Re: Osłony przeciwsłoneczne, czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez dobrzyk
Kontynuując moje pytania z serii "Mamo, a dlaczego żółte jest żółte" chciałbym zapytać szanownych grupowiczów czy często korzystają z osłon przeciwsłonecznych (tulipanów).
Czy naprawdę "dyganie" ze sobą tulipanków ma jakieś konkretne przełożenie na jakość zdjęć?
Zasada działania jest znana (osłanianie obiektywu przed niepożądanymi przypadkowymi promieniami światła), jednak czy rzeczywiście warto mieć nakręcony tulipanek na obiektyw podczas focenia?
Gdyby Olek do 14-54 dodawał dekiel ze szczypcami w środku, to bym osłonę przykleił na stałe. Zdejmuję ją tylko na chwilę demontażu dekielka.
Pozdrawiam
Re: Osłony przeciwsłoneczne, czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez RadioErewan
Gdyby Olek do 14-54 dodawał dekiel ze szczypcami w środku, to bym osłonę przykleił na stałe. Zdejmuję ją tylko na chwilę demontażu dekielka.
Pozdrawiam
Haaa... ostatnio szukałem dekielków ze szczypcami w środku podobnych do nikonowskich. Znalazlem tyko namiastkę w postaci produktów HAMA... szkoda, że tego rodzaju dekielki nie są standardem.
Zastanawiam się czy nikonowskie będą pasowały do ZUIKO? Gwint ten sam, ogniskowa... hmmm