Wrócił sprzęt z serwisu i jestem wkurzony
Po 15 dniach aparat i obiektyw wrócił z serwisu.
W pudełku dwa wydruki zdjęć kart testowych na 14 i 54mm, wydruki zrobione na drukarce laserowej o dość niskiej rozdzielczości i raczej niewiele na nich widać.
Nie dostałem żadnej informacji z serwisu z opisem co było robione z aparatem.
Oczywiście zabrałem się zaraz do testowania.
I co?
I front focus nadal jest. Mam wręcz wrażenie, że potrzymali go sobie na półeczce przez dwa tygodnie i go odesłali.
W opisie wyraźnie im opisałem, że test z kartą testową wygląda poprawnie, wysłałem im zdjęcia karty testowej, wysłałem przykładowe zdjęcia obrazujące problem, ale najwyraźniej w serwisie uważają, że jeśli karta testowa jest ok to wszystko jest w porządku.
A nie jest.
Jutro jeszcze zrobię testy w plenerze.