Jak ja uwielbiam takie wątki :grin:
Nie będę udawał mądrego, ale podpisuję się pod tym co napisał mariush.
A sprzęt? No cóż :) Chyba na FPFS ostatnio Kacper Olejnik napisał: dasz mi Canona zrobię Canonem, dasz mi Nikona zrobię Nikonem, dasz mi Olka zrobię Olkiem. Każdy sprzęt ma jakieś ograniczenia i każdy sprzęt stwarza pewne nowe możliwości. Po 4 latach fotografowania ślubów, wiem, że Olkiem się da, ale jest trudno. Czasami bardzo trudno. Trzeba znać możliwościowi swoje i swojego sprzętu oraz mierzyć siły na zamiary.