E tam - ja używam uszczelnionych obiektywów i nieuszczelnionego body i się nie gryzą. Zasilanie 4 x AA to w sumie może być zaleta nie wada...
Wersja do druku
Wiesz... jak się człowiek zapatrzy na foty robione wypaśnymi szkłami za parę tysia, ładnie podrasowane photoshopem, a potem kupi to, na co go stać, to przychodzi rozczarowanie...
Widać takich napaleńców coraz więcej (stwierdzam po ilości sprzętu "na gwarancji" pojawiającego się na alledrogo).
mogliscie nie przypominać o głośnym działaniu pentaxa , uwierzcie, jestem estetą, jeśli nie jest głośniejsze od zenka, przeżyje :)
pracy nie mam, jestem jeszcze w wieku szkolnym wiec raczej form zarobkowych nie bardzo, no chyba ze roznoszenie ulotek :D
na uszczelnieniach mi nie zależy, moj kompakt ani razu nie zamókł w deszczu ;)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
tak po za tym, myślicie, ze D80 jeszcze stanieje?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
i czemu D80 jest uznawany o klasę wyżej, co takiego ma, że akurat jest uznawany za dużo lepszy, od tych budżetówek
rozumiem, rozmiar, egonomia, górny wyświetlacz
co jest w nim wartego dopłaty, prócz tej "używalności systemu Nikona"
i świetnej stałki...
no to źle słyszałeś , właśnie przed chwilą zrobiłem test na " ściskanie ' zero trzasków .
niedawno stałem przed wyborem prostej amatorskiej lustrzanki , brałem pod uwagę model E-420 , jednak trochę niewygodnie mi się go trzymało , fakt jest przyjemniej wykończony . Zdecydowałem się na canona bo był w momencie zakupu tańszy ( 1320 zł ) i co by nie mówić złego o 1000D ma lepszą matrycę i trochę większy wybór szkieł w miarę przystępnych cenowo .
Jednak sercem jestem za olkiem :-) , jako długoletni użytkownik c-4000 i c-5060 ( cały czas go mam i chwale ) .
nie wkurzał cie ten plastik?
wiesz dostaje się to za co się płaci , więc za cenę jaką zapłaciłem nie powinienem nic mówić , porównywałem z kolegi 400D i powiem jedno że po za innym rozmieszczeniem przycisków jakość korpusu jest taka sama , takie samo jest wykończenie gripu , jak mówię przyjemniejsze dla oka i dotyku jest wykończenie w e-420 czy np. D40/60 , ale trochę mysłałem o dostępności obiektywów , a u mnie z kasą różnie bywa i zdecydowała duża podaż " w miarę " korzystnych cenowo obiektywów innych firm niż canon .
Pentaxa K200d bym wziął.
Bo będzie na nim poprawnie działać wszystko co tylko uda Ci się podpiąć.
Bo ma stabilizacje w matrycy.
Bo ma górny wyświetlacz (choć niestety bez podświetlania)
Bo jest uszczelniony.
Niestety nie ma LV ale to nie jest niezbędne.
Co do Canona 1000d. Fakt, obiektyw kitowy jest cięższy niż sam aparat, plastiki są ale nie łykajcie takich szmatławych opinii, że trzeszczy albo się rozpada, bo to zwyczajne bajki wyssane z palca. No i ma CMOSa ;)
Can 1000D vs K200D
http://www.dxomark.com/index.php/eng...brand2)/Pentax
Jakbym miał wybierać pomiędzy C i P, to wziąłbym Pentaksa. Nie wiem, jak możecie mówić, że C 450d/400d czy 1000d nie są plastikowe... Miałem toto w ręce, mój najgorzej wykonany w e-systemie E-500 to pancerniak przy nich.
Budżetowy Pentax jest fajny - jednak tanie do niego to są chyba tylko manualne szkła.