A tak troche nie na temat...
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=5227 dwadziescia piec stron!
Nie mozna by tego polaczyc w jedno? ;) Latwiej by sie potem szukalo...
Wersja do druku
A tak troche nie na temat...
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=5227 dwadziescia piec stron!
Nie mozna by tego polaczyc w jedno? ;) Latwiej by sie potem szukalo...
za k@czym ja kupiłem zamiennik z polecenia paszczola za 35 zeta działa jak oryginał i mam jeszcze gwarancje
Kupiłem dwie sztuki zamiennika w batimex-ie. 45 pln za sztukę.
Obie działają tak długo jak oryginał. Na dłuższe wyjazdy nie zabieram już ładowarki :)
Kupiłem Maxcella tutaj, uzywam pol roku, na razie porownywalnie jak oryginały:
http://www.fotoenergia.pl/product_in...roducts_id=121
Maja tez swietną ładowarkę:
http://www.fotoenergia.pl/product_in...roducts_id=150
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Tak, pamietam, ze tamat byl walkowany juz przedtem - jestem za polaczeniem ..
black_bird Ja akuratnie mam z tej firmy i tak jak pisałem wcześniej, po dwóch ładowaniach nie przyjmuje prądu, więc ja nie polecam. Oczywiście nawet mercedesy trafiają się felerne
Widzę, że Kolega nastawiony na konfrontację ale ja nie z tych. Mój post nie jest ani za ani przeciwko czemukolwiek i komukolwiek. Ma on zabarwienie jedynie informacyjne z odrobiną doświadczenia, którym chciałem się podzielić.
Proszę tylko tak odbierać moje posty!
Jeżeli mogę dalej podzielić się doświadczeniem, to widziałem jak zachowuje się zamiennik w ekstremalnych warunkach (Egipt - trudno o samochód z gniazdkiem do zapalniczki, druga połowa lipca, Asuan - trudno o sklep z akcesoriami foto- w słoncu około 60 stopni). Koledze po godzinie pracy akumulator się po prostu rozpłynął. Wyciekł elektrolit. Na szczęście szybko się zorientował i uratował aparat - E-510. Gdybym nie miał dwóch w zapasie, jego przygoda w fotografowanie zakończyłaby się na początku urlopu(mój dwuletni zamiennik GP - pracaował stabilnie). Nie pamiętam marki akumulatora znajomego - jutro zapytam i podam. To był właśnie przykład badziewia, który go zawiódł!
PS.
Samochód mam, ale to nie to forum aby się nim chwalić a kart pamięci mam tyle ile potrzebuję - i wystarcza.
ja tez nie. tylko jak widze takie komentarze jak twoj, a jeszcze sie okazuje, ze nie miales okazji sam testowac "badziewia", to mi sie klapka baterii sama otwiera. poza tym twoj post to OT-nieczego nie wniosl oprocz twoich wrazen z obserwacji "u kogos".
doloz do tego wilgotnosc 80-98% i bedziesz mial pogode u mnie. nic sie nie wylewa. oprocz potu oczywiscie... :)
jak napisalem-reguly nie ma i nie mozna generalizowac.
pzdr