Piszą, że ta opcja pojawi się prawdopodobnie z kolejnym firmware.
Wersja do druku
Piszą, że ta opcja pojawi się prawdopodobnie z kolejnym firmware.
Mega trudne zadanie. Zobaczymy jak to sie sprawdzi w praktyce i oczywiście do jakich wartosci czasowych bedzie to mozna wykorzystac.
To fakt, zakupu nie przeskoczymy, natomiast fajną sprawą jest szybki czas ładowania za pośrednictwem USB-C. W razie wu, podpinając telefoniczny powerbank z funkcją QuickCharge zyskamy dodatkową elastyczność w terenie. Sam fakt ładowania telefoniczną ładowarką to też atut. USB Type-C będzie standardem w przyszłorocznych smartfonach, a już teraz nie brakuje modeli z tym złączem.
Aparat ładuje aku po podłączeniu?
Kurczę, chyba nadinterpretowałem mix doniesień. USB Type-C, procentowe wyświetlanie poziomu naładowania oraz o 50% szybsze ładowanie dało mi na logikę Quick Charge Qualcommu czy inną technologię szybkiego ładowania opartą na złączu USB Type-C. Ale na fotkach widzę, że ładowarka w zestawie (BCH-1), to klasyczne, zewnętrzne rozwiązanie. A szkoda, bo przecież po USB Type-C ładuje się nawet laptopy.
Nie chcę, ale muszę:
Kiedy w plotkach mówiono o tym, że GH5 będzie tak szybki, że nawet Sony nie ma proca by to obsłużyć ucieszyłem się.
Teraz, kiedy na 43R plotkowano już tylko o bohaterze wątka, znowu szybkość powróciła, tym razem niedoścignięty ma być flagowiec Oly... zacząłem podejrzewać...
... Porozumienie
M1 II i GH5 mają tę samą elektronikę i w związku z tym:
- i Oly i Panas mają TYLKO jedno gniazdo kompatybilne z szybkimi kartami UHS-II.
- 4:2:2 10 bit w wideo też ma i Oly, ale porozumieniem, w takiej jakości rzuca filmiki tylko na wyjście HDMI, nie kartę.
- zarówno M1 II jak i GH5 są wręcz zjawiskowo szybkostrzelnymi aparatami.
- wymiana algorytmów stabilizacji była częścią porozumienia między korporacjami już dawno temu.
- sensor GH5 jest inny niż w M1 II (bardzo pewne/liczę, że to ulubiony przyjaciel mZD12 czy Kowy 8,5 czyli multi aspekt!!!)
- w obie kamery wbudowano profile koloru; coś w stylu Fujifilm
Na koniec najciekawsze (bo o następcy G7 czyli G80): ta kamera to w zasadzie bebechy GH5 tylko odpowiednio poblokowane.
Ale dlaczego tu podejrzewać? Firmy współpracują od dawna.
Wprowadzanie różnych funkcjonalności za pomocą blokad w oprogramowaniu, to proceder znany od lat.
Zastosowanie klasycznej, zewnętrznej ładowarki ma sens niezależnie od możliwości ładowania akumulatora w aparacie. Ładowanie, nawet bardzo szybkie, trwa jednak znacznie dłużej niż wymiana akumulatora na drugi, naładowany zawczasu w zewnętrznej ładowarce.
Zdecydowanie ma sens. Ładowanie w aparacie pozwoliłoby jednak na ograniczenie posiadania większej ilości zapasowych akumulatorów i noszenia ładowarki zewnętrznej przy sobie.
Spacer. Kawa - i już podładowany.
Nosisz w torbie. Myk do power banku.
Ma sens zarówno posiadanie zewnętrznej ładowarki jak i możliwość szybkiego ładowania po USB. W zależności od sytuacji korzysta się z jednego lub drugiego rozwiązania.
Jeszcze jedna uwaga - zazwyczaj częste bardzo szybkie ładowanie dużym prądem powoduje zmniejszenie żywotności akumulatorków - te ładowane mniejszym prądem w ładowarce tracą sprawność po większej ilości cykli ładowania.
Jeśli będzie taka fizyczna możliwość. Może się okazać, że po doświadczeniach z crackowaniem poprzednich modeli producent się przed tym zabezpieczył i np. w okrojonym modelu jest tylko miejsce na wstawienie jakiegoś niezbędnego do działania dodatkowych funkcji układu, którego fizycznie brakuje.
