Odp: wanilia - moim okiem

Cytat:

---

Zamieszczone przez wojciech_gd

Pierwsze zdjęcie ma cudną kolorystykę! Trochę bym rozjaśnił, ale nie za bardzo, by nie stracić tych kolorów:)

A w drugim kadr mi się nie podoba - gdybyś obróciła aparat bardziej w prawo, pokazując wodę, wg mnie byłoby ciekawiej. Co o tym sądzisz?

---

Rzeczywiście może nieco prawej strony więcej byłoby lepiej....?

Co do pań tańczących to sporo ich czeka na obróbkę, ale mnie najbardziej podoba się ta, którą wstawiłam pierwszą. Ukrycie twarzy nie uważam za minus i wyjątkowo lubię ten kadr, ale to tylko moja subiektywna opinia. Mam jeszcze kilka portretów , postaram się wrzucić za niedługo. Może coś wpadnie Wam w oko. :)

Wrzucam na gorąco ptaszka z dzisiejszego dnia. Nie wiem co to za gatunek, może ktoś z kolegów/koleżanek podpowie co odwiedziło moją stołówkę?:grin:

Flamenco - ładne kadry, ładnie ułożone, nie przeszkadza mi brak twarzy na pierwszym - widać to, co w tym tańcu istotne - grację. Średnio podobają mi się jeśli chodzi o obróbkę - widać że były kiepskie warunki i nie dało się więcej wyciągnąć. Ramka oczywiście ble, zwłaszcza w pierwszym - ni przypiął, ni przyłatał.

Dzięki za wyjaśnienie powodu wyciągania łodzi tak daleko od morza. Oba kadry z tancerką flamenco podobają się. Trudno mi uzasadnić dlaczego ale jest to taniec pełen gestów, póz, spojrzeń niezwykle dynamiczny i kipiący temperamentem. Z filmów wiem, że wyzwala wielkie emocje i ma swoich zagorzałych fanów ogarniętych niemal kultem tego tańca, stad myślę, że taka reakcja jak robiłaś zdjęcia. Kadr kopra wygląda jak przedstawienie małej lokalnej manufaktury, skromny lecz dobitny. Łodzie na brzegu jakby tęskniły do kołysania sie na fali fajne. Ptaszek na sniegu sympatyczny ale nie wiem co to za ptak.

Cytat:

---

Zamieszczone przez wanilia

Wrzucam na gorąco ptaszka z dzisiejszego dnia. Nie wiem co to za gatunek, może ktoś z kolegów/koleżanek podpowie co odwiedziło moją stołówkę?:grin:

---

To chyba będzie samiczka kosa. :wink:

Cytat:

---

Zamieszczone przez jolly

To chyba będzie samiczka kosa. :wink:

---

Pani, to je kwiczoł. Drozdowaty, tak jak kos.

Cytat:

---

Zamieszczone przez bufetowa

Pani, to je kwiczoł. Drozdowaty, tak jak kos.

---

No miałam pewne wątpliwości. :grin:

Zagraniczne znakomite z naciskiem na pierwsze. Udało Ci się stworzyć niesamowity klimat. Gratulacje. Drugie, to miejsce, które aż się prosi o to, by je poprawnie sfotografować i tu wykonałaś to, co wrażliwy człowiek winien uczynić. Co do ptaszka, to stawiam na kwiczoła:)

Dziękuję za wizyty :grin:
Kolejne z flamenco...

Cytat:

---

Zamieszczone przez wanilia

Dziękuję za wizyty :grin:
Kolejne z flamenco...

---

Dla mnie za sam klimat bomba.:grin:
Nie potrafie byc obiektywna w tym temacie, bo mnie porywa. Ale fotka robi na mnie wrazenie.

Pozwolilem sobie wrocic do "kopra m". Juz po raz kolejny. To, ze do galerii mozesz wstawic, to oczywiste, to, ze pełna klata wymiotła dokładnie-to tez oczywistość, ale jest po prostu tak nierealne, że wygląda jak malunek. Podoba się. Jest reportaż, czy to pojedynczy strzał?.