Wersja do druku
No właśnie. Trzymanie takiego psa w małym mieszkaniu na osiedlu nie wydaje mi się objawem miłości do niego. Jeśli komuś leży na sercu dobro zwierzęcia, trzyma go w odpowiednich warunkach, a wtedy kaganiec też nie jest konieczny.Cytat:
Zamieszczone przez Bodzip
Co do agresywnych psów, to szczerze Ci życzę, żeby się nic w tej materii nie zmieniło.
Realniasty ziomalko, masz sporo racji z tym trzymaniem w mieszkaniu na osiedlu.
To jest pewien kłopot i dla psa i ludzi. Ale jesli to w ogóle można uznać za argument, w naszej Polandii większość miłośników np. owczarków niemieckich, nigdy by nie spełniła chęci posiadania takiego psa, z powodu ograniczonych warunków mieszkaniowych. Nikt nie zapobiega mnożeniu się psów np. chocby zbliżonych do tzw. dużej rasy. Ja kupiłem tego psa dla córek i za żadne skarby nie pozwolę aby stała się mu krzywda.
A jeśli wielu nie kupi, to jest więcej niż pewne, że znajdą się hieny, które wykorzystają takie psy do nielegalnych walk by zrobić na tym kasę.
I tak jest wiele sygnałów, że takie walki się odbywają.
Z drugiej strony, mimo mieszkaniowych ograniczeń, jak się takiemu psiakowi zapewni dużo ruchu, swoją opiekę, to jego obecność dostarczy wiele radości.
A kaganiec jest bezwzględnie konieczny. Ludzi potrafią "podłożyć" taką przynętę po której pies może skonać w męczarniach. Wiem coś o tym. O względach prawnych nie wspominam.
Ładny piesek :-) Ale mam pytanie natury technicznej. Czemu robiąc zdjęcie na balkonie użyłeś przysłony f8? W tych warunkach masz spory czas ekspozycji. Aż dziw, że tak utrzymany. Czy nie lepiej w tym przypadku było by otworzyć obiektyw? Chyba tło tutaj nie jest zbyt ważne.
Na zdjęciu nr 1(z psich) czas 1/90s i ta sama przysłona f8. Nie ma co się dziwić, że trudno uchwycić tak żywiołowego psiaka:wink:
fazi 75 człowiek się uczy na błędach. Sporo się nacelowałem i przegapiłem przysłonę. Ale jak widzisz na zdjęciu, niebo jest wyblakłe, i takie było bo zaczęło padac. Tak oglądając fotę, pomyślałem, że może ta przysłona zapobiegła całkowitemu zabieleniu tła.
Ale możesz mi wierzyć ujęcia się poprawi te ze skokami do piłki też.:grin:
Jeśli mogę coś podpowiedzieć ...Cytat:
Zamieszczone przez BIKER
Zauważyłem z mojego doświadczenia, że korzystniej jest, w zależności od typu sceny, pomyśleć najpierw o przysłonie i czasie. Można się potem, skupić już tylko na celowaniu.
Robi się ekspozycję na minus 0,3 lub 0,7Cytat:
Zamieszczone przez BIKER
Tam masz taki kwadracik na aparacie na nim pisze +/- Weź to naciśnij i równocześnie kółkiem przekręć, a ekspozycja spadnie lub wzrośnie w zależności od kierunku obrotu.
Swoją drogą w E-30 na stałe ustaw -0,3
Ładny piesek.
Heniu dzięki za odwiedziny i wskazówki, staram się jak mogę.
Boguś czynie tak jak radzisz, ale nie zawsze to "wypala". Robiąc tę fotkę na balkonie, ustawiałem nawet -0,5 i -1 EV. Parametry trochę "skakały" , pies skręcał głowę. Musiałem wyczekać. idealnie nie wyszło.
Zresztą to samo jest jak on za piłką biega, mimo wszystko trudno trafić w moment. Ale właśnie po to to robię, żeby zapamiętać różne sposoby radzenia sobie w takich sytuacjach.:grin:
Zaraz dostaniecie poprawkę.:grin:
EEeeee Bruno śpi na balkonie:wink:, zrobię fotkę jak będzie okazja i pokażę.
Przy ekspozycji "in minus" parametry się skracają... m.in. czas, więc łatwiej psa złapać.
BTW - nie ma ekspozycji -0,5
Pierwszych zdjęć nie robiłem na BTW tylko klasycznie, ale z Twojej rady już wielokrotnie korzystałem przy ujęciach np. z wnuczką. A ona jest czasem szybsza od psa:grin:
Jutro będzie okazja na następne fotki.:grin:
Dzięki za rady i odwiedziny. Zaglądajcie częściej.:grin: