Wydaje mi się, że z technicznych powodów jest to niemożliwe. Obiektywy m4/3 raczej nie są zaprojektowane aby pokryły matrycę o znacznie większej powierzchni. W drugą stronę jest to możliwe.
Wersja do druku
Po to,żeby ich nie wyrzucać/sprzedawać . Dla mnie nie ma żadnego problemu używać obiektywów, które mam z puszką FF. Jeżeli cena puszek FF będzie akceptowalna, to jest mi totalnie obojętne czy kupię za jakiś czas nową puszkę m4/3 czy FF. Nawet wolałbym FF, bo zawsze z czasem mogę wykorzystać możliwości FF. Aparat po prostu wykorzystują taką albo inną powierzchnię matrycy i tyle. Jeżeli taka współpraca puszek FF i obiektywów m4/3 byłaby możliwa to porzucenie puszek m4/3 nie byłoby żadnym problemem. Najmniejszym. W przypadku 4/3 i m4/3 to nie wypaliło, bo AF tych obiektywów jest praktycznie symboliczny.
No ale nowy bagnet robi się po to, żeby zarobić kasę na nowych obiektywach, a nie robić dobrze użytkownikom starych szkieł :)
Jeżeli Olympus po raz drugi w czasie zaledwie dekady porzuci system, to IMO jest skończony w segmencie foto
Jest jeszcze kwestia ilości pikseli w tym okrojonym FF. 5-6 mega nie wygląda dobrze od strony marketingowej, no i z 4k kłopot :(
Miałem na myśli właśnie ten "sztuczny krop". Taki zabieg sprawiłby brak najmniejszego problemu ze zmianą bagnetu.
Moim zdaniem "gra nie warta świeczki" - sens używania obiektywów m4/3 na pełnej klatce. Większy problem to zbieranie danych tylko z wycinka matrycy FF i ile ten krop miałby mieć MPix ? 12MPix to raczej minimum, cała matryca (chyba się nie mylę) musiałaby mieć wówczas 48 MPix. Sądzę to za dużo komplikacji aby było realne.
Lustrzanki FF mają tryb cropowy po podpięciu cropowych obiektywów, tyle że a) ten crop jest mniejszy, bo APS-C, więc zostaje jeszcze co nieco megapikseli; b) obiektywy te mają ten sam bagnet.
Taki sztuczny crop jest w każdej lustrzance FF Nikona, od pierwszego modelu FF. Oczywiście crop do DX. A niektóre z modeli mają cropy gdzie lekko obcina się jeden bok i daje proporcje kadru 5:4. - portreciści czasami wolą taki.
Ale absolutnie Olek nie zarzuci 4/3, będzie ciągnął to równolegle. Mówie o perspektywie paru lat.