Polecam sigme 150/2.8 gdybym miał tylko wiecej funduszy na zbyciu w ciemno bym ją brał.
Wersja do druku
Polecam sigme 150/2.8 gdybym miał tylko wiecej funduszy na zbyciu w ciemno bym ją brał.
no tak tylko że fundusze już się skończyły a zresztą do makro pobawię sie raynoxem od kumpla teraz chciałbym kupić jakiś filtr polaryzacyjny więc proszę was fachowców o pomoc bo ja jestem amatorem a nie chciałbym kupić czegoś nieodpowiedniego
a ja dorzucę jeszcze artykuł o uv... http://www.fotopolis.pl/index.php?n=2653 pamiętaj że obiektywy zuiko nawet te relatywnie tanie mają bardzo wysokiej jakości szkła i mz 70-300 spokojnie możesz używać bez przeszkadzajek nakręconych na gwint...
no to wychodzi na to że nie ma sensu kupować filtru nawet dla osłony szkła obiektywu?ale jeśli to ma faktycznie wpływ na jakość fotek chodzi o te błyski na wodzie i lepsze odwzorowanie chmurek to ja myślę że jednak można byłoby zainwestować te parę złociszy tylko jaki filtr?
O polarkach wszystko jest w linkkach podanych poniżej , ja używam filtrów marumi test jest tutaj i sobie chwalę . Nie warto do tele kupować filtrów tanich , bo zniekształcają obraz , staje się mało ostry, i uważaj na filtry tanie - maja hama dawała mi zabarwienie brązowawo-szare i już niej nie używam.
Pozdrawiam AP.
jeżeli chodzi o chmurki to pomyśl też o szarej połówce a najlepiej o filtrach cokina, dają Ci sporą możliwość kombinowania i łączenia ich ze sobą... tutaj taki pierwszy lepszy link: http://www.cyberfoto.pl/recenzje-i-t...i-poradnik.htm
Fachowców, hehe :)
Do tego tele, czyli do 70-300 nie kupuj nic. To jest obiektyw którym nie zrobisz krajobrazów. Tzn, zrobisz ale wyjdzie wąsko i brzydko. A do pseudo-makro (bo to nie jest obiektyw stricte makro) nie potrzeba Ci żadnego filtra. Wystarczy sam obiektyw.
Do krajobrazów - najtaniej: kitowy 14-42, jeszcze lepiej 9-18. A najlepiej 7-14 lub 11-22 ale to już inna półka cenowa.
Do makro potrzebne Ci będą obiektywy, które wcześniej w moim poście wymieniłem, zresztą koledzy też je już podawali, czyli z systemowych:
ZD-30, ZD-50, Sigma 105, Sigma 150, i na upartego: 14-42, 14-54, i 70-300
Z mocowaniem M-42 dobre efekty uzyskasz z Heliosem, Pentaconem i innymi. Patrz na ogniskowe 50 mm, 58 mm, 85 mm, 135 mm. Oczywiście będziesz potrzebowała do tego pierścienie pośrednie.
Obiektywy pod mocowanie M-42 kupisz w cenie od kilkunastu złotych - np. Helios do ok. 200-300 zł.
I nie sugeruj się tym, że Helios kosztując 15 zł jest zły, wręcz przeciwnie - potrafi dać cudowne efekty, więc nie w cenie problem.
Pierścienie pośrednie to koszt 20, 30 lub 40 zł (mocowanie M-42) Ja mam komplet o długości 11, 20 i 30 mm. Można je łączyć w różnych kombinacjach uzyskując różną wielkość odwzorowania.
I na zakończenie - do makro też polara nie potrzebujesz. Do krajobrazów - jak najbardziej, ale rozpatrz też to co koledzy wcześniej sugerowali - czyli szarą połówkę.
Poniżej kilka przykładów:
pierwszy - pierścionki pośrednie
drugi - widoczek z Biszczad z użyciem polara (9-18 )
trzeci - ten sam obiektyw z szarą połówką
Miłej zabawy życzę :)
witam kupiłem ten filtr
Marumi Filtr 58 - DHG Circular PL.D
i powiem że jest ok zdjęcia nabrały lepszej barwy na razie z makro dam sobie spokój zajmę sie foceniem przyrody na makro przyjdzie czas wiosną bo teraz motyle i robaczki i tak poszły w sen zimowy :lol:
dzięki wszystkim za pomoc
pozdrawiam
Jeżeli chodzi o makro to zawszse się zastanawiam nad użytkownikami 4/3 kombinującymi z raynoxem, soczewkami czy pierścieniami posrednimi. W systemie jest ZD35/3.5. Szkło makro za grosze. Używając Pentaxa czy potem Canona zawsze z zazdrością spoglądałem na ten obiektyw. Ja się męczyłem z pierścieniami z przeniesieniem automatyki (same pierścienie kenko kosztują więcej niż połowa ceny 35/3.5)w canonie z obiektywem 50mm./1.8 W sumie dość upierdliwa sprawa. Na spacerze jak chcesz makro to musisz od razu przepinać obiektyw i pierścienie, bo obiektyw z pierścieniami nie nadeje się do zdjęć innych niż makro. Zero uniwersalności jaką, w pewnym stopniu, daje 35mm. W sumie wolałem zakładać soczewkę 8+. Efekt w praktyce bardzo podobny ale wygoda używania nieporównywalna do pierścieni. Z tym, że kupiłem sobie soczewkę na gwint chyba 72, a używałem przez redukcję na obiektywie 49. Zawsze ostrość nieco lepsza w centrum soczewki. Jednak w porównaniu do żylet jakie widzę w wątku o 35/3.5 soczewki są słabiutkim wyjściem (ale za to tanim - na spróbowanie czy makro mi podchodzi ;-)). Pozdrawiam.