Wanilia, Lola...wy tu sobie gadu- gadu a Bufetowa juz z lachow wyskoczyla i tylko z jakims mini reczniczkiem udaje, ze przykryta :wink:
Chociaz jakis taki muskularny ten avatarek....Ciekawe co ma pod reczniczkiem :-P
Wersja do druku
Wanilia, Lola...wy tu sobie gadu- gadu a Bufetowa juz z lachow wyskoczyla i tylko z jakims mini reczniczkiem udaje, ze przykryta :wink:
Chociaz jakis taki muskularny ten avatarek....Ciekawe co ma pod reczniczkiem :-P
O kurna! Ja już po depilacji co prawda ale przed zjazdem chyba bede musiała z 2 kilo schudnąć. Bo widzę konkurencja nie śpi :-P
W przerwie pomiędzy moimi krajobrazowymi wizjami jeszcze jeden portret :)
Dodam, że to ujęcie jest w moim oddczuciu najbardziej naturalne i lubię w nim kontakt wzrokowy z młodą, poprzednie wyszło jak z obrazu w kościele :wink: taki nastrój stąd "aniołek"
- to jest swojskie- to moje subiektywne odczucie :)
Nie znam się na zdjęciach studyjnych ale bardzo ładnie Ci to wychodzi . Można się od Ciebie wiele nauczyć . Jak długo opanowywałaś pracę w studio ?
Podchodziłam do tematu kilka razy i nie mogę powiedzieć że już umiem. Moje poszukiwania widać jak na dłoni w wątku. :)
Dużo łatwiej fotografuje mi się z ciemnymi tłami ,a białe wciaż sprawia mi kłopot. Mam małe "domowe studio" przy sprzyjających okolicznościach i chętnych modelkach ćwiczę warsztat.:grin:
Ostatni portret rewelacyjny, bardzo ładne światło, świetny kadr.
Niebawem też zacznę pierwsze próby w domu, ale miną lata świetlne zanim osiągnę taki poziom :)
Jadę na korki do Ciebie :)
Wrzucam fotkę z pierwszych prób z białym tłem- umordowałam się strasznie. Fotka jest zakręcona choć chyba sympatyczna, ale z nierwnomiernym tłem długo walczyłam. Prawdopodobnie powodem jest źle podświetlne tło. Chętnie wysłucham wskazówek :)
No fotka faktycznie sympatyczna. Co do białego tła mz (ale ja tam się nie znam) to Co bardzo dobrze wyszło. Tylko ( niezlub mnie za to plizzzz) dziwny wygibas córci mi jakoś nie leży :???:
P.S. Widzę, że u Ciebię na odwrot. Starsza bardziej chętna do pozowania :mrgreen: