Witam ponownie. Poklikałem kilkadziesiąt fotek i diagnoza na chwilę obecną to spory front-focus puszki [bo efekt podobny na obu obiektywach kitowych]. ;(
Aparat ostrzy praktycznie na granicy. Całe pole ostrości przesunięte do przodu. :(
Jednym słowem d... blada. Aparat kupiłem używany, już po gwarancji.
Oczywiście teraz jestem na etapie rozpoznawania tematu FF.
Myślę że najpierw muszę poradzić sobie z FF a dopiero w następnym kroku skupić się na samej ostrości (jeśli nadal będa problemy).
I tu następuje pierwszy mocny wqrw na olympusa, że nijak nie można tego skorygować samemu. A Podobno cała seria E-520 miała tę przypadłość.
Trzeba będzie wysłać pudło do serwisu, a z tego co można wyczytać na forach to i tak pewnie totolotek - albo skorygują albo i nie :(
Dzięki wszystkim za pomoc.

