O, super, dzięki za info. To ten ze zdjęcia 56 to dorosły osobnik samiec?
Wersja do druku
Cudne ptaszydła, jaką mniej więcej odległość miałeś do dzięcioła ? skusił się na smakołyki ?
Dziękuję bardzo, fajnie że się podoba. Do dzięcioła miałem mniej więcej 7-8 metrów, to dość duży ptak, a zdjęcie z mniejszą samicą jest trochę wycinane, w oryginale jest szerzej.
Tak, skusił się na smakołyki z tym że musiałem mu wybudować specjalne stanowisko na żerdzi w pobliżu mojego domu w lesie, bo inaczej za nic nie mogłem go podejść na mniej niż 15 metrów co było za daleko do robienia dobrych zdjęć.
Nowe stanowisko ustawiłem za ścianą budynku i robię zdjęcia przez otwarte okno, co pozwala nie płoszyć ptaków, no i jest wygodne :-)
na 44 jest młody, na 56 jest samiec
58. I jeszcze jeden dzięcioł na pożarcie :-)
https://gora.email/photo/E1MX8207.jpg
Ach .... tych pięknych dzięciołów to Ty masz bez liku. Zupę możesz z nich gotować. :)
U mnie to nawet ich nie słychać. Co dopiero zobaczyć czy zrobić zdjęcie.
A ja zazwyczaj słyszę tylko echo "łupania" :mrgreen:
Trzeba przyznać że dzięcioł perfekcyjny.
58 - dzięcioł bardzo zrównoważona i jednocześnie dynamiczna kompozycja. Superowa.
Szkoda, ze pióra na skrzydłach są ciut przepalone, ale to nie gra wielkiej roli dla mnie, ponieważ postać ptaka się liczy, jego poza, a wszystko pozostałe jest wyciągnięte jak trzeba.
TJ
Dziękuję wszystkim za zaglądnięcie i komentarze. Jak również przepraszam za swoją zmniejszoną aktywność w komentowaniu Waszych zdjęć, ale wynika to po prostu z braku czasu a nie z lenistwa. Im więcej czasu poświęcam na robienie zdjęć tym mniej go mam na czytanie forum. Do tego przylot do kraju po dwóch latach nieobecności wymagał nadrobienia dużych zaległości w spotkaniach towarzyskich i spowodował że ostatnie 6 tygodni bardzo ciężko odbiło się na moim zdrowiu - zdjęcia które wstawiam to praktycznie cud i żywe świadectwo jak dobra jest stabilizacja w Olympusie :-)