Za wstydem przyznam, że dopiero dzięki Tobie Drogi Wieprzu dotarła do mnie smukłość laski. Tym bardziej nie rozumiem niedocenienia dzieła. :lol:
Wersja do druku
Za wstydem przyznam, że dopiero dzięki Tobie Drogi Wieprzu dotarła do mnie smukłość laski. Tym bardziej nie rozumiem niedocenienia dzieła. :lol:
Ja z moich ostatnich lubię to:
lubię to foto...
Kurdę,jak bym widział imprezę rodzinną z dzieciństwa.
To i ja się podzielę moim zdaniem moją najlepszą fotografią.
To zdjęcie zostało zrobione przypadkiem. Szedłem akurat podziemnym przejściem do katedry poznańskiej a przede mną szedł Pan w kapeluszu, wychodził on akurat z przejścia...Długo nie myśląc chwyciłem aparat wiszący na mojej szyi i zrobiłem zdjęcie, które jak się okazało, jest najlepsze z mich dotychczasowych zdjęć.
Mężczyzna w tunelu
A dlaczego jest takie ważne dla mnie?
Widzę tutaj kogoś kto wychodzi zawsze z opresji, być może bogatszy o różne doświadczenia, być może zmieniony i skrzywdzony, ale ciągle idący do przodu. Nie poddający się, uparty, zdeterminowany. I pomimo, że mrok spowija już jego samego, jego duszę to i tak idzie ku światłu, bo ciemność zabiera to w człowieku co najlepsze, co najbardziej wartościowe. Widzę tutaj kogoś kto się nie poddaje, nigdy. Chciałbym widzieć tutaj siebie...
Witam.
To najlepsze z najlepszych jeszcze nie zostało zrobione
ale do tej fotki mam ogromny sentyment.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1310313837
To ja sobie wrzucam ''Pięcioro i niedźwiedzia'' sprzed pięciu lat. Robiłem lustrem z własnym obiektywem z jakiś plastikowych lupek z dziecięcej lornetki. To nie jest najlepsze zdjęcie, ale ''też je lubię''. Zresztą, nie uważam, bym zrobił kiedykolwiek jakieś najlepsze zdjęcie :)
kilka zdjec jest naprawde fajnych:)
to jest jedno z moich "pierwszych". robione jeszcze starym i poczciwym C-5060