3 załącznik(ów)
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Mam nadzieję że się nie pobijecie.... I to przeze mnie!
Ja rownież zrobiłem samemu softbox:
Załącznik 70724Załącznik 70725 Załącznik 70726
Sorki, że nie odwrócone zdjęcia.
KOSZT: Trochę chęci. Można by go jeszcze wykończyć dla estetyki z tyłu. W środku wykorzystałem srebrną matę odbijająca ciepło która sie wklada za grzejnikiem, z zewnątrz biała kalka. Daje ładne miękkie światło. Uchwyt na statywie do lampy z możliwością założenia wszystkich końcówek BOWENS.
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
[QUOTE=darkelf;861348]Takie rady na forach internetowych sa najgorsze, czlowiek wtedy zostaje z zakupionym sprzetem totalnie bez perspektyw. Skonczyloby sie pewnie na wyrzuceniu zarowki i kupieniu i tak lampy, albo porzuceniu w ogole pomyslu na fotografie z lampa.[/QUOTE
---------------
Żarówkę można używać normalnie... Moje pomysły są tylko dodatkiem :) --na temat tych "najgorszych rad" czekam na opinie innych ...
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Cytat:
Zamieszczone przez
irek50
--na temat tych "najgorszych rad" czekam na opinie innych ...
Pomysły fajne, owszem lepiej jest mieć profi lampy tak jak to pisze darkelf ale czy taki wydatek jest sensowny dla kogoś kto chce się incydentalnie w fotografię portretową pobawić? Znam kilka osób, które całkiem sprawnie radzą sobie z pracami technicznymi i dla nich wyczarowanie softboxu czy nawet statywu nie byłoby problemem, więcej powiem, przypuszczam że takie majsterkowanie da im nie mniej przyjemności niż samo fotografowanie. Pozostaje problem samego źródła światła ale to jak widzę nie jest problem - pomysł z tanimi żarówkami błyskowymi jest fajny.
Można też kombinować z lampami błyskowymi - na szczęście fotocele są dosyć tanie. Za niewielkie pieniądze można poeksperymentować.
W obu rozwiązaniach wszakże interesuje mnie kwestia jak rozwiązać temat światła pilotującego? ma ktoś jakieś sprawdzone pomysły?
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
aldii - zapraszam na PW mogę wypożyczyć takową żarówkę - posiadam dwie sztuki (jedna gdzieś u kolegi) przetestujesz.
Masz do mnie rzut beretem (z antentką) wiec jak chcesz to zapraszam. Przestestujesz zanim kupisz.
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Największą wadą żarówki błyskowej jest brak regulacji mocy. Jedyną możliwością jest wtedy albo regulacja przysłoną albo odległością.
Osobiście wybrałem opcję z lampami YN-460II i systemowymi metzami. Tak mi bardziej pasuje bo używam też w plenerze.
Gdyby nie to to pewnie zaopatrzyłbym się w tego typu żarówki błyskowe bo mam już oprawki, których używam z lampami świetlówkowymi w studiu.
Niestety co do kabla to ostatnio nabyłem do wyzwalania drugiej lampy (pierwsza chodzi na wyzwalaczu radiowym) bo w pewnych warunkach oświetleniowych fotocela w YN całkowicie ślepnie. A oślepła fotocela źle wpływa na image firmy przy zdjęciach do legitymacji. :roll:
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Problem z majsterkowaniem jest taki, ze trzeba to umiec. Ja wole kupic softbox niz go budowac. Przez prawie dwa lata robilem zdjecia na kablu zamiast na wyzwalaczu co z perspektywy czasu bylo glupota, bo koszt wyzwalacza to niecale dwie stowki. Podobnie jest z innymi rzeczami. Zalezy jakie kto ma potrzeby. Zarowka dziala, swiatlo to swiatlo. Dla mnie wada to brak mocowania bowens i brak pilota. A i brak regulacji.
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Witam serdecznie.
Cytat:
Zamieszczone przez
aldii
Czy ktoś używał to cudo? Czy nadaje się ta lampa żeby zrobić jakąś kontrę w portrecie w warunkach domowych?
http://www.afe.pl/695.html
Używał... nadaje się. Można nawet dokupić pierścień z mocowaniem Bowens-a. Do zabawy na początek wystarczy jednak komfort pracy z najprostsza lampą, z regulacją energii błysku (w lampach błyskowych reguluje się energię błysku moc razy czas Ws a nie W), mocowaniem statywowym, możliwością wyboru trybu fotoceli, żarówka modelującą - nieporównywalnie większy.
Jeśli policzyć żarówkę 68Ws + oprawkę z mocowaniem do statywu, pierścień do modyfikatorów to wyjdzie 200zł. Za te pieniądze można mieć prostą lampę bez mocowania Bowens a za 270zł już z mocowaniem.
Majsterkowanie to fajna sprawa ale wybór czy chcesz się bawić w Adama Słodowego należy do Ciebie.
Pozdrawiam.
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Cytat:
Zamieszczone przez
Joki
Witam serdecznie.
Używał... nadaje się. Można nawet dokupić pierścień z mocowaniem Bowens-a. Do zabawy na początek wystarczy jednak komfort pracy z najprostsza lampą, z regulacją energii błysku (w lampach błyskowych reguluje się energię błysku moc razy czas Ws a nie W), mocowaniem statywowym, możliwością wyboru trybu fotoceli, żarówka modelującą - nieporównywalnie większy.
Jeśli policzyć żarówkę 68Ws + oprawkę z mocowaniem do statywu, pierścień do modyfikatorów to wyjdzie 200zł. Za te pieniądze można mieć prostą lampę bez mocowania Bowens a za 270zł już z mocowaniem.
Majsterkowanie to fajna sprawa ale wybór czy chcesz się bawić w Adama Słodowego należy do Ciebie.
Pozdrawiam.
TAK TAK TAK.... Ja to wszytko wiem.... Wiem, że lampa jest lepszym rozwiązaniem. Chciałem tylko skromnie zapytać czy ktoś to używał, do czego można taka żarówkę wykorzystać itp. , a zrobiła się niezła dyskusja czy warto. Ale to fajnie bo można podyskutować. Wiem że lampa YN jest lepszym rozwiazaniem, gdyż można regulować siłe błysku, wziaść w plener.
Odp: Żarówka błyskowa z kablem synchro i fotocelą 68Ws - czy ktoś używał?
Cytat:
Zamieszczone przez
Jan_S
Pomysły fajne, owszem lepiej jest mieć profi lampy tak jak to pisze
darkelf ale czy taki wydatek jest sensowny dla kogoś kto chce się incydentalnie w fotografię portretową pobawić? Znam kilka osób, które całkiem sprawnie radzą sobie z pracami technicznymi i dla nich wyczarowanie softboxu czy nawet statywu nie byłoby problemem, więcej powiem, przypuszczam że takie majsterkowanie da im nie mniej przyjemności niż samo fotografowanie. Pozostaje problem samego źródła światła ale to jak widzę nie jest problem - pomysł z tanimi żarówkami błyskowymi jest fajny.
Można też kombinować z lampami błyskowymi - na szczęście fotocele są dosyć tanie. Za niewielkie pieniądze można poeksperymentować.
W obu rozwiązaniach wszakże interesuje mnie kwestia jak rozwiązać temat światła pilotującego? ma ktoś jakieś sprawdzone pomysły?
---------------------
Właśnie zacząłem robić rysunek poglądowy o regulacji światła i świetle pilotującym z żarówką błyskową, ale speszyły mnie niektóre krytyczne wypowiedzi...