Raczej na koncepcje rozwoju bezluster.
Wersja do druku
Raczej na koncepcje rozwoju bezluster.
Hehe - to w s100 dali przycisk funkcyjny i jeszcze pierścień wokół obiektywu do którego można przypisac kilka funkcji a wykastrowali bezlusterkowca:D
Ten Canon jest ładny, posiada matrycę APS-C a poprzez adapter bedzie można podpiąc wieeellleee szkieł ale co z tego...
Ciekaw jestem tego drugiego bezlusterkowca.
To, że mikro 4/3 tworzy dwóch producentów jest i siłą i słabością tego systemu.
Jak na razie to żaden inny system bezlusterkowy nie ma tylu szkieł i body.
Canon jest dalej w lesie niż Sony, które przecież nieraz krytykowano za małą ilość szkieł.
Ciężko też pewnie będzie pracować z małym body Canona + podpięte obiektywy z dużego systemu.
Z tym, że Canon ma na razie tankietki a tandem Oly/Panas posiada już T-34. A biorąc po uwagę, że Canon jest firmą bez odpowiedniego potencjału technologicznego(w porównaniu z Panasem, Sony czy Samsungiem) to ja bym się raczej Tygrysów i Panter po nich nie spodziewał. To, że ostatnie aparaty Canona wypadają tak słabo nie wynika z ich sknerstwa i strategii tylko z faktu, że oni nie są już w stanie wypuścić konstrukcji, która dorównywałaby konkurencji. Canon przypomina trochę amerykańskie firmy motoryzacyjne - jeszcze parę lat temu wydawało się, że to potęga, a teraz to już nic się nie wydaje - bo niczego nie ma...
Moim zdaniem Canon nie ma innego wyjścia – coraz większej liczbie ludzi z różnych powodów nie odpowiadają typowe kompakty a lustrzanki są dla nich za wielkie.
Chyba trochę przesadzasz, dzarro. Canon robi minimum, jakie musi robić, żeby utrzymać pozycję. Póki co mu to wystarczy.
Mało, żaden inny system nie ma takiego odjechanego AF. To nie przypadek, że te obiektywy mają oznaczenie STM zamiast USM.
I tak i nie :shock:?
Zależy czego się wymaga od takiego produktu. Dla mnie do tego Ixusa wystarczyłby jeszcze naleśnik 55/2 i koniec. Takie coś mogą pokazać w Kolonii.