Mam 6 akumulatorów do OM-D Trzy Olkowe i trzy chińczyki. Wywaliłem jednego Olkowego - najdroższego zapłaciłem za niego Olympus Malesia z przesyłką ponad 80 zielonych. chińczyki działają nadal.. Gdyby nie śmiecenie na tej przeludnionej planecie napisłbym niech umierają szybciej, skoro tak wygodniej.
Za chińczyki (3szt) z ładowarką i kompletem kabelków zapłaciłem ok. 24 zielone....
Nie wiem dlaczego przyjęliście, że jestem przeciwnikiem wprowadzania możliwości szybkiego ładowania akumulatorów w aparacie. Nic podobnego - uważam, ze warto mieć taką możliwość, ale warto mieć też 'zwykłą' ładowarkę do ładowania akumulatorów poza aparatem. To, że można kupić tanie zamienniki akumulatorów, które niekiedy mogą dorównywać jakością tym oryginalnym (przy kupowaniu zamienników 'no name' jest to loteria - mogą okazać się świetne, ale mogą też spuchnąć po kilku ładowaniach) wcale nie oznacza, że nie warto ich eksploatować tak, by dłużej pożyły. Trzeba zachować zdrowy rozsądek - i niekiedy będzie on podpowiadał, że warto szybko doładować akumulatory w aparacie, kiedy indziej - że nie ma powodu by się spieszyć i lepiej naładować je w ładowarce.
Tryb wysokiej rozdzielczości ponoć jednak nie z"ręki" przynajmniej na razie ;-(
Właśnie nowość Olympusa straciła na wartości ;-) już z ceną ponad XT-2 raczej nie zaszaleją ;-)
http://www.43rumors.com/setsuya-kata...e-possibility/
W przypadku współczesnych systemowych akumulatorów litowych (foto, telefony itp) nie mamy wpływu na prąd ładowania. To znaczy możemy zmniejszyć ten prąd używając zbyt słabej ładowarki. Podłączając do zbyt mocnej ładowarki prąd ładowania nie wzrośnie proporcjonalnie. Będzie co najwyżej taki (czyli znamionowy), jakie przewiduje zabezpieczenie wbudowane w akumulator.
Reasumując nie da się go zakatować zbyt dużym prądem.
I jeśli szybkie ładowanie w aparacie ma trwać tyle, co wypicie kawy - ograniczenie w samych akumulatorkach musi być nastawione na bardzo dużą wielkość prądu. Można się spodziewać, że ładowarka zewnętrzna dostarczona do aparatu będzie miała ograniczenie prądu ustawione na dużo niższą wielkość - prawdopodobnie co najmniej o rząd wielkości mniejszą. Zauważcie, ile czasu trwa pełne naładowanie akumulatora w ładowarkach dostarczanych do obecnie produkowanych aparatów - całkiem sporo kaw można w tym czasie wypić:-).
Dopóki użytkownik może samodzielnie wymienić baterię w aparacie, a oryginalne baterie i zamienniki są dostępne, nie jest to wielkim problemem
Wysłano z Tapatalk
Witam
A czy akumulatory z em1 będą pasować do mkII i odwrotnie?
Toshiyuki Terada:
- dynamikę ma większą od Fuja XT1,
- cena odrobinkę wyższa od Jedynki.
Co to za liczby?
liczby pierwsze :)
Te pierwsze są pierwszymi, a te po kropce ostatnimi ;)
a ostatnie będą pierwszymi...
http://www.fotokonijnenberg.nl/olymp...-ii-body-zwart
2.000 (słownie: DWA TYSIĄCE) ojro. Kto kupuje? :)
Pierwsze plotki o cenie E-M1 mark II : http://www.43rumors.com/first-e-m1ii...-for-e1-99900/
Cena 1990 E trochę absurdalna jeśli przyjmiemy przelicznik ok 5zł (wysoki VAT itd w Polsce) to wyjdzie 10000 ;-) - szczególnie w kontekście bezpośredniej konkurencji (Fuji X-T2 za 7300zł , Sony A6300 - 5300zł , A7II -7200zł, Nikon D500 -9500zł, D750 - 8100zł)
No to niezły dowcip. Czas powoli wejść w drugi system czyli Sony a7
Wysłane z mojego LG-H960 przy użyciu Tapatalka
Myślę, że Olek porównuje swoja topową puszkę z topowymi puszkami innych producentów...
Niech jeszcze dopisze na końcu trzy literki E-M1 II PRO i będzie git. E-M1 w pierwszej wersji nagle okazał się bardzo dobrą puszką :) Kto się przesiada?