Są ceny w normalnej walucie:
The 45mm f/1.2 will cost 1199 Euro and start to ship out in November.
The 17mm f/1.2 will cost 1199 Euro and start to ship out in January.
Tez uważam, ze nowe propozycje Olympusa wywracają idee systemu "do góry kołami"
Wersja do druku
Są ceny w normalnej walucie:
The 45mm f/1.2 will cost 1199 Euro and start to ship out in November.
The 17mm f/1.2 will cost 1199 Euro and start to ship out in January.
Tez uważam, ze nowe propozycje Olympusa wywracają idee systemu "do góry kołami"
Coś mało szkieł systemowych (Olympus, Panas) w mikro 4/3 z światłem f 1.4. Powinny być chyba tańsze (sporo tańsze) od tych z f 1.2 ? i pewnie wielu by zadowoliła taka światłosiła w u4/3 ? Jakby jeszcze do tego dodać dobre, czy bardzo dobre właściwości optyczne...(np. dobra ostrość od pełnej dziury f1.4 - co chyba nie jest awykonalne dla stosunkowo nie dużej matrycy) ...to czegóż chcieć więcej (przy dobrej cenie):)
Jak jeszcze sobie tłumaczę to , że ciągle siedzę micro posiadaniem niedużych ( w porównawniu do FF) a świetnych tele, czy niedużych a swietnych wycieczkowych UWA. To już nie rozumiem aby siedzeć w micro i łykać tak duże , ciężkie i bardzo drogie jasne stałki. W takiej firmie na S mam niewiele większe body , matryce FF i sporo jasnych szkieł do wyboru często tańszych. Rozumiem oczywiście strategię firmy Olympus :)
A mi się te szkła podobają, przynajmniej na papierze. Wolałbym mieć je w systemie i podpinać do jakiegoś budźetowego korpusu, niż ich nie mieć. Biorąc pod uwagę pełnoklatkowe bezlusterkowce, Olek powinien oferować mniej więcej to samo za mniejsze pieniądze.
zapewne są piękne :)
Z wyglądu akurat są brzydkie :) Podobają mi się ze względu na parametry.
Porównałem sobie ceny z odpowiednikami Fuji i wyszło mi, że możliwości są dwie:
1. kierownictwo Olka przesadziło z dopalaczami,
2. zdecydowali się na końcowe dojenie największych fanatyków systemu i niedługo ogłoszą wejście w nową niszę.
Nieco nie rozumiem tego narzekania.
Ciężko żeby obiektyw o jasności f1.2 był mały.
To szkła do używania z większymi body, gdzie wielkość obiektywu nie będzie tak przeszkadzać.
Ciężko, to jest zrozumieć, dlaczego Olek jest dłuższy o prawie 2 cm od Fuji 56/1,2. Na dodatek jest droższy, waży praktycznie tyle samo i daje mniejsze rozmemłanie tła, a tego typu szkiełka kupuje się głównie do memłania tła na pełnej dziurze. Ale masz rację, nie narzekajmy, poczekajmy na pierwszego odważnego i jego wrażenia ;) Mam tylko lekkiego stracha, że dłuuugo poczekamy.... :roll: