Apple chyba o tym nie wie. Samsung też nie wie. Producenci samochodów też nie wiedzą.
Karta graficznych także nie.
Wersja do druku
Apple chyba o tym nie wie. Samsung też nie wie. Producenci samochodów też nie wiedzą.
Karta graficznych także nie.
Poza tym E-M5 III z 2019-10 kosztuje tyle co na starcie, więc raczej szybko następcy nie będzie.
Cenowo będzie na pewno gorzej niż jest. To nawet nie chodzi o to że jest drogo, ale to to że towaru brak.
Na nowego Macbooka Pro 16 Max czekam już 6 tygodni od złożenia (i opłacenia) zamówienia, do tej pory Apple ciągle nie podało mi nawet terminu dostawy. Pokazuje się "shipping soon", z tym że to już od miesiąca.
Kiedy kupowałem Fuji XT4, ani Amazon ani sklepy typu B&H też nie miały na stanie i nie potrafiły podać kiedy będzie - kupiłem od jakiegoś prywatnego sprzedawcy za powyżej ceny sugerowanej do tego z obiektywem KIT, którego wcale nie zamierzałem kupować.
I to się dzieje w USA.
Jak tu jest taki syf, to strach się bać...
PS. Karty graficzne tak samo - @Koriolan, jak miałem potrzebę kupić w grudniu to musiałem na eBay za $3200 od sztuki - inaczej nie było... ale to nie dlatego że producent - czyli w moim przypadku MSI - chciał tak drogo, tylko karty na zapisy są i czeka się miesiącami, więc handlarze się zapisują i wykupują, a potem sprzedają za dwa razy więcej. Bo towaru brak...
@m_a_g
Patrzę na zdjęcia World Press Photo i tak szczerze to myślę, że pewnie dużą większość zrobiłbyś m43. Więc znowu - moment, nie sprzęt. A czemu tam jest Canon/Nikon? Pewnie dlatego, że a) marka, b) przyzwyczajenia, c) jest to narzędzie pracy i kupujesz najlepsze, jakie możesz, żeby zminimalizować ryzyko porażki. I FF oczywiście jest lepsze, ale jak już parę razy pisałem mi taki Canon R zupełnie w kwestii szumów nie zaimponował.
Serio ktoś odrzuca fotki z większym ISO w konkursach? Przecież to jakiś absurd, może w statycznych fotach, które pokazujesz (które uważam za świetne, ale nie obraź się - takich są tysiące) wysokie ISO i trochę więcej szumu to problem, ale jakbyś już miał zdjęcie rybołowa, który wbija się w wodę po rybę to nikt by na te straszne szumy nie patrzył...
Inna rzecz, kim są fotografowie korzystający z m43 - mam wrażenie, że większość to amatorzy/półprofesjonalisci, którym zakup sprzętu nigdy się nie zwróci. I dlatego wolą (ze względów ekonomicznych) m43, które w promocjach (czyli normalnych cenach) kosztuje w większości przypadków < 0.5 ceny FF a jednak jakość zdjęć jest grubo ponad to, co oferują komórki.
A 10k za OM-1 to dla mnie też absurd, ale już taki m1.2 z 12-40 PRO za trochę ponad 5 koła to całkiem niezły dil.
I jeszcze co do szumów: serio nie robisz powyżej 1600? Co jeśli masz zrobić pogrzeb w deszczowy dzień? Rodzinne foty z przyczajki? Sytuacje na imprezach firmowych? Ja robię nawet do 6400 i mi z tym dobrze - wiem, że można lepiej, ale znowu - liczy się moment.
W fotografii reporterskiej jest jak piszesz - kupujesz narzędzie pracy najepsze jakie mozesz. Bo to narzędzie jest potrzebne - oglądałem ostatnio zdjęcie które wygrało w jakiejś tam kategorii, tłumienie nocnych zamieszek w Hong Kongu przez oddziały policji. Zdjęcie przedstawia tłum funkcjonariuszy w pełnym biegu na środku jakiegoś placu, w nocy. Żeby to zdjęcie wyszło nieporuszone, konieczny był czas typu 1/1000s, więc ISO było chyba 256,000. Było pewnie po dużej obróbce, było widać coś jak duże ziarno, ale wyglądało OK. Piszesz że to ta się zrobić MFT? Ja wątpię...
EDIT: Tu masz to zdjęcie, byłem w błędzie co do ISO. Czas 1/640, ISO 8000. Tak czy owak - nie do zrobienia na MFT w tej jakości.
https://www.worldpressphoto.org/coll...olas-asfouri/4
Co do Canona R, pisaliśmy kiedyś o tym już, miałem ten aparat, i moim marzeniem jest posiadanie aparatu MFT który by szumiał tak jak ta eRka która Ci nie zaimponowała :-)
Nie z wysokim ISO, tylko nie spełniające wymogów technicznych - za mała rozdzielczość, za duże szumy i tak dalej. Tak, serio.
Serio. Nie jestem zawodowcem, nie robię reportaży na zamówienie, i na pewno nie fotografuję rodzinnych pogrzebów w deszczowy czy słoneczny dzień - poważnie na pogrzebach teraz się robi zdjęcia? Brrrr.
Pisałem że nie robię zdjęć powyżej ISO1600 na MFT. Jak mam potrzebę zrobić zdjęcie w takich warunkach że ISO 1600 nie wystarcza, to biorę FF, np. R5 albo A7R, do tego jakąś jasną stałkę typu f1.2. A najlepiej - jeżeli się da - to używam wtedy lampy odbitej od sufitu (to w pomieszczeniach).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Celna uwaga. Moim zdaniem w branży foto problem jest odwrotny - malejący popyt a więc wzrost jednostkowej ceny produkcji (bo im więcej tym taniej), jednocześnie światowe problemy z dostępnością podzespołów elektronicznych i innych układów scalonych, oraz z dużym wzrostem ich cen.
300mm, 400mm, 100-400mm, 60-600mm, ale czasem wolę je na Z7.
Ok , wydawało mi się że bronisz tego OM-1 jak niepodległości za dużo lepsze parametry od poprzedników. :)
I wiesz oczywiście, że manipulując WB można w pewnym stopniu wpłynąć na kolorystykę szumu. Może nie strasznie dużo, ale zauważalnie. :)
Co do zdjęcia poglądowego wydaje mi się że masz rację. Mieszane światło i ruch...
A dwa ostatnie zdania podsumowują trafnie temat. Bierze się takie narzędzie, jakie ma szanse wykonać dobrze zadanie. Nie jedno uniwersalne. Bo jedno uniwersalne do wszystkiego, to raczej jest do niczego. :)
Ale wiecie, ten OM-1, to fajny aparacik jest.... :)
Albo bierze się takie narzędzie, jakie się ma i wyciska ile się da.