Myślę, że niedługo zaczynie się tam prawdziwie piękna jesień i jeżeli się uda, to też zaliczę w Bieszczadach kolejną trasę.
Wersja do druku
Połonina Wetlińska cd.(ostatni:))
Znowu rzut oka za siebie
166Załącznik 129564
"Chatka Puchatka"-schronisko PTTK coraz bliżej
167.Załącznik 129566
168.Załącznik 129567
169.Załącznik 129568
Przyszliśmy stamtąd:
170.Załącznik 129569
171.Załącznik 129570
Czas na herbatkę w schronisku:
172. Załącznik 129571
i ruszamy w dół, najpierw przez połoninę(żółtym szlakiem)
173.Załącznik 129572
później lasem
174.Załącznik 129573
i odbijamy w prawo czarnym szlakiem, którym dochodzimy aż do drogi asfaltowej.
Możemy popatrzyć, gdzie byliśmy:)
175.Załącznik 129574
Jutro wybieramy się tam, na Połoninę Caryńską.
176.Załącznik 129575
Czy te górskie (zwłaszcza bieszczadzkie) jakoś specjalnie obrabiałeś? Są lekko mydłowate, miękkie takie, co czyni je malarskimi, wyróżnia spośród typowych górskich relacji.
Jak rozumiem nocowałeś w Wetlinie. Dojście do żółtego szlaku i powrót z kolejnego żółtego drogą, czy jakąś lokalną komunikacją?
świetne obie wrzuty, jesień tam jak widzę jest wiele ciekawsza niż lato. Kolory robią piękny klimat.
Jakiejś specjalnej obróbki nie było, lekko poprawione poziomy. Wszystkie fotki w tym wątku robione E-510 i kitami. Dzięki za wizytę:)
---------- Post dodany o 11:11 ---------- Poprzedni post był o 11:02 ----------
Wyszliśmy żółtym z Wetliny na Przełęcz Orłowicza, później czerwonym do "Chatki Puchatka" dalej zejście żółtym do skrzyżowania z czarnym i tym czarnym do drogi asfaltowej, którą na piechotę powrót do Wetliny, gdzie nocowaliśmy.
---------- Post dodany o 11:13 ---------- Poprzedni post był o 11:11 ----------
Dlatego czekam na piękny weekend(ze względu na pracę żony musi to być tylko sobota i niedziela:()
Ech Bieszczady. Zawsze piękne. Dzięki za zdjęcia, miło choć popatrzeć gdy nie jest się tam samemu.
162 i 167 jednakowe?