Odp: Yongnuo YN-560 Olympus
Wszystko zależy od tego, do czego chcesz używać lampy. Jeśli w takich warunkach, że nie obawiasz się, że ktoś Ci ją ukradnie, to najlepszym wyjściem będzie zapomnieć o automatyce i kupić najtańszy radiowy wyzwalacz. To podnosi komfort pracy i jakość oświetlenia bardziej niż automatyka. Palnik chyba nie różni się zbytnio o tego w 460II, a "przyrost mocy" wynika z tego, że dla 560 moc podawana jest dla najdłuższego położenia zooma. Przy okazji doguglałem się, że jeśli coś się psuje w YN, to właśnie jest to silniczek zooma. Za 300 PLN, to ja bym brał 460II + najtańsze sterowanie radiowe. Świetna zabawa gwarantowana :)
Odp: Yongnuo YN-560 Olympus
To czym właściwie (tak ludzkim językiem) różnią się 560 od 460II ? Bo za nic nie kumam tych dziwnych przeliczników z liczbami przewodnimi.
Bo chciałbym sobie kupić jako zapas do metza 48 i nie wiem na którą się zdecydować. Ta 460II nie ma zooma?
Odp: Yongnuo YN-560 Olympus
No dobra, YN460-II nie ma zooma.
Ale nie o tym chciałem napisać.
Kupiłem tę lampę kilka tygodni temu i zasadniczo jestem zadowolony. Teraz używam z metzem 48 AF-1 w manualu. Metza wyzwalam bezprzewodowo przez pixel new pawn a YN odpala się wtedy przez fotocelę (tryb S1) w całym zakresie synchronizacji (czyli w E-1 do 1/160s)
Schody zaczynają się w momencie gdy Metz pracuje w trybie TTL na sankach aparatu i ma być światłem głównym (np z odbicia) a YN ma doświetlić tył lub z boku lub cokolwiek innego.
W trybie S1 wyzwala się równocześnie z przedbłyskiem lampy głównej zakłócając prawidłowe działanie systemu TTL i powodując przez to zbyt słaby błysk lampy głównej.
Do dzisiaj YN nie chciał działać w trybie S2 czyli z pominięciem przedbłysku. Ponieważ mnie to wkurzało postanowiłem "rozpracować" dziada i okazało się że YN daje się wyzwolić w trybie S2 ale gdy lampa główna (pracując w trybie TTL) jest ustawiona na drugą kurtynę a czasy otwarcia migawki (sprawdzałem tylko dla E-1) znajdują się w zakresie 1/6s - 1/15s. Wydaje mi się, że dla innych aparatów i lamp będzie podobnie.
Dla dłuższego lub krótszego czasu trzeba używać trybu S1 ale tak jak pisałem wcześniej zakłóca to pracę TTL.
Może komuś przydadzą się moje spostrzeżenia.
Szkoda, że w instrukcji obsługi nie znalazły się takie informacje.
Odp: Yongnuo YN-560 Olympus
E-1 ma zlacze PC-sync do lamp? Jak ma (tak jak moj E-30) to podlacz radiowy wyzwalacz poprzez kostke z tym zlaczem w aparacie. Do YN dolacz radiowy odbiornik. Karkolomne rozwiazanie, ale dziala :-]
T.
Odp: Yongnuo YN-560 Olympus
Oczywiście, że ma takie złącze. Każdy porządny aparat takie ma :wink:
Muszę spróbować. Tylko czy synchronizacja na złączu PC-sync jest w momencie właściwego błysku czy przedbłysku TTL?
edit/ aparat będzie wyglądał jak choinka z dodatkowym kabelkiem, kostką i transmiterem
Odp: Yongnuo YN-560 Olympus
Synchro idzie wraz z glownym blyskiem... Nie wiem u mnie dzialalo. Nie zastanawialem sie nad tym specjalnie :P
Fakt dziwnie wyglada ale co tam ;-) ja zamontowalem do lampy te dodatkow sanki na klej - te co byly dodane do sterownika radiowego. Na nie zaczepiam kostke wraz z transmiterem.. Wyglada no.. pokracznie ale coz.
W sumie nieczesto to wykorzystuje, ba, nawet rzadko, dlatego mi nie przeszkadza.
T.
Odp: Yongnuo YN-560 Olympus
A kostkę jakiego rodzaju użyć? Tzn jakie ma mieć styki? Te od strony wyzwalacza. Wystarczy taka z jednym na środku?
Odp: Yongnuo YN-560 Olympus
Cytat:
Zamieszczone przez
wulf
A kostkę jakiego rodzaju użyć? Tzn jakie ma mieć styki? Te od strony wyzwalacza. Wystarczy taka z jednym na środku?
Jak wytrzymasz do jutra to Ci zrobie zdjecia w dzien jak to wyglada.. kostka znaczy sie :P
T.
Odp: Yongnuo YN-560 Olympus
To ja coś napiszę o tych lampach z własnego doświadczenia. Mam ich 5 sztuk kupowałem na ebayu w tym sklepie http://stores.ebay.pl/jianisi-equipment , to chyba zresztą sklep producenta. Używałem tych lamp jeszcze z lustrzankami pentaxa a teraz z mikro 4/3. Do dziś wszystkie działają mimo kilku upadków statywu z parasolką itp. Z tego co się orientuję to oprócz posiadania zoom różnica w stosunku do 460 II polega na poprawionej fotoceli oraz na tym, że te lampy mają podział mocy do 1/128 i jeszcze dodatkowo jak oni piszą - Flash control: 8 levels of output control (1/128~1/1), 57 levels of fine tuning, w praktyce polega to na tym, że dodatkowo można jeszcze regulować lampę w krokach o 1/3 ev. . Ja ich używałem wielokrotnie (mówię o 560) jako wspomagacz lampy działającej w ttl i nigdy nie miałem problemów z wyzwoleniem lampy. to moim zdaniem idealne lampy do strobingu bo jak nawet któraś się przewróci i zepsuje to jesteśmy do tyłu 200 parę złotych a nie 800 czy więcej
2 załącznik(ów)
Odp: Yongnuo YN-560 Olympus