilem sobie zastepczego Olka! Poki co jestem baaardzo zadowolony , mam nadzieje ze to uczucie pozostanie juz do konca :):esystem2:
Widzę, że większość użytkowników mimo rozczarowania po zakupie jednak zadowolona z serwisu. Ja mam mniej szczęścia. Mój zestaw e-520 + 14-42 + 40-150 już trzeci raz w serwisie. Przed wysyłką do Czech (trzeci raz) pan z serwisu potwierdził, że faktycznie obydwa obiektywy wykazują front focus, chociaż już dwa razy zestaw był niby naprawiany:evil: I dwa razy dostałem Testcharty, ze niby Ok. Obsługa może i miła, ale co z tego, jak serwis nieskuteczny. Tylko zwodzą człowieka. Jeśli ktoś z posiadaczy wadliwego sprzętu f-my Olympus zastanawia się, czy wysłać do serwisu, czy żądać w sklepie wymiany na nowy lub zwrotu gotówki - ja polecam wizytę w sklepie.
Pytanie do vtec'a i latimer'a:
Po serwisie obiektywy poprawnie ustawiają ostrość?
wiesz niby bylo ok, ale tak czy siak sprzet juz sprzedalem.
popros z olympusa o sprzet zastepczy - ja takowy dostalem ;-) Ogolnie z serwisu bylem bardzo zadowolony.
Trudno mi uwierzyć, że dwa obiektywy wykazują FF i IMHO to wina puszki. Sam mam swoje doświadczenia ale z E-3 z FF.
Moja rada:
1. Jeśli możesz to sprawdź w sklepie puszkę z ZD 50
2. Jeśli już były 3 naprawy tego samego uszkodzenia to dzwoń do serwisu w PL i umów się na wymianę
3. Moja subiektywna opinia: serwis nie potrafi naprawić układu AF
4. Testchart przysyłany z serwisu jest zawsze dobry niezależnie od uszkodzenia.
Powodzenia