297 podoba mi sie :-)
Wersja do druku
297 podoba mi sie :-)
pomysłowe łatki budowlane:wink:
No proszę :)
I nadal jest coś ciekawego do obejrzenia i do poczytania.
Świetna ta "ostatnia" wrzutka.
Pozdrawiam.
no mam jeszcze ze trzy może cztery odcinki tej opowieści, a potem... mam nadzieję że będę mógł znowu tam polecieć i znowu Wam coś pokazać :)
Jako że dopiero teraz na spokojnie prześledzam wątek, więc dodam, że w Krakowie podczas pogrzebu prezydenta na własne oczy widziałem jak silne były wyrazy sympatii wielu Polaków wobec Saakaszvilego (mało kto pamięta, że jemu najbardziej zależało na przybyciu na tę uroczystość- pokonał rozliczne trudności ale jednak przyleciał czym dał pokaz konsekwencji i słowności podczas gdy o wiele znaczniejsze osobistości zrezygnowały z przyjazdu powołując się na ...wulkan islandzki...:) ale i voce versa.Cytat:
Zamieszczone przez Jan_S
Po zakończeniu uroczystości pogrzebowych i zejściu z Wawelu jako jedyna głowa państwa podszedł do tłumu stojącego przy ulicy i serdecznie witał się z ludźmi wymieniając uściski. Wywołało to ogólny aplauz i wiele ciepłych słów pod jego adresem (ludzie wiedzieli już, że przybył z trudnościami, ale jednak przybył). Nie było przy tym kamer telewizyjnych i tłumu reporterów, dlatego tym bardziej chcę podkreślić jego gest, bo nie musiał tego robić i mógł jak pozostali VIPowie przejść drugą stroną, z dala od tłumu widzów... Jest wiele racji w tym, że spontaniczne reakcje i odruchy bywają odbiciem tego co w człowieku siedzi.
Śledzę relację krok po kroku Janie.
Tym bardziej, że w ciągu ostatniego roku kilkoro moich znajomych też nie wytrzymało i odwiedziło ten piękny kraj.
Ależ się porobiło... miałem intencję ładnie doprowadzić do końca ten wątek ale tyle zajęć różnych po drodze się wydarzyło że o Gruzji na chwilę zapomnieć musiałem. Bardzo przepraszam P.T. Czytelników, mam nadzieję że jeszcze będziecie tu zaglądać bo co nieco chciałbym jeszcze pokazać i opowiedzieć:
---
W wielu miejscach na Ziemi, gdzie kraina trudna i skalista atrakcję stanowią skalne miasta - sieci labiryntów, schronów, jaskiń, czy wręcz całych kompleksów wykutych w skale. Wystarczy przywołać choćby jordańską Petrę.
Ale i Wardzia, skalny kompleks w południowej części Gruzji, cieszy się zasłużoną sławą i jest żelaznym punktem wycieczek. Jak wiele zabytków gruzińskich czasy jego świetności przypadają na rządy królowej Tamary.
Kompleks jest częściowo zniszczony - trzęsienie ziemi sprawiło że część zbocza osunęła się odsłaniając labirynt schodów, korytarzy i pomieszczeń. Przejścia owe są dosyć ciasne, więc warunki do robienia zdjęć nie są zachwycające. Zwłaszcza gdy wędruje się w grupie za przewodnikiem i gdy każdemu się spieszy... To jedno z tych miejsc które chciałbym odwiedzić ponownie
306.
Załącznik 113719
307.
Załącznik 113724
308.
Załącznik 113723
309.
Załącznik 113722
310. w dole rzeka Mtkwari...
Załącznik 113721
311.
Załącznik 113720
Kolejny skalny kompleks - Uplisciche (pisane także Uplistyche) znajduje się niedaleko Gori - miasta które sławę zawdzięcza pewnemu bandycie i okrutnikowi. Nie jest on już tak popularny chociaż wydaje się być znacznie starszy. Miejsce to było zamieszkałe jeszcze w czasach prehistorycznych. W czasach Imperium Rzymskiego kompleks musiał być już dosyć pokaźny - świadczą o tym pozostałości zdobień na sufitach.
312.
Załącznik 113725
Niestety, miękkie skały w których osiedle zostało wykute okazały się słabym materiałem. Również i tu trzęsienie zniszczyło sporo obiektów w tym największe pomieszczenie cerkwi. Po tamtej katastrofie wybudowano małą cerkiew w tradycyjny sposób.
313.
Załącznik 113726
314.
Załącznik 113728
315. pozostałości prawdopodobnie apteki
Załącznik 113727
Na terenie Gruzji znajduje się jeszcze jeden kompleks wykuty w skale - Dawid Goredża. Tam jednak nie dotarłem. Do tego podobno zwiedzanie tego miejsca jest utrudnione gdyż jest przedmiotem sporu pomiędzy Gruzją i Azerbejdżanem. Ot jedna z wielu nieuregulowanych spraw po rozpadzie ZSRR.
cdn
Fajnie że jedziemy dalej
Dobrze, że kontynuacja i to z mocnym przytupem. Właśnie na Wardzię czekałem. Jak już wiesz 9 maja sam się wybieram. Ze zwiedzeniem Wardzia będzie największy problem bo dostać się tam to niełatwa chyba sprawa (przynajmniej tak wnioskuję po informacjach z kaukaz.pl i przewodników. Ale takie zdjęcia zachęcają.