I postaraj się nie tylko żone fotografować.
Twój odbiór zdjęć z nią w roli głównej może być trochę zaburzony, a i nam ciężko wiedząc już oceniać takie zdjęcia.
T.
Wersja do druku
I postaraj się nie tylko żone fotografować.
Twój odbiór zdjęć z nią w roli głównej może być trochę zaburzony, a i nam ciężko wiedząc już oceniać takie zdjęcia.
T.
Heh..ja za to słyszę za każdym razem co innego od swojej żony.. " dlaczego mnie nie fotografujesz"... teraz będe już miał jakąś argumentację :P
Jesli chodzi o szkło to wybrałeś sobie trudny temat. Zauważyłeś, że krawędzie za bardzo się podświetliły. Zapanować nad tym można w różny sposób. Ja stosuję różnego rodzaju czarne lub grafitowe blendy. Ustawiane obok fotografowanego przedmiotu pozwalają uwypuklić krawędzie. Może kiedyś jak znajdę czas to zrobię fototutorial. Załączam przyklad wykorzystanej techniki.
Załącznik 77542
lookee:
Zarzuciłeś w.g mnie dosyć prosty przykład bo wydaje mi się że w przypadku tej żarówki krawędzie "robią" te druciki w środku. Ja dalej będę walczył z pustym szklanym naczyniem - ba, nawet mam pomysł jak podkreślić krawędzie szkła....na pewno opiszę to co zamierzam zrobić....tylko trzeba zaopatrzyć się w nylon:)
Thomasso:
Postaram się
Uwierz mi, że szkło to szkło. Czy to żarówka, czy dzbanek, kieliszek. Należy uwzględnić relatywizm barwny przedmiotu. Jeśli otoczenie będzie jasne to i szkło będzie prześwietlone. Technikę światła odbitego można z powodzeniem stosować do kolorowania krawędzi szkła na każdy dowolny kolor. Popróbuj i przynzasz mi rację. Powodzenia.
trochę więcej światła nakreślającego kontury naczynia podziałałoby na l epszy odbiór zdjęcia - a nawet do zachwytu nad ogółem - a tak bardziej skupiam się nad tym czy wszystko widzę czy nic nie przeoczyłem a kiedy się oddalam by spojrzeć na całość gubię kontury - ale może taki był zamysł.
tak miało być...mam parę sztuk jasniejszych