Chłopiec bardzo sympatyczny i tutaj szkoda, że nie można było do niego inaczej podejść bo to rusztowanie z tyłu trochę odwraca uwagę. Iskanie małpek bardzo zabawne i przyjemne w odbiorze a pozycja małpki na 3 wyraża niekłamaną błogość.
Wersja do druku
Chłopiec bardzo sympatyczny i tutaj szkoda, że nie można było do niego inaczej podejść bo to rusztowanie z tyłu trochę odwraca uwagę. Iskanie małpek bardzo zabawne i przyjemne w odbiorze a pozycja małpki na 3 wyraża niekłamaną błogość.
Małpki wymiatają :)
Małpki świetne :)
Bardzo podoba mi się trzecie, przyczajony tygrys ;)
Rybacy na Sri Lance.
Wypływają w morze dwa lub kilka razy. Na 3 w tle szałas w którym odpoczywają.
Wanilio miła i sympatyczna, mam serdeczną prośbę postaraj się wstawiać zdjęcia na forum np. przez Imageshecka, czy jak mu tam, bo niestety nasz wstawiacz masakruje jakość. Niemniej zdjęcia klasa pierwsza i tylko Ci pozazdrościć podróży i okoliczności. Dawaj więcej , ale tak jak wskazałem:)
Super relacja z wyprawy i dobre foty, nie wszystkie lecą po jakości.
Małpie fotki świetne. :) Lubię futrzaki. :)
Z ostatnich wynika, że musza sie sporo nadźwigać zanim popłyną. Czy przypływ tam jest tak gwałtowny, czy z innych względów wyciagają na ląd łodzie?
Dzięki Wiejo za zainteresowanie :grin:
Przypływ jest bardzo silny, tak naprawdę wejście do wody dalej niż "do kolan" nie jest wskazane. Jeden znajomy na wycieczce nie wierzył- po wyjściu z wody pół twarzy miał jak befsztyk tatarski.
Ostatnio miałam okazję oglądać pokaz tańców flamenco. Próbowałam swoich sił w trudnych warunkach. Nie mam na myśli jedynie słabego oświetlenia i ruchu, ale też trudne warunki lakalu- był wypełniony po brzegi. Każdy mój ruch z aparatem wywaływał niezadowolenie oglądających. Czy klęczałam na schodkach, czy wstawałam na moment- ciągle było źle. Kilka zdjec udało mi się cyknąć.
Oto pierwsze. Ciekawa jestm Waszych opinii.:grin: