Zamieszczone przez
fret
Uprzedzę kontratak, i od razu napiszę, że dla mnie Twoja rola w poprzedniej edycji była bardzo pozytywna. Uważam, że fajnie jest mieć swoje zdanie i swoją wizję, czyli nie być jednym z klonów. Pisząc, że nikt nie chce być Tobą, miałem na myśli, że nikt nie chce się narazić na hejt ze strony tych, którzy byli, widzieli i wiedzą lepiej. W sumie doszło do jakiejś paranoi, że jak ktoś chce przedstawić swoją wizję, to spotyka się ze zdecydowanym brakiem zrozumienia ze strony klonów :D