Obyś miał rację, tylko ciągle mnie dziwi to, ze mimo identycznych warunków jedna fotka jest naprawde ładna a druga nieporównywalna z pierwszą.
Wersja do druku
Obyś miał rację, tylko ciągle mnie dziwi to, ze mimo identycznych warunków jedna fotka jest naprawde ładna a druga nieporównywalna z pierwszą.
Taki niepokojący obraz szumów dla ISO 200. Ciemno nie było. Parametry ekspozycji: t=1/250, f=7,1, gradacja normal
w tym kawalku moze tego tak mocno nie widać ale w powiekszeniu aż czerwono od placków. :cry:
Bodzip
Zdjęcia są prosto z aparatu nic tu z cieni nie było wyciągane, fakt zdjęcie ślimaka jest lekko niedoświetlone ale lepiej pokazuje szum w E-520 na ISO 200. Nie zauważyłem natomiast dużej róznicy w szumie na ISO 200 i ISO 400 :). E-520 szumi nawet przy fotach robionych zarówno z wbudowaną jak i zewnętrzną lampą błyskową.
Tak kiepskich fotek jak z E-520 jeszcze nie zdarzyło mi się uzyskać ani E-500 ani E-410, a przeważnie używam podobnych nastawień aparatów: focę z preselekcją przysłony i iso max 200 (wyjątkowo 400).
http://www.pbase.com/sproket/pride09&page=all
520 -każdy ma taki szum na jaki zasłużył
Jak mialem ustawiony breketing to mi dla pojedynczych zdjec zmienial parametry naswietlania nawet... przy ustawieniu pojedynczych expozycji.
Róbcie RAWy, olek sobie nie radzi z szumem w JPG, szczególnie jak ktoś sharpness podciągnie.
A jak myślisz z czego jest moja fotka kilka postów wyżej. To jest z ORF-a. Juz w OS widac było olrzymie szumy na ISO 200. I co z tym zrobić. Jeszcze jakieś hotpixele się przyplątały.Przyjdzie aparat do utylizacji oddać, bo takich rzeczy serwis nie naprawia, a przy kupnie następnego dokładnie przetestowac w sklepie.
:evil::evil: