IMO można było ciut lepiej nad cieniem popracować - ogólnie zamysł mi się podoba - lubię taki klimat
ale ciut więcej szczegółu z lewej bym wolała i cień z ust --> out
ten nos też trochę dziwnie wygląda...
Wersja do druku
IMO można było ciut lepiej nad cieniem popracować - ogólnie zamysł mi się podoba - lubię taki klimat
ale ciut więcej szczegółu z lewej bym wolała i cień z ust --> out
ten nos też trochę dziwnie wygląda...
Spróbuj w takich ujęciach przestawić się na inny, bardziej bezpośredni kadr. Ten człowiek aż prosi się o to by go sfotografować en face na tle ściany pełnej koloru. On chciałby spojrzeć w prosto w obiektyw. Za nim jest ściana jego dokonań. Nie ma się czego wstydzić.
Co do selektywnej desaturacji tutaj zagrałeś kontrastem między życiem szarego człowieka, a dziesiątkami kolorowych obrazów, które siedzą w jego głowie i talencie. Ten efekt bardzo tu pasuje.
Dziękuję za uwagi, ale w tym wypadku będę bronił swojej wersji.
Zależało mi na tak głębokich cieniach, aby widoczna była tylko
dolna część twarzy oraz w niewielkim stopniu prawa strona kaptura
i bluzy na ramieniu. Co do cienia pod wargą to być on musi :wink: bo
w ten sposób jest uwypuklone lekkie wydęcie dolnej wargi "Naszego Palpatina"
którym daje wyraz lekceważenia jakim darzy Zakon Jedi - nie mylić z OlyJedi :-P
Nos można by wprawdzie "obciąć" przez zaczernienie, ale nie wiem czy to
znacząco zmieni wygląd zdjęcia.
---------- Post dodany o 11:45 ---------- Poprzedni post był o 11:34 ----------
Dziękuję za komentarz.
Ciekawy opis do zdjęcia.
Ja to widziałem następująco: malarz z każdym wykonanym obrazem, a było ich więcej niż widać w kadrze,
oddaje część swoich kolorów, przelewając je na płótno. Ponieważ zużył już wszystkie kolory jakie miał w
swoim wnętrzu czeka na nabywców obrazów. Każdy kupujący płacąc za obraz umożliwia malarzowi ponowne
napełnienie się kolorytem życia poprzez zwolnienie "artystycznej duszy" z obowiązków martwienia się
o pozyskiwanie środków do utrzymania.
Dzisiaj z lekkim przymrużeniem oka :wink:
10. Do Mnie mówisz?
11. Do Ciebie mówię
mam pytanie, czy wyostrzasz całe zdjęcie, czy wybrane miejsca? pytam bo na ostatnich zdjęciach niebo ma takie jakieś ziarno, dobrze to widać też na zdjęciu nr 5. Jeśli wyostrzasz całe zdjęcie może nie warto. a może to efekt rozjaśniania?
Przygotowałem sobie preset w Lightroomie, którym zamieniam niektóre zdjęcia w B&W.
Mam w nim ustawiony między innymi wskaźnik wyostrzania na 25, ale jest tam więcej
korekcji różnych parametrów. Wpływ presetu na zaszumienie zdjęć jest bardziej widoczny
na fotografiach z aparatów o mniejszej dynamice tonalnej. Zdjęcia na których zauważyłeś
te ziarno były robione Canonem G3 z 4 megapikselową matrycą i mój "destrukcyjny" preset
daje im popalić :???:
wszystko jasne,
nie zmienia to faktu, że zdjęcia podobają mi się:)
12. Elektryfikacja za Piastów