Zamieszczone przez konukera
Hasselblad i tak jest najlepszy :-)
Kiedys za komuny byl pokaz w polsce hassela. Jakis koles wzial sie pobawic, powiesil na szyi, a tu chyc aparat na podloge grzmatnal. Koles sie przestraszyl ze bedzie musial sprzedac zone, dzieci i siebie za ten aparat (w koncu komuna byla). Na to przedstawiciel hasela podlecial wzial aparat i zrobil wyklad.
Okazalo sie ze specjalnie pasek nie byl zaczepiony. A aparat juz w fazie projektow byl tak projektowany, tak wywazony, zaprojektowane mial specjalne komory tlumiace itd itp, zeby ze standardowym obiektywem, kominkiem, wypadajac z reki kogos o przecietnym wzroscie, z poziomu brzucha, zrobil jeden obrot (albo i dwa) i uderzyl w podloge dokladnie tam gdzie byl najmocniejszy. Fajne nie?
Ciekawe czy oly to potrafi :-)