Skontaktuj się z Jackiem, może popilotuje serwisowanie?
Pozdrawiam
Wersja do druku
Odnoszę wrażenie że ten problem w przypadku Olka staje sie powszechny. Ja miałem dokładnie tak samo z 510 ...po wymianie na nowy zmieniło się tylko tyle ze FF trochę mniejszy i więcej zdjęć całkowicie nieostrych.
Ten sam błąd zrobiłem co Ty, mam ZD 14-54 i ZD 50 i kilka innych drobiazgów. Dla mnie Olek okazał się całkowitym rozczarowaniem. Optyka na wysokim poziomie, jednak nie ma do czego jej podpiąć.
To akurat jest niestety jedyna pewna rzecz w Olym, mój pierwszy korpus spędził w serwisie jakieś 3,5 miesiąca. Wysyłany był 4 razy, za każdym razem wracał pięknie wyczyszczony i z tą sama usterką. Wymieniony został na nowy...niestety na niewiele lepszy. Tak wiec w kontaktach z serwisem zalecana jest cierpliwość. W każdym razie życzę żebyś miał więcej szczęścia i otrzymał sprawny sprzęt, ja już zrezygnowałem, na półkę Olympusa już raczej nie spojrzę a moje graty wędrują na allegro.
Pozdrawiam,
Hmmm ciekawa sprawa z tym serwisowaniem AF. O ile w przypadku wszelkich innych usterek wszyscy chwalą serwis O. to w przypadku kalibracji/naprawy AF jest sporo niezadowoleń.
Tak z ciekawości: ilu z was wyslalo sprzet na kalibrację AF i jest zadowolonych z rezultatu?
No to bombowo, oprócz osób którym serwis nie pomógł na AF to jak widać nie slychać o nikim komu naprawili AF. Łapie doła.
Też mam podobne odczucie :-(. Mój E-3 pojechał do serwisu po raz piąty. Na infolinii mówili mi, że wymieniali już matrycę, moduł AF i coś jeszcze a problem z AF nie zniknął. Mam to szczęście, że mogę sobie porównywać z drugą dobrą puszką.
Dochodzę do wniosku, że błędnego AF nie da się naprawić i trzeba wymienić cały korpus.
Na pocieszenie tylko powiem, że niektórzy użytkownicy Nikona szukają rzeczoznawców by oddać sprawę do sądu bo serwis Nikona nie chce im usunąć wady AF :-).
W porównaniu z innymi systemami, problem jest śladowy między innymi dlatego że nie ma ultra jasnych obiektywów ZD. Musiałyby istnieć obiektywy o jasności 1.4 lub większej i wtedy wyszłoby szydło z worka - każda ewentualna wada zostałaby obnażona.Cytat:
A skąd maja mieć doświadczenie, jak wcześniej w Esystemie to były problemy marginalne.
Przynajmniej nie słyszało się o nich, i miejmy nadzieje że zapomnimy o nich szybciutko
droplet:
A na tej kartce testowej kładziesz jakiś przedmiot 3D w punkcie zerowym? Tak powinno się robić, bo z zasady nie foci się płaskich powierzchni (no chyba że reprodukcje czegoś).
Na smutno czytam te Wasze perypetie. Jakby mnie się trafiło coś lipnego to od razu wymiana w sklepie albo do żyda, bo nie mam czasu na pierdoły i cackanie się z czymś tygodniami.