I jest krótszy o komorę lustra :-) Musi być odległość od matrycy do soczewek zgodna z ogniskową. Jak wycięli trochę tej odległości z puszki, to muszą dodać do obiektywu. Teleobiektywy były, są i będą duże, a w bezlusterkowcach mogą być nawet większe. Fizyki nie oszukasz.